: 17 mar 2012, 12:59
No to możemy sobie ręce podać.Bo mnie 2 kg jest mniej niż w dniu ślubu i ogólnie przed ciążą.teraz jeszcze 2.5kg mi ubyło od stanu ze ślubu
Pogoda cudowna jest.No żyć nie umierać . Domek mam wysprzątany, tylko balkon i schody na polu przejadę mopem.Mała od godziny śpi na balkonie .Słoneczko ja grzeje i chyba fajnie jej się tak śpi.
Porządki wiosenne postanowiłam że będę kontynuować w następnym tyg.Jest tak ślicznie że szkoda mi na szmacie jeździć.Wole poleniuchować z małą do słoneczka.