Strona 436 z 466

: 19 sie 2008, 10:05
autor: Ewelina82
witajcie!! Ja jestem pewna ze jak Pawełek mialby teraz isc do przedszkola to by byla histeria on jest ze mna tak zwiazany ze nie wyobrazam sobie z mialby zostac z obcymi lidzmi na tyle godzin. Dlatego ja go posle do przedszkola okolo 4 roku zycia

: 19 sie 2008, 13:51
autor: tyna
Hej :-) mało czasu mam ostatnio, robiłam masę ogórkowych przetworów, Michaś chorował, ale już dobrze :-) dzisiaj za to robiłam soczek malinowy :-) pycha :ico_haha_01:
Gabrysiu jak przeczytałam co Emi wczoraj wyprawiała, to mnie śmiech ogarnął, bo Michał był wczoraj tak samo nieznośny :ico_olaboga: ciągle tylko ryk i mamowanie :ico_oczko: może to pogoda tak na nich działa? :ico_puknij:
Do przedszkola to miałabym problem z odstawieniem Michasia, bo on nawet robi problemy, jak ma zostać z kimś z rodziny, a z obcymi :ico_olaboga: mowy nie ma.

: 19 sie 2008, 14:20
autor: ivon
Dziewczynki, mi sie wydaje ze u nas nie ma problemu zeby Maja została z kimkolwiek bo ja wrocilam do pracy jak ona miala 4,5 miesiaca wiec dla niej to chyba normalne ze mama tak samo jak tata wychodza do pracy a potem wracają... od zawsze zostawała z babciami, moimi siostrami, wczesniej zaliczyła 3 nianie wiec pewnie przywykła...

Martynko, ja tez robilam sałatke ogórkowa w piatek, aż 31 sloiczków :-D

: 19 sie 2008, 14:58
autor: kasiaa1985
Brawa la Majeczki za śmiałość- tak naprawde to z góry wiedziałam ze ona to z addaptacja w przedszkolu nie bedzie miała zadnego problemu :-D

U mnie w pracy była dziś Julia na 2 godzinki. Jak ją odbierałam z samochodu to zachwycona krzyczy dzieci dzieci ! Jak wleciała do szatni to nie patrząc na nikogo wbiegła do sali i taka zawiedziona ze dzieci nie ma... chodziła i mowila, niema dzieci, dzieci papa.. też nie mam problemu z tym zeby ją z kimkolwiek zostawic, pojdzie do każdego.

Iwonko a dzielenia sie zabawkami to sie w przedszkolu Maja nauczy, twoje tłumaczenie nic jej nie da.

Gabi faktycznie drogie są te szczepionki.. też bede musiała zacząć o tym myśleć.

: 19 sie 2008, 16:07
autor: ivon
Kasiu, ale wiesz jak mi było wczoraj glupio jak ona te zabawki tak wszystkim zabierała, dziwie sie bo w domu tego nie robi, fakt ze tu nie ma komu zabierac bo wszystko jest jej... ale jak nawet cos je i poprosze zeby mi dała to da, a w przedszkolu taka odmiana...

Jesli chodzi o szczepionki to faktycznie są drogie, Maja teraz bedzie szczepiona na pneumokoki a potem jakimis Juniorkami na grype...

Dobra, lece robic obiad, dzis rybka z ziemniaczkami i surówką :ico_haha_01: a tak mialam nie jesc ziemniakow...

: 20 sie 2008, 08:07
autor: ivon
Witam :-)

My dzis znowu wyruszamy do przedszkola :-D obudzilam dzis Maje po 6-ej zeby stopniowo nauczyc ją się wczesniej wstawac... oczywiscie od wrzesnia wystarczy jak bedzie wstawała o 7.30 ale dzis tak wychodzilam z domu wiec pobudke musiala miec wczesniej... znajac matke P. to napewno nie obudzialby jej nawet gdybym o to poprosila...

Zastanawiamy sie nad prezentem na urodziny Mai i chyba kupimy jej slonia na biegunach bo jest o wiele niższy niż konik...

: 20 sie 2008, 10:19
autor: ivon
Gabrysiu, to jest oddział żłobkowy przy przedszkolu... a przedszkole jest pańtwowe. Są dwie grupy - jedna od 2 do 3 lat i druga od 3 do 5-ciu :-) takze fajnie, ze małe dzieci są w innej sali niż te starsze...

Jestem troche zaskoczona bo myslałam, ze trzeba bedzie zrobic jakies duże zakupy a jak sie okazuje potrzebna jest tylko pidżama, kapcie, chusteczki i pampersy jezeli dzieco używa... Także prawie nic :ico_szoking:

: 20 sie 2008, 10:34
autor: ivon
Gabi, szczerze mówiąc gdyby Maja miała zaufaną nianie albo bardziej normalna babcie to może wstrzymałabym sie z przedszkolem jeszcze rok a tak musi iść teraz... na szczescie nie ma u niej z tego powodu jakis negatywnych emocji dlatego myslę , że damy rade...

Bedzie to też ulga dla Piotrka bo on na każdym swoim wolnym zajmuje się Mają, także jesli nie jest w pracy to ma na głowie Maje i szczerze mówiąc to troche mu wspolczuje. Jezeli cokolwiek chce załatwic na mieście musi isc z nią...

[ Dodano: 2008-08-20, 10:37 ]
Gabrysiu, jest stała oplata cos. ok. 60 zł + do tego wyżywienie chyba 3 zł za dzień czyli wyjdzie ok. 130 zł... wiem ze to tez zależy ile przedszkole dostaje dofinansowania bo jeżeli mniej to rodzice płaca wiecej... Gabrysiu a zeby nie płacic za wyżywienie to dziecka musi nie byc w przedszolu 10 dni, jeżeli krócej to nawet jesli nie chodzi za wyżywienie sie płaci...

: 20 sie 2008, 11:00
autor: ivon
Dlatego Gabrysiu, ja jakos specjalnie nie przezywam,że ona idzie do przedszkola bo wiem ze sobie poradzi, tylko troche sie martwie, ze bedzie dokuczac innym dzieciom, musze teraz przez te 2 tygodnie troche nad nią popracowac bo ja nie chce zeby ona wyszła na jakiegos urwisa...

[ Dodano: 2008-08-20, 11:02 ]
Gabrysiu, u nas prywatne przedszole kosztuje 600 zł ale dziecko może byc tam przez 5 godz. Oczywiscie może byc i 8 ale wtedy proporcjalnie wychodzi to drożej... Takze szok...

: 20 sie 2008, 12:13
autor: ivon
Gabrysiu, ja mialam 3 nianie w tym jedna fajna ktora byla u nas tylko miesiąc bo tak sie umowilismy, gdyz wyjedzałą za granice... te dwie były beznadziejne... dlatego ja nie ufam nianiom i wole żłobek bo tam przynajmniej dziecko nie bedzie sama na sam z kims obcym...