Strona 431 z 979

: 26 kwie 2009, 19:16
autor: jedwabna
ehhh dziewczyny amnie az cisnie w serduchu ze taka sama zostalam. normalnie ja sie nigdy nie przyzwyczaje do tych wyjazdow mojego meza... ale jest cien nadziei ze moze w przyszlym roku przejdzie do pracy w innej firmie wiec bedzie tylko dniowki robil a na noc bedzie w domku. oj jak ja bym chciala zeby tak teraz juz bylo :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 26 kwie 2009, 19:26
autor: ananke
ale jest cien nadziei ze moze w przyszlym roku przejdzie do pracy w innej firmie wiec bedzie tylko dniowki robil a na noc bedzie w domku.
noo, to trzymam kciuki za to, żeby szybciej tak się zmieniło...
ja teraz do Krzyśka tak przywykłam, że normalnie wariuję na tych II zmianach... przez 14 miesięcy byliśmy osobno... przez 14 miesięcy zasypiałam sama... przez 14 miesięcy codziennie czekałam... no i się doczekałam...:-) wtedy te 2 tyś km odległości było do du** :ico_sorki:

: 26 kwie 2009, 19:56
autor: jedwabna
to trzymam kciuki za to, żeby szybciej tak się zmieniło...
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
przez 14 miesięcy byliśmy osobno... przez 14 miesięcy zasypiałam sama... przez 14 miesięcy codziennie czekałam... no i się doczekałam...:-) wtedy te 2 tyś km odległości było do du**
oj ja nie wiem jak bym to przezyla...kawal czasu musialas wytrzymac :ico_szoking: :ico_sorki: ja tez wyjezdzalam sama do pracy za granice ale za kazdym razem byly to wyjazdy 3-4 miesieczne a i tak bylo ciezko :ico_placzek: :ico_noniewiem:
a moj to pewnie wroci kolo czwartku bo jest ten dlugi weekend majowy i jest zakaz od czwartku 22 jezdzenia tirami :ico_sorki:

czy wasze maluszki trzymaja juz w raczkach grzechotki? czy jeszcze nie umieja? ja mojemu od czasu do czasu wkladam w raczke grzechotke i potrzasam ale moj jeszcze nie kuma czaczy...

no i walczymy z ciemieniuszka :ico_puknij: cholerstwo sie przyczepilo i codziennie przed kapiela robie mu klady z cieplej oliwki na pol h i widze ze skutkuje. juz ma glowke o niebo lepsza :ico_oczko: a moj kuzyn jak go gladzil po glowce mowi do mnie - ciociu zobacz Dawidek ma lopiez :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 26 kwie 2009, 21:00
autor: Marcia77
m dotralismy niedawno do domku..wykapaliśmy szybko niunia..dostała butle i zasneła odrazu :-D
no i walczymy z ciemieniuszka
my tez..ale u mnie nie bardzo sie poprawia..niunia ma taka szorstką głowke :ico_olaboga:
rzez 14 miesięcy zasypiałam sama... przez 14 miesięcy codziennie czekałam...
podziwiam :ico_sorki: :ico_sorki: ja bym tyle nie wytrzymała...Piotrek chciał jechac na poł roku do stanów ale na szczesxcie mu przeszło :ico_sorki: :ico_sorki:
czy wasze maluszki trzymaja juz w raczkach grzechotki?
moja trzyma jak jej dam do rączki ale chyba tez nie bardzo wiec co sie dzieje :-D :-D

: 26 kwie 2009, 21:13
autor: jedwabna
dostała butle i zasneła odrazu
ale ci dobrze. moj nigdy nie zasypia po kapaniu :ico_olaboga:
my tez..ale u mnie nie bardzo sie poprawia..niunia ma taka szorstką głowke
a co robisz zeby ja zlikwidowac?

: 26 kwie 2009, 21:48
autor: Marcia77
a co robisz zeby ja zlikwidowac?
smaruje okiwką i poźniej wyczesuje..a przed kapiela smaruje jej takim specjalnym preparatem na ciemieniuiszke

: 26 kwie 2009, 22:50
autor: ananke
plum Kobietki i Maluszki :-D

ja tylko powiedzieć: "DOBRANOC" :-D i mykam do wyrka :-)

będę z rana - śpijcie dobrze :ico_sorki:

: 26 kwie 2009, 23:04
autor: Marcia77
to ja sie tez zegnam..spokojnej nocki.. :-D :-D

: 27 kwie 2009, 06:51
autor: milutka204
witam

u nas noc ok poobudka o 2 na mleko 5 na herbatke a 6 na mleko i koniec spania....

mala wczoraj jak usnela to przebudizla sie z takim placzem na 30 minut to chyba jednak ząbki byly nie wierze ze katar by jej tak przeskadzal a mnie miesnie bola od noszenia i bajzer ze wczoraj a ja zostaje sama:( a malutka nie da mi nic porobic;(

milego dnia ja juz po sniadanku:)

: 27 kwie 2009, 09:03
autor: jedwabna
hej hej
u nas noc tez spoko. maly obudzil sie o 5.30 a potem o 8.30
my juz po sniadanku... zaraz do mnie ma mama przyjechac z farelka bo u nas w blokach juz nie grzeja a zimno jak pieron. przynajmniej nad ranem. no i maly mi cos pokasluje wiec musze chociaz maly pokoik mu ogrza c troszke bo tam mam zrobiony przewijak i tam go kape.
mamy z mama ustalic menu :-)