: 08 lip 2007, 12:51
Aginka no to rośnie Ci malarka
ale roboty to miałaś pewnie co nie miara
Izuś
to bardzo ważne...ja też ostatnio zaczynam się sobie podobać i dzisiaj się zlapałam na tym że sobie podśpiewuje...chyba proszki wreszcie zaczęły działać....częściej na mojej twarzy gości uśmiech
iza pewnie wycałowałaś Matusia po powrocie
ale roboty to miałaś pewnie co nie miara
iza pisze:a my po weselu..bylo super...ale jak wrocilismy to strasznie płakałam....tak tęskniłam za Matim....i powiem wam ze pierwszy raz od dawna sie sobie podobalam....pozniej wkleje fotke mojej kreacji..teraz idziemy na poprawiny
Izuś
to bardzo ważne...ja też ostatnio zaczynam się sobie podobać i dzisiaj się zlapałam na tym że sobie podśpiewuje...chyba proszki wreszcie zaczęły działać....częściej na mojej twarzy gości uśmiech
iza pewnie wycałowałaś Matusia po powrocie