Strona 431 z 512

: 26 lut 2012, 23:09
autor: Murchinson
bo za pierwszym razem nic mnie nie brało
To ja w ciągu niepełnej godziny od podanie oxy mało co nie urodziłam sama.

[ Dodano: 26-02-2012, 22:11 ]
Mariola, to szybko masz wizytę bo tutaj w Łodzi to ok.3-4 tyg. się czeka. Daj znać po.

: 26 lut 2012, 23:14
autor: Mariola_Larose
Murchinson mi podali oxy i guzik mi dała zero reakcji ze strony organizmu :-D
no u nas szybciej się idzie dostać szczególnie prywatnie :-)

: 26 lut 2012, 23:16
autor: Murchinson
Tu prywatnie tyle się czeka do dobrego endo, na nfz to 3-4 m-ce (jak dobrze pójdzie).

: 26 lut 2012, 23:22
autor: Mariola_Larose
Chyba bym osiwiała no zobaczymy jak mnie wciśnie, jak da radę to mnie przyjmie jak nie to zapisze na termin wtedy też sobie poczekam... dowiem się za tydzień

: 27 lut 2012, 09:58
autor: emilia7895
czesc

dziekujemy za zyczenia, :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: czestujcie sie

tort udal sie, reszta tez :ico_oczko:

milego dnia

: 27 lut 2012, 10:55
autor: Mariola_Larose
witam się też ja :-)

Emilia chętnie się poczęstuję...
mam taki niedobór cukru we krwi że ho ho :-D muszę znaleźć sobie coś słodkiego w domu...

: 27 lut 2012, 11:13
autor: Koroneczka
Witajcie!

U nas dziś chłodniej, ale na spacer pójdziemy :-) Maksio zasnął, ciekawe ile pośpi!
Weekend zleciał bardzo szybko, w sobotę przyjechał brat z bratową, ona już ledwo ledwo się trzyma, brzuszek niziutko, ciekawe kiedy ją chwyci...potem byliśmy u kuzyna, wróciliśmy późno, Maksio był z nami, grzecznie zasnął tam po 20stej , potem na śpiocha wzięliśmy go do domu :-)
Wczoraj nigdzie nam się jechać nie chciało, wieczorem miałam 2 masaże w domu i zleciało...

Nocka super- od bardzo dawna Maksio miał tylko 1 pobudkę- dopiero o 4, wszystko wraca do normy :ico_brawa_01:

Markotka, bratowa chciałaby naturalnie rodzić, ale u nas w szpitalu każde bliźniaki odbierają przez CC. Dzieci ułożone główkowo, ale istnieje możliwość , że drugie się poprzecznie ułoży jak to pierwsze wyjdzie :ico_sorki: Teściówkę masz dobrą :ico_haha_01: Moja by się pewnie też wtrącałą, taki ma charakter, ale jest ogólnie w porządku! Chociaż najbardziej się wtrąca do domu :ico_olaboga:

Murchinson, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Mateuszka za nocnikowanie- mądry chłopczyk :ico_brawa_01: U nas każda poranna kupa idzie w nocnik, ale popołudniowa już nie, bo nigdy nie wiem kiedy zrobi :ico_noniewiem: przed kąpielą i za każdym razem kiedy zmieniam pieluchę zazwyczaj robi siusiu!
:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: czestujcie sie
Mmmm pycha!!! Spóźnione życzenia dla Marcelka :ico_buziaczki_big:
Czekamy na zdjęcia :-)

Wygląda na to, że tylko ja rodziłam 12 h?? hihi Ja skurcze miałam bardzo mocne, bardzo bolesne i od początku do końca co 5 minut. Przy końcu już byłam u skraju wyczerpania :-) :ico_sorki: :ico_sorki:

Co macie na obiad??

: 27 lut 2012, 11:43
autor: aniawlkp86
hejka

u nas słonko grzeje to jak Milenka wstanie idziemy na spacerek,niech się dziewczyny dotleniają i łapią słoneczko :-D

na obiad jakiś sosik z makaronem zrobię chyba :ico_noniewiem:

markotka to się teściowa dopiero zdziwiła jak Krzyś nie chciał nawet od niej zjeść :ico_haha_01:

wiola85 szybko ci drugi poród minął :-D

Mariola_Larose, na pewno leki pomogą,tylko obyś się szybko do endo dostała :ico_sorki:
To ja w ciągu niepełnej godziny od podanie oxy mało co nie urodziłam sama.
szybko :-D

emilia7895, to czekamy na foteczki teraz :ico_brawa_01:

Koroneczka, fajny weekendzik mieliście :-)
Wygląda na to, że tylko ja rodziłam 12 h??
zależy jak na to patrzeć :ico_oczko:
bo ja na porodówce spędziłam 6 godzin,jednak od pierwszego skurczu od 17 do godz 5 kiedy to Milenka wyszła jest 12 godzin :-D
z Hanią od 1 skurczu od godz 11 ( po otrzymaniu oxy) zeszło prawie 25 godzin,bo urodziła się o 11.50,ale na porodówce spędziłam 8 godzin,bo dopiero o 4 nad ranem mnie wzięły z sali na porodówkę :ico_sorki:

: 27 lut 2012, 12:31
autor: Murchinson
Hej,
u nas słońce świeci ale strasznie zimno.
Emilia, torcik pycha :-)
szybko :-D
Jak to określiła ta jędzowata położna, "za ekspresowo jak na pierworódkę co rozwarcie ma na 1cm i skurcze, które ledwo widać" :ico_puknij: Mi do śmiechu nie było ale każdej która rodzi sn życzę by tak szybko poszło.
Przy końcu już byłam u skraju wyczerpania :-) :ico_sorki: :ico_sorki:
Nie dziwię się.
Koroneczka, to trzymamy kciuki za Twoja bratową. W Łodzi tez ciąże mnogie kończą cc.

Obiad mam z wczoraj-szpinak z makaronem i barszcz ukraiński.
Miłego dnia.

: 27 lut 2012, 12:34
autor: Mariola_Larose
Ania , Koroneczka To jak patrzeć na cały czas porodu to położne w książeczkę wpisały mi 10 godzin ze słowami że więcej nie wpiszą bo będzie źle wyglądać :-D a od 1 skurczu to było w piątek o 22 do niedzieli 1 w nocy to macie 27 godzin :ico_haha_01: Na porodówce dość szybko mi poszło bo do ostatniej chwili łaziłam po korytarzu i na łóżko porodowe zabrały mnie dopiero jak główkę było widać :-D jak bym sie zaparła to urodziła bym wcześniej ale głupia myślałam że będę miała skurcze :-D

Z resztą wiecie jak było bo pisałam z telefonu na bieżąco z porodówki :-D hehe