Witajcie w kolejny deszczowy dzień.
Ciotka Anka, jak zwykle, spóźniona...
Kouroshowi, z okazji ukończenia roczku, życzymy bardzo długiego i radosnego dzieciństwa, uśmiechu na pięknej buźce i ogólnie: wszystkiego naj... Kingunia z Anią
Kristi, super, że czujesz się dobrze.
Iza, czekamy na zdjęcia z wesela. Wierzę, że tęskniliście za Matim. My byliśmy na weselu w kwietniu. Kinga spała u moich teściów. Dzwoniłam często, aby się upewnić, że wszystko ok. A kiedy wróciliśmy do domu to Grzesiek zaglądał stale do łóżeczka i przewracał kołderkę. A ja już po 8 wsiadłam w samochód i pojechałam po naszą Pyzunię.
Dziewczyny, wiecie jak mnie Kinga budziła w niedzielę rano??? Wsadzała mi paluszki w oczy i na siłę mi je otwierała