Strona 435 z 482

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

: 03 cze 2013, 08:46
autor: agaa22
Witam Panie :ico_haha_01:
Dawno mnie nie było, nawet nie wiem czy mnie pamiętacie :ico_olaboga:
U nas jakoś leci, Iga ma już 16 zebów i czekamy tylko na 5. Najgorzej było jak 3 wychodziły, gorączka przez 3 dni ponad 39 st.
Mówi mało, mama, tata, nie, gaga, bebe, robi nunu i ciagle piszczy i denerwuje rodziców, jest strasznie niedobra :ico_noniewiem:

A tak po za tym to Kai za chwilę wyleci pierwszy ząb :ico_haha_01: No i jakoś leci dzień za dniem

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

: 04 cze 2013, 08:34
autor: Kaja
hejka kobitki ja już nie wiem jak się nazywam taki mam młynek w domu :ico_olaboga: babcię przywiozłam do Gorlic a teraz jest w szpitalu :ico_noniewiem: do tego Kuba niedobry wszędzie się wspina nie można go na chwilę z oka stracić jeszcze dwie trójki się mu przebijają z dołu co skutkuje paskudnymi kupkami ślinotokiem gorączką katarem i ogólnym rozdrażnieniem jego i moim :ico_zly:

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

: 04 cze 2013, 21:41
autor: margolcia
hej
praca praca i praca
we czwartek mamy z Melką szczepienie :ico_olaboga: juz się boję :ico_sorki: :ico_chory:
młoda jest szczęśliwą posiadaczką 16ząbków :)) wszędzie jej pełno już "lądowanie" ze schodów też zaliczyła :ico_olaboga: i mogłabym tak wymieniać wymieniać i wymieniać
choć mama twierdzi że gdy nas nie ma w domu to zupełnie inne dziecko :ico_noniewiem:
z pozytywów to tyle że ładnie śpi z Igorem w pokoju przesypia noce tylko raz zdarzyło się jej przyjść do nas w nocy na te 1.5 tygodnia wiec chyba nie jest źle
o cycu to już całkiem zapomniała gdy je zauważy np gdy sie ubieram patrzy z obrzydzeniem i mówi "ble " kto by pomyslał taka cycoholiczka :ico_haha_01:
coś jeszcze miałam napisać ale R. mnie zagadał i wyleciało mi z głowy :ico_nienie: :ico_nerwusek:


no nic nie przypomnę sobie :/ postaram się wpaść po szczepieniu i zdać relację :ico_oczko:

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

: 04 cze 2013, 22:04
autor: Mad.
Muszę sprawdzić kiedy nam przypada szczepienie, bo chyba też niebawem.
Dokupiłam dzisiaj drugi kubeczek w Biedronce ze słomką ten duży i niekapka. Tym samym pożegnałyśmy butle, bo niekapek idealnie się nadaje na mleczko ;) którego młoda jest mega fanką. Ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy odwyknie kiedyś od tego mleka na noc... bo generalnie to to jej kolacja zawsze.

Ostatnio na czole Martyśki zawitał mega guzior :P ale co tam. Ja jestem zdania ze jak się nie uderzy to się dziecko nie nauczy :) Spadła raz czy drugi i uważa. Zaczęła rysowac po swojemu i sprawia jej to mega frajdę. Patrzę na nią i mi smutno, że już z niej dziewczynka a nie dzidziuś :P

Odebraliśmy auto od mechanika, pojezdzilismy 2 tygodnie i znowu sie zepsulo. Okazalo sie ze koles nas wykiwal na kase, na robocizne i jestesmy w czarnej d.... Musielismy zawiezc do innego mechanika z polecenia ale juz na wstepie zaspiewali ladna sume :( za to wszystko wakacje by byly buuuu :((((

Poki co mysle co by tu na nasza 1 rocznicę ślubu :-D

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

: 06 cze 2013, 09:49
autor: Jadzia
Jejuuuu ale mnie tu dawno nie było :( przepraszam

Troszkę Was podczytałam , widzę że maluszki cudnie się rozwijają :ico_brawa_01: I do tego wszystkie zimowe takie śliczne :-D

U nas etap sprawdzania co mi wolno , czego nie (czasem sama sobie robi nununu)..... i ogromnego bałaganu w domu.
Zębów mamy 12 i kły nam właśnie wychodzą. Gaduła jest fantastyczna i duzo wyraźnych słow już zadobyła.
Dać, pić i jeść, a jak nie umie to po swojemu i pokazuje palcem , jak trafię z tym co chce to mówi pięknie TAK, do niedawna nie mówiła mama , był tata , baba dada ale mama ściemniała i zawsze jakoś przekręcała , teraz wszystko jest MAMA mama mama, jakby się płyta zacięła.

jak mój komputer pozwoli to wrzucę jakieś świeże fotki ;) zobaczycie jak urosła ;)

pozdrawiamy cieplutko mimo tej paskudnej pogody

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

: 06 cze 2013, 11:22
autor: Mad.
Nooo Jadzia wreszcie dotarłaś hehe chyba brzydka pogoda pomogła znaleźć zimowe babeczki :P
Pokaż Le koniecznie, pewnie pannica jak się patrzy.

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

: 07 cze 2013, 13:00
autor: Mad.
No mało nadrabiania, a samej ze sobą to się głupio pyta. Aktywna jestem, bo na innych wątkach piszę... a u nas krucho z rozmową :(
Chyba nie odżałuję jak nam to tu padnie :( Bu ! bo się związałam z Wami.

Laski pisac co u Was, jak dzieciaki, co u Was ???
U nas niebawem 1 rocznica ślubu no i myślę co by tu zrobić, upiec, zorganizować...
Żeby jakoś fajnie było :)
Z samochodem mamy jaja :/ jeden mechanik zrobil nam samochod 2 tyg pochodzilo i sie zepsulo. Wyszlo ze nam auto okradl z CB radia i anteny... auto dalismy do innego mechanika i tez przylecieli w ch.... :/ maz ma tam zrobic dym bo tak nie mozna ! Na auto poszla taka kasa ze wakacje bysmy rodzinne za to mieli ! a auto nadal popsute ! Szalu dostac mozna.

Z nudow biore udzial w roznych konkursach bo moze cos uda sie powygrywac. Podoga dzisiaj lepsza ale ostatnie dni tragedia... dzisiaj po drzemce pewnie wyjdziemy na plac zabaw.

Martyna szaleje przy swojej komodzie i ubiera sie w rozne ciuchy wole tego chyba nie widziec bo zwariuje :P
Ogolnie maly nerwusek z niej i probuje strasznie wymuszac. Nawet w histerie mega wpada ze ciezko ja z niej wytracic. Kladzie sie na podloge tupie nogami i glowa uderza :/

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

: 07 cze 2013, 21:50
autor: Aga26
U nas tak sobie :)
Chwaliłam Borysa że tak ładnie ząbkowanie znosi i doooopa :/
Katar ma przeokrutny, leje mu się non stop z nosa i od tego pod nosem ma całą skórę czerwoną. Jak mu chce wytrzec nos to jest wrzask. Momentami jest bardzo marudny i ma problemy z zasypianiem. Jak już zasnie to jest w miarę ok ale najgorzej idzie mu teraz zasypianie. No i kupska ze śluzem robi :/ wydaje mi się że to też wina zębów ale lekarz kazał mi wprowadzić dla niego dietę i podawać lakcid. No więc dietę dzisiaj jeszcze miał ale jutro już mu dam coś konkretnego zjeść bo głodny facet to zly facet :)
Co do mówienia to ani be ani me... coś tam w swoim języku nawija cały czas. Czasem mu się zdarzy coś sensownego powiedzieć ale rzadko. Tak jak patrze na niego to mam wrażenie że straszny indywidualista będzie. Nic co bym chciała go nauczyć jego nie interesuje. Jak coś chce to pokaże albo stanie koło tego i jęczy :) ale za to świetnie potrafi wchodzić sam na zjeżdżalnie i z niej zjeżdżać, stawać w wózku, wyłazic na fotele i takie tam...
No a co do nerwów to Mad mam podobnie. Z tym że mój książę np. Bardzo lubi chodzić ale tam gdzie on chce. Jak chce żeby poszedł gdzieś ze mną a on akurat nie ma na to ochoty to siada i zaczyna wrzeszczec. Jak go chcę podnieść to się wygina na wszystkie strony. W związku z tym wprowadziłam taktykę olewania. Ostatnio 15 minut siedział w deszczu na chodniku pod przedszkolem bo nie chciał iść :) i tak jest w sumie ze wszystkim. Jak jest coś nie po jego myśli to siada albo ewentualnie się kładzie i wrzeszczy.
Ola tym że Martyna wali głową o podłogę to się nie przejmuj. Moja Emilia też tak miała. Poprostu nie reaguj to samo jej przejdzie.

No a tak poza tym to w środę jedziemy już na zielone przedszkole :) mam nadzieję że pogoda nam dopisze :)
Fajnie bo powoli zaczynam niewyrabiać. Za dużo rzeczy się skumulowało i czasem nie daje rady.

Jadzia wrzuc zdjęcia Lenki
Gabi zdrówka dla dziewczyn.

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

: 09 cze 2013, 12:05
autor: agasio
Hej, w wolnej chwili wpadłam poczytac, a tu niewiele napisałyście,pewnie to wina pogody, wszyscy siedza na dworze.
Aga, Mad- Jak czytałam o waszych maluchach, to jakbym czytała o mojej Oli, to samo, weszła w fazę wymuszaniai wchodzenia najlepiej na stół, parapet ,ławę - koszmar jakiś z tym dzieckiem. Jak jej sie czegos odmówi to też głową w podogę wali, wrrr, ażwstyd ją zabrac.
A u mnie kłopociki z @, tak mi sie spóźnia w tym miesiacu, ze mam takiego stracha, noramalnie szok. Niby cały czas sie zabezpieczaliśmy i nic nie wskazywało, zeby miało być ko. Boję sie zrobić test,bo co bedzie jak jestem... Aż mnie głowa boli :ico_placzek:

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

: 09 cze 2013, 12:14
autor: Mad.
Ojej agasio, trzymam mocno kciuki by jednak @ przyszła i na ewentulnym teście 1 krecha się pokazala !
My mieliśmy mały wypadek i czekam też jak na szpilkach na @ ..