Strona 435 z 466

: 17 sie 2008, 11:12
autor: ivon
Gabrysiu, ja wlasnie nie obawiam sie w ogole o to , ze mai sie nie spodoba w przedszkolu... ona jak tylko zobaczy jakies dziecko albo nawet dorosłego to od razu chce wyjsc z wózka i biec do nich... to jest dobre w kwestii przedszkola bo mysle, ze nie bedzie tesknic ale to tez nie jest dobre bo idzie do kazdego...

U nas tez sie pochmurzyło i nie wiemy czy wybierac sie gdzies czy nie...

: 17 sie 2008, 19:55
autor: justyna25
witam :ico_haha_01:
ivon, koniecznie napisz jak Majeczka zachowywała sie w przedszkolo ale skoro jest taka towarzystka to mam nadzieje że bedzie dobrze :ico_sorki: :ico_sorki:
Gabi, byliśmy krótko to Emilka nie zdążyła sie rozkręcić :-D pod konie naszego spodkania już zaczynała bawić sie z Adą i dzielić sie zabawkami :-)

: 17 sie 2008, 20:02
autor: justyna25
Nastepnym razem spotkanie musi byc dwudniowe :-D :ico_oczko:
_________________
TO JEST MYśL ,BYłOBY SUPER :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-D

[ Dodano: 2008-08-18, 13:40 ]
Atu co tak pusto :ico_szoking: :ico_szoking:
gdzie się podziewacie wszystkie ???

: 18 sie 2008, 18:27
autor: kasiaa1985
my już pokonaliśmy chorobę, Julia na nowo świruje i gada jak nakręcona.. już tak ładnie mówi... a jak kłamie !!!!! :ico_olaboga:
Wczoraj przychodzi do mnie do pokoju z takim udawanym płaczem i mówi że ma ała na pupie i że coś tam dziadzia. Ja się pytam czy ją dziadzia uderzył, a ona taka rozrzalona mowi TAK! To ja idę do ojca i się pytam czy ją uderzył, a ten się smieje i mowi ze tak tanczyła i się wygłupiała aż wkońcu się uderzyła pupą o podłogę.... a cwaniara mi ściemniała że ją dziadzia uderzył.

: 18 sie 2008, 18:39
autor: kasiaa1985
Wiecie co dzewczyny, zauważyłam że Julia potrafi mówić wszystkie takie trudne wyrazy, np choć, przyjść, siedź, proszę, masz,puść, idż, jedź, jeść,drzwi,dzień, szymon- i mowi je wyrażnie bez zniekształceń. A takie proste wyrazy jak np okno, noga czy jakies takie tego typu to jakoś jej ciężko przychodzą... kompletnie nie wiem czemu.

ostatnio jeszcze była taka sytuacja. moj bratanek ma juz roczek, wiec Julia sie juz z nim często bawi. Przychodze z pracy i sie pytam kto tu taki bałagan narobił a Julia z taką powagą mowi mi SZYMON... co oczywiste jest że Szymon nie byłby w stanie poprzewracać wszystkich możliwych pudeł z zabawkami :-)
no ale nie ma to jak zrzucić wine na słabszego
Ja bardzo lubie dzieci wlasnie takie 2-3 letnie... tyle śmiechu z nimi jest :-D

: 18 sie 2008, 18:45
autor: kasiaa1985
u nas miś to był mimi, ale już mówi łądnie miś. Mleko nie mówi wogole

Mysmy dzis miały fajny dzien, bylismy na spacerku, u cioci i teraz patrzy na vive

: 18 sie 2008, 18:55
autor: kasiaa1985
a o co płakała?

Gabi ile płacisz za te szczepenienie?

: 19 sie 2008, 07:32
autor: ivon
Hej dziewczynki :-)

Widzę, że Emilka tez mały buntownik, troche sie usmialam jak przeczytałam ze musiałas wynosic zabawki z pokoju bo Emi tak chciala :-D :-D :-D :-D u nas histerie sa na porzadku dziennym...

Kasiu, jestem pełna podziwu co do mówienia Juleczki :ico_szoking: ja nie wiem czy Maja to bedzie jakims "pustaczkiem" :-D czy co bo ona nawija cały czas ale to są słowa typu - nionio, bach, ał, gdzie itp. a tak to woli wszystko pokazywać :ico_olaboga: smiejemy sie ze mamy w domu - MIMA :-D

A wczoraj byłysmy w przedszkolu :-D jak tylko weszłysmy tam Maja od razu wyskoczyła z wózka i kiedy nie mogła doczekac sie zajęć swojej grupy poszła do grupy 4 i 5-cio latków :-D zero zaswtydzenia, tak jak mysłałąm... musze jednak przez te 2 tygodnie troche nad nią popracowac bo co chwila zabierała dzieciom zabawkii to tak na siłe :ico_olaboga: przyzam, ze troszke jestem rozczarowna jesli chodzi o zabawki, jest ich dużo ale w srednim stanie... i tak sobie pomysalam, ze moze rodzice będą chcieli złożyc sie powiedzmy po 100zł i wtedy mozna byloby kupic troche nowych zabawek... no zobaczymy, mój Piotrek mówi, ze to nie przejdzie...

: 19 sie 2008, 09:37
autor: ivon
Gabrysiu, ale powiem Ci ze Majka tez juz ma swoje gusta np. jak słucha piosenek i jak jakś jej sie nie podoba to od razu mówi - NIE!! i każe przelączyc :-D

Kurcze a dzis zsikała się w nocy :ico_olaboga: zaczęła wiecej pic w dzien i musimy zacząc wysadzac ja w nocy siku...

: 19 sie 2008, 10:02
autor: ivon
Wczoraj tak przyjrzałam sie dzieciom w przedszkolu i niektóre takie spokojniutkie i grzeczne, stały i patrzyły sie co robia inne... a jeden chłopiec z tych takich najbardziej niegrzecznych popłakał sie i musieli pojść do domu bo nie mogli go uspokoic... wspólczuje tym rodzicom i nie wiem jak on zostanie we wrzesniu bez nich na tyle godzin :ico_olaboga: wiecie ja nie zdawałam sobie sprawy, ze dla niektorych dzieci zaklimatyzowanie sie w przedszkolu bedzie takie trudne...