Strona 433 z 724

: 03 paź 2007, 17:29
autor: Eva_1977
Magdzinka pisze:Eve Joasia też mi się wczoraj obudziła o 22 cała roześmiana, jeszcze nie słyszałam u niej takich śmiechów :-D cały czas zaczepiała Romę (nasza bokserka) aż krzyczała do niej, no myślałam że padnę ze śmiechu. I nagle w płacz, dałam cycolinka i w ciągu sekundy dalej zasnęła. Nie wiem co to był za wybryk hihi

[ Dodano: 2007-10-03, 17:18 ]
Buziaczki dla Dominisia i Kubusia z okazji 8 miesiączków :ico_tort:


dziekujemy za zyczenia

Magdzinko to Dominis dokladnie tak samo sie wczoraj zachowywal
tylko ze on bawil sie plastikowa butelke
siedzial na podlodze obok łóżka
ja na tapczanie i tak zerkałam na niego a on tak smiesznie glowke przekrzywial i smial sie do mnie na glos

hihihi czy te nasze dzieciaczki przypadkiem sie nie zmówiły :ico_oczko: :ico_oczko:

: 03 paź 2007, 18:01
autor: JUSTYNA170979
Hej lutoweczki ja tylko z szybkim pytankiem, czy wasze dzieciaczki przechodzily juz trzydniowke????? Moj ma dzisiaj 3 dzien goraczke, dochodzi mu do 40.5 stopnia, najgorzej jest w nocy. Jak to jest z ta trzydniowka, jak stwierdzic ze to na pewno to, przepraszam ze nie skladam zyczonek ani nic i nikomu nie odpisuje ale napewno zrozumiecie.
Pozdrawiamy. :ico_placzek: :ico_placzek:

: 03 paź 2007, 18:16
autor: MamciaKochana
JUSTYNA170979, z trzydniowka jest tak ze sie ja ma trzy dni hihi, no i goraczka jest wysoka ale zadnych innych objawow nie ma, na koncu moze sie wysypka w ostatnim dniu pojawic, ale jeslu ma goraczke taka wysoka, to podaj Panadolka w syropku lub jakie tam sa srodki obnizajace goraczke na rynku, moze czopek na zbicie goraczki, i nic wiecej sie nie da zdzialac, nie ma antybiotyku na trzydniowke, nie daj sie wrobic w konia, bo nie ktorzy szalenczy lekarze antybiotyki przepisuja, kiedy trzydniowka przechodzi sama i nie jest to duza infekcja, Julcia dwa razy chora byla, do dnia dzisiejszego antybiotyku nie dostala dlatego jej zawsze szybko przechodza chorbska bo ma silny uklad odpornosciowy, a antybiotyki to obnizaja, i powoduja ze chorobsko dluzej utrzymuje sie w ciele, antybiotyki tylko na powazniejsze chorobska :ico_nienie:

no kobietki widze ze wszystkie zyjemy nowinkami Malgorzatki, moze troszke w serduszku zazdroscimy hihihihi napewno ja :-D :ico_brawa_01: tak bym chciala miec dizeictako pod serduszkiem, ale A. za chiny nie daje sie namowic dopoki domku lepszego nie bedziemy mieli to nie.....echhh....no trudno, trza mi sie cieszyc Julcia hihihihi

a ja dzis z kobieta z Polski mialam sie spotkac ale wkoncu nie wzielam jej numeruz domu, i kurcze zanim dojechalam do domu to sie juz pozno zrobilo wiec przelozylismy, jutro sie umowimy na kiedy, fajnie by bylo sie spotkac na kawke hihihi

: 03 paź 2007, 18:17
autor: mamaJulci
asiam_26, dzięki za wiadomość , ja swój mam na gwarancji , z torba , parasolką , fotelikiem z adapterami i śpiworkiem , więc cały komplet! Za 800zł to wolę podarować biednej samotnej matce :ico_haha_01:

Katelajdka moja pani doktor powiedziała że absolutnie nie dawać do mleka , soku itp. bo wit. zostaje zawsze na ściankach butelki --niewidoczne--i dziecko nie dostaje praktycznie nic! od razu do buzialka trzeba , ale Twoja decyzja..

Małgorzatka, ja jak byłam w ciąży kończyłam studium i miałam egzaminy kilka dni przed porodem! Do tego jechałam na wariata d Polski i mąż uczył się czeskiego jakby było trzeba o pomoc prosic na autostradzie..A sama mówisz żę już tylko rok Ci został . Sama mówisz że urodziz na koniec maja więc sama zobacz - prawie koniec roku szkolnego. Ja obroniłam dyplom na 5 i myślę że ta ciąża mi pomogła bo egzaminatorzy bali się że ze strachu urodze i obchodzili się ze mną jak z jajkiem :ico_haha_01:
Ja za 2 tyg zaczynam studia i juz się boję - jak sobie poradze z tymi dojazdami Wiedeń - Czechy - Opole.. Ciągnę to maleństwo wszędzie z sobą. Szkoda mi jej czasami, ale dzielna jest;-)Ty pociesz się że masz wszystko praktycznie na miejscu i możesz liczyć na pomoc bliskich. A co studiujesz , jeśli można spytać?
Zaraz poszukam wózeczka i prześlę link..
co do mleczka to tutaj jest BEBA z Nestle za 40zł :ico_szoking: ale jak jadę do polski to podaję Nan i nie widać zadnej reakcji..Ta sama firma..

Iwona77, ja mówię o pliko;-)

Magdzinka, jak oglądam Twoje zdjęcie przy podpisie to jesteś bardzo podobna do mojej przyjaciólki Asi, normalnie cała ona;-) A psiaka masz boskiego . Maialam bokserka kiedyś ale odszedł kochany na skręt jelit. Myślałam że umrę z ropaczy. ja bardzo kocham psiaki. Teraz mamy Amstaffa suczkę Kleo. Jak jeżdzimy przez granicę to celnik zawsze pyta czy nie boimy się takiego psa z dzieckiem wozić. :ico_zly: denerwuje mnie to bardzo bo mój psiak jest tak kochany.. śpi z nami w łóżku , znosi wszystkie fochy Julki. ja nie pozwalam na znecanie się nad psiakiem bo bardzo go kocham jak julcię ( naprawdę tak samo - mój pies to dla mnie jak człowiek) , ale czasami jak wychodze do kuchni i wracam a moje dziecko podnosi się na niej , odpych go , sczypie , gryzie a ona biedna tylko siedzi to szkoda mi jej ..
Jak znajdę chwilkę to wysle zdjęcia - a już z góry dziekuję :-)

: 03 paź 2007, 18:19
autor: MamciaKochana
mleczko modyfikowane no Julci starcza 1000 gram na tydzien niecaly, u nas Nan 2 1000 gramowy czyli jendokilowy kosztuje 31 zl,
poczatki raczkowania Malgosiu no wlasnie tak jak piszesz, Julcia najpierw dupke podnosila, i gasieniczke robila, i kiwala sie tak jakby na koniuku, potem juz podniosla dupke i szla , ale u nas na parkiecie slisko to sie wolala pelzac, ale u tesciowki na dywanie raczkowanie, i teraz u nas na parkiecie to jeszcze czesto pelza, za to w sypialni raczkuje i u opiekunki i u tesciowki tez normalnie, a zaczelo sie od gasieniczki hihihi

: 03 paź 2007, 18:19
autor: mamaJulci
MamciaKochana, ja te z jestem anty do antybiotyków!!

: 03 paź 2007, 18:23
autor: MamciaKochana
mamaJulci, no to sie popieramy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-D

: 03 paź 2007, 18:30
autor: JUSTYNA170979
MamciaKochana dzieki sliczne za odpowiedz, wiec pozostaje mi cierpliwosc.
PAPATKI

: 03 paź 2007, 18:31
autor: Eva_1977
kochane moj Dominis wlasnie poraz pierwszy sam stanal w lozeczku!!! :-D
do tej pory to tylko sie denerwowal
i stal jak mu pomoglam... :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-10-03, 18:36 ]
dzisiaj tez poraz pierwszy pokazal "papa"
od kilku dni podaje ładnie rączkę na powitanie...

ale teraz szybciutko teraz sie uczy :ico_oczko:

: 03 paź 2007, 18:47
autor: qunick
Eva_1977, gratulacje dla Dominika! Nina tez ładnie robi papa tyl;ko mów przy tym ta ta!
Justynka ja bym jednak poszła do lekarza bo nie wiadomo czy to trzydniówka napewno.

Mamcia, mamaJulci ja tez jestem przeciw antybiotykom zwłaszcza ze sie sie je u nas daje trzeba czy nie...