Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

26 lut 2012, 23:09

bo za pierwszym razem nic mnie nie brało
To ja w ciągu niepełnej godziny od podanie oxy mało co nie urodziłam sama.

[ Dodano: 26-02-2012, 22:11 ]
Mariola, to szybko masz wizytę bo tutaj w Łodzi to ok.3-4 tyg. się czeka. Daj znać po.

Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

26 lut 2012, 23:14

Murchinson mi podali oxy i guzik mi dała zero reakcji ze strony organizmu :-D
no u nas szybciej się idzie dostać szczególnie prywatnie :-)

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

26 lut 2012, 23:16

Tu prywatnie tyle się czeka do dobrego endo, na nfz to 3-4 m-ce (jak dobrze pójdzie).

Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

26 lut 2012, 23:22

Chyba bym osiwiała no zobaczymy jak mnie wciśnie, jak da radę to mnie przyjmie jak nie to zapisze na termin wtedy też sobie poczekam... dowiem się za tydzień

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

27 lut 2012, 09:58

czesc

dziekujemy za zyczenia, :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: czestujcie sie

tort udal sie, reszta tez :ico_oczko:

milego dnia

Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

27 lut 2012, 10:55

witam się też ja :-)

Emilia chętnie się poczęstuję...
mam taki niedobór cukru we krwi że ho ho :-D muszę znaleźć sobie coś słodkiego w domu...

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

27 lut 2012, 11:13

Witajcie!

U nas dziś chłodniej, ale na spacer pójdziemy :-) Maksio zasnął, ciekawe ile pośpi!
Weekend zleciał bardzo szybko, w sobotę przyjechał brat z bratową, ona już ledwo ledwo się trzyma, brzuszek niziutko, ciekawe kiedy ją chwyci...potem byliśmy u kuzyna, wróciliśmy późno, Maksio był z nami, grzecznie zasnął tam po 20stej , potem na śpiocha wzięliśmy go do domu :-)
Wczoraj nigdzie nam się jechać nie chciało, wieczorem miałam 2 masaże w domu i zleciało...

Nocka super- od bardzo dawna Maksio miał tylko 1 pobudkę- dopiero o 4, wszystko wraca do normy :ico_brawa_01:

Markotka, bratowa chciałaby naturalnie rodzić, ale u nas w szpitalu każde bliźniaki odbierają przez CC. Dzieci ułożone główkowo, ale istnieje możliwość , że drugie się poprzecznie ułoży jak to pierwsze wyjdzie :ico_sorki: Teściówkę masz dobrą :ico_haha_01: Moja by się pewnie też wtrącałą, taki ma charakter, ale jest ogólnie w porządku! Chociaż najbardziej się wtrąca do domu :ico_olaboga:

Murchinson, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Mateuszka za nocnikowanie- mądry chłopczyk :ico_brawa_01: U nas każda poranna kupa idzie w nocnik, ale popołudniowa już nie, bo nigdy nie wiem kiedy zrobi :ico_noniewiem: przed kąpielą i za każdym razem kiedy zmieniam pieluchę zazwyczaj robi siusiu!
:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: czestujcie sie
Mmmm pycha!!! Spóźnione życzenia dla Marcelka :ico_buziaczki_big:
Czekamy na zdjęcia :-)

Wygląda na to, że tylko ja rodziłam 12 h?? hihi Ja skurcze miałam bardzo mocne, bardzo bolesne i od początku do końca co 5 minut. Przy końcu już byłam u skraju wyczerpania :-) :ico_sorki: :ico_sorki:

Co macie na obiad??

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

27 lut 2012, 11:43

hejka

u nas słonko grzeje to jak Milenka wstanie idziemy na spacerek,niech się dziewczyny dotleniają i łapią słoneczko :-D

na obiad jakiś sosik z makaronem zrobię chyba :ico_noniewiem:

markotka to się teściowa dopiero zdziwiła jak Krzyś nie chciał nawet od niej zjeść :ico_haha_01:

wiola85 szybko ci drugi poród minął :-D

Mariola_Larose, na pewno leki pomogą,tylko obyś się szybko do endo dostała :ico_sorki:
To ja w ciągu niepełnej godziny od podanie oxy mało co nie urodziłam sama.
szybko :-D

emilia7895, to czekamy na foteczki teraz :ico_brawa_01:

Koroneczka, fajny weekendzik mieliście :-)
Wygląda na to, że tylko ja rodziłam 12 h??
zależy jak na to patrzeć :ico_oczko:
bo ja na porodówce spędziłam 6 godzin,jednak od pierwszego skurczu od 17 do godz 5 kiedy to Milenka wyszła jest 12 godzin :-D
z Hanią od 1 skurczu od godz 11 ( po otrzymaniu oxy) zeszło prawie 25 godzin,bo urodziła się o 11.50,ale na porodówce spędziłam 8 godzin,bo dopiero o 4 nad ranem mnie wzięły z sali na porodówkę :ico_sorki:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

27 lut 2012, 12:31

Hej,
u nas słońce świeci ale strasznie zimno.
Emilia, torcik pycha :-)
szybko :-D
Jak to określiła ta jędzowata położna, "za ekspresowo jak na pierworódkę co rozwarcie ma na 1cm i skurcze, które ledwo widać" :ico_puknij: Mi do śmiechu nie było ale każdej która rodzi sn życzę by tak szybko poszło.
Przy końcu już byłam u skraju wyczerpania :-) :ico_sorki: :ico_sorki:
Nie dziwię się.
Koroneczka, to trzymamy kciuki za Twoja bratową. W Łodzi tez ciąże mnogie kończą cc.

Obiad mam z wczoraj-szpinak z makaronem i barszcz ukraiński.
Miłego dnia.

Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

27 lut 2012, 12:34

Ania , Koroneczka To jak patrzeć na cały czas porodu to położne w książeczkę wpisały mi 10 godzin ze słowami że więcej nie wpiszą bo będzie źle wyglądać :-D a od 1 skurczu to było w piątek o 22 do niedzieli 1 w nocy to macie 27 godzin :ico_haha_01: Na porodówce dość szybko mi poszło bo do ostatniej chwili łaziłam po korytarzu i na łóżko porodowe zabrały mnie dopiero jak główkę było widać :-D jak bym sie zaparła to urodziła bym wcześniej ale głupia myślałam że będę miała skurcze :-D

Z resztą wiecie jak było bo pisałam z telefonu na bieżąco z porodówki :-D hehe

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość