Hej

mało czasu mam ostatnio, robiłam masę ogórkowych przetworów, Michaś chorował, ale już dobrze

dzisiaj za to robiłam soczek malinowy

pycha
Gabrysiu jak przeczytałam co Emi wczoraj wyprawiała, to mnie śmiech ogarnął, bo Michał był wczoraj tak samo nieznośny

ciągle tylko ryk i mamowanie

może to pogoda tak na nich działa?
Do przedszkola to miałabym problem z odstawieniem Michasia, bo on nawet robi problemy, jak ma zostać z kimś z rodziny, a z obcymi

mowy nie ma.