Witajcie!
U nas dziś chłodniej, ale na spacer pójdziemy

Maksio zasnął, ciekawe ile pośpi!
Weekend zleciał bardzo szybko, w sobotę przyjechał brat z bratową, ona już ledwo ledwo się trzyma, brzuszek niziutko, ciekawe kiedy ją chwyci...potem byliśmy u kuzyna, wróciliśmy późno, Maksio był z nami, grzecznie zasnął tam po 20stej , potem na śpiocha wzięliśmy go do domu
Wczoraj nigdzie nam się jechać nie chciało, wieczorem miałam 2 masaże w domu i zleciało...
Nocka super- od bardzo dawna Maksio miał tylko 1 pobudkę- dopiero o 4, wszystko wraca do normy
Markotka, bratowa chciałaby naturalnie rodzić, ale u nas w szpitalu każde bliźniaki odbierają przez CC. Dzieci ułożone główkowo, ale istnieje możliwość , że drugie się poprzecznie ułoży jak to pierwsze wyjdzie

Teściówkę masz dobrą

Moja by się pewnie też wtrącałą, taki ma charakter, ale jest ogólnie w porządku! Chociaż najbardziej się wtrąca do domu
Murchinson,

dla Mateuszka za nocnikowanie- mądry chłopczyk

U nas każda poranna kupa idzie w nocnik, ale popołudniowa już nie, bo nigdy nie wiem kiedy zrobi

przed kąpielą i za każdym razem kiedy zmieniam pieluchę zazwyczaj robi siusiu!
Mmmm pycha!!! Spóźnione życzenia dla Marcelka :ico_buziaczki_big:
Czekamy na zdjęcia
Wygląda na to, że tylko ja rodziłam 12 h?? hihi Ja skurcze miałam bardzo mocne, bardzo bolesne i od początku do końca co 5 minut. Przy końcu już byłam u skraju wyczerpania
Co macie na obiad??