Strona 435 z 468

: 06 lut 2010, 13:13
autor: herbaciana
haha - herbaciana no to twoi przynajmniej zdrowo - Jaga to tylko na britney leci :-D

to moze ja wpadne dosprzątać u Ciebie? bo mi tylko okna zostały, ale małż zakazał tykać. chyba nie zdaje sobie sprawy, ze jak ja tego nie zrobię to jemu w udziale przypadną :-D
a moze jakis pomysł na obaidek podrzucisz? :-D musze zrobić coś co wieczorem mozna odgrzac, bo dla siebie bede gotować a rodiznka wieczorem zjedzie dopiero :ico_noniewiem:
ja ugotowałam pomidorową z suszonymi pomidorami na boczku wędzonym i resztkami świniaczka(nawet nie wiem co to,bo teściówka napisała tylko DO ZUPY) i z dużą ilością marchewki.wczoraj ugotowałam cały gar barszczu białego na golonce myślałam,że na 2 dni starczy a tu nonono,o 19 już zupy nie było :(

[ Dodano: 2010-02-06, 12:16 ]
a ja posprzątałam, ale za dużo nie było czego po moich całotygodniowych maratonach, wiec sie wzięłam...za siebie :-D długa kąpiel, maseczka na buźkę, na włosy, manicure, pedicure, jestem prawie jak nowa, gdyby nie 11 kg nadwagi :-D
ja dziś mam zamiar też spa zrobić prywatne-jutro mamy urodzinowy obiad u tesciowej i musze wygladac jak czlowiek...

: 06 lut 2010, 13:24
autor: eve.ok
urodzinowy obiad u teściowej? poważna sprawa :ico_brawa_01: :-D

a chyba wyniuchałam co u ciebie bo właśnie miałam sie za pomidorowa zabrać :ico_brawa_01: :ico_haha_01:

: 06 lut 2010, 14:14
autor: karmelka
herbaciana dawaj mi tu zraz tej zupki :ico_oczko:
tibby :ico_brawa_01: za kolejne okienko :ico_brawa_01:

: 06 lut 2010, 14:47
autor: herbaciana
Ewuś to tak telepatycznie tą pomidorową ci przesłałam :ico_brawa_01:
Kornelciu mówisz masz

: 06 lut 2010, 15:27
autor: moni26
moni26, tą moją??:D smakowała??
Tak, ta twoja. Smakowała :-D

Ewuś wiesz że ja z pieczeniem to nie koniecznie :ico_sorki: ale co się nie robi dla męża :ico_olaboga:

: 06 lut 2010, 16:31
autor: eve.ok
moniś no i się chwali :ico_sorki: o efekt efektem, ale same starania to juz dużo :ico_brawa_01: jeszcze cosik na dzis zostało? :ico_haha_01:

a ja się drzemnęłam chwilkę...i teraz przy zielonej herbatce dochodze do siebie :ico_haha_01:

: 07 lut 2010, 10:55
autor: karmelka
a ja późno poszłam spać wczoraj i jakaś jestem dziś padnięta :ico_noniewiem: a tu znowu trzeba do nauki siąść,bo we wtorek ustny egzamin z komunikacji społecznej.Tak liczę na to że może wykładowca jak zobaczy mnie z tym brzucholem to zada łatwe pytanie albo... przepisze ocenę z ćwiczeń (marzenie :ico_oczko: )
A jeśli chodzi o poród to u mnie cisza,coś tam pobolewa czasami,ale to już od paru dni i nic poza tym.

: 07 lut 2010, 20:07
autor: eve.ok
witajcie wiczornie :-D
Jaga śpi, ja zaraz mykam na kąpiel, potem może jakis filmik :-) niedziele spedziliśmy rodzinnie, osttanio tak mało mamy takich banalnych popołudni, z ebyło...cudownie :-D

karmelciu ja Cię podziwiam teraz za tą naukę :ico_sorki: :ico_haha_01: i oby wykładowca okazał się wyorzumiały :ico_brawa_01:

u mnie oznak tez brak, poza dotychczasowymi - skurcze po jakims czasie mijające + mega metabolizm. Z Jagą nie miałam etapu czyszczenia sie organizmu wiec nie wiem czy to to, ale wystarczy, ze zjem cukierka i jestem w toilet - po kilka razy dziennie minimum... :ico_noniewiem:
a jutro wizyta, więc sie wiecej wywiem :-)
jeszcze troszkę posiedze jakby towarzycho doszło :ico_sorki: :ico_haha_01:

: 07 lut 2010, 21:14
autor: herbaciana
Witajcie kochane
dziś dałam czadu ze spaniem,o 13 wstałam,gosh,taka spiaczka mnie napada,ze nie dam rady nawet powieka ruszyc.
zaspaliśmy nawet na obiad u tesciowej,ale jazda była bo to jej urodziny... :ico_placzek: Michała jeszcze rozumiem-od 5 do 13.30 był w lesie od 14.30 do 3.15 odśnieżał ulice B-stoku,miał prawo tak długo spać.Ale ja?co prawda położyłam się o 24.30 i wstałam po 7 na siusiu i dalej w kimono poszłam...Może to przez ten ból jajnika i cycki,chociaż teraz też chce mi się masakrycznie spać...
U królowej Bony na obiedzie dopiero mi ziewanie przeszło po 2 kawach i po śmianiu się na filmie.Nie igraj z fryzjerem czy jakoś tak.Polewka nie zła,płakałam ze śmiechu

a jak u was?

: 07 lut 2010, 21:18
autor: eve.ok
herbaciana ale dałaś czadu z tym spaniem :ico_brawa_01: :-D haha - bossz....ja też tak poproszę :ico_sorki: :ico_haha_01: no tak, Twoi synowie juz nie skaczą Ci do 7 po głowie z "mamo pić, mamo jeśc, mamo już" :-D

a u mnie bez zmian, poza tym, ze brzuchol grozi nagłą eksplozją, taki szpiczasty sie robi z dnia na dzień :ico_szoking: