Strona 436 z 1041

: 11 paź 2008, 21:38
autor: doris
ladybird23, zasieg ma bo rano z nim gadalam...
jak mu powiedzialam ostatnio ze mi przykro ze to ja non stop dzwonie a nie on to dodałam, ze nie bede juz dzwonic by z nim pogadac tak sobie...no i powiedzialam ze moglby tez chociaz zadzwonic i chciec pogadac z kingą....
ja nie dzwonie do niego... zadzwonilam raz i nie bylo sygnalu, wyslalam smsa i raport nie doszedl, jak dojdzie to bedzie znaczylo ze wlaczyl telefon...

: 11 paź 2008, 21:39
autor: zborra
Sikroka...aż się :ico_placzek:
dzięki Wam dziewczyny...czasem warto jednak posiedzieć przed kompem...
Doris...ja bym jak Lady jednak zrobiła...widać, że zaciete z nas baby! też bym nie odbierała tel! zresztą, jak J kiedyś nie było i nie odbierał to tak samo go olałam...a co!

i jeszcze jedno....ja nie wiem, jakby było bez J, nawet o tym nie myślę, choć czasem mi się zdaje, że byłoby spokojniej....bo skoro ja jestem newowa, to oczekuję od drugiej strony opanowania i wparcia, na które niestety nie mogę liczyć. On zawsze mówi, że musimy coś zmienić, obiecuje, planuje...ale to nonono za cholerę nic nie daje!!! nic się nie zmieniło!!! mieliśmy razem wychodzić gdzieś...i nonono. MIałam ja wychodzić w zamian, jak on ma tenisa...też nic...wspólne spacery...rzadkość...i tak dalej, i tak dalej...

: 11 paź 2008, 21:40
autor: ladybird23
doris no akcja chu...nie powiem, ja piernicze my mamy od razu głupie mysli, a chłop w takiej sytuacji by pomyslał a na pewno - poszła szybciej spac, albo ma duzo pracy itp :ico_haha_01:

: 11 paź 2008, 21:41
autor: zborra
Doris przykre...ja bym się nawet zaczęła martwić...a nie masz innego kontaktu z nim?
Lady pewnie jest w tym jakiś sens i nadzieja...tylko ja jak zaczynam wylewać żale, to razem z łzami...on wtedy nagle wielkie obietnice i poprawę itp...ale ja w to nie wierzę...to jest mój kkolejny problem nie do przeskoczenia...jak można liczyć na kogoś, w kogo się nie wierzy?

: 11 paź 2008, 21:42
autor: kamizela
Witam dziewczyny. Widzę, że na tapecie temat związków ... Mój chłop dziś jest nieruszany bo ma urodziny :ico_haha_01:

Byliśmy na zakupach :ico_haha_02: wiktor ma już kurtkę zimową i czapę. A i ja też mam fajowy szalik i czapę :-)

I u nas znowu temat wyjazdu do UK na tapecie ...

: 11 paź 2008, 21:43
autor: Sikorka
doris, a ja właśnie przez te czarne myśli bym dzwoniła, bo mnie to odrazu przychodzą "a może mu coś się stało" i z ciekawości bym dzwoniła jak się z tego wytłumaczy i poto by mu powiedzieć co o tym myślę. No i życzę, żeby jednak ten czas z dala od siebie szybko minął, bo moim zdaniem za dużo swobody facetowi dawać nie można, tak jak pisze zbora, każdy musi zdawać sobie sprawę, że jak już założył tą rodzinę to powinien być z rodziną i starać się i w sumie to tyczy się i faceta i kobiety.

: 11 paź 2008, 21:43
autor: doris
zborra, nie mam zadnego kontaktu z nim poza jego komórką... martwic powiadasz, ja poniekąd się martwie, ale we mnie przeważają negatywne emocje...

: 11 paź 2008, 21:45
autor: ladybird23
zborra a dlaczego ty nie wychodzisz wzamian za jego tenisa??bo pewnie nie masz z kim, nie masz gdzie, co?
bo ja jestem własnie taka sierota, ze po prostu nie mam gdzie isc lub z kim, ale teraz sie nie patyczkuje, jak on poszedł dzis to ja pojde za tydz lub dwa, juz sie zaczne umawiac z kolezankami zeby jakos czas zamowic :ico_noniewiem: A mi caly czas powtarza, czy ja ci zabraniam?nie moja wina ze nie masz kolezanek, widzisz jaki madrala sie znalazł!!

: 11 paź 2008, 21:45
autor: jagodka24
jezu laski co tu sie dzieje?????
nie wchodze jeden dzien a tu juz rowody i zdrady?????

doris zaczne od ciebie
ja napewno bym dzwonila bo taki typ ze mnie
niby mowie i sie zażekam ze nie zadzwonie ale jednak dzwonie :ico_haha_01:
i nikogo nie ma dlaczego mialby miec?>
nie kazdy facet od razu po klotni leci do innej nonono

zborra
do ciebie to co zwykle
odpuść kochana błagam cie bo wykończysz siebie i wszystkich dookoła!!!!
ja cie rozumiem bo ja strasznie nerwowa jestem ale ja sie tak nie umiem starać jak ty
teraz np moj M bedzie marynowal grzyby a wczesniej wstawił zmywanie
a ja leń patentowany siedze przed kompem
ja uwazam ze twoj mąż widzi ze ty i tak zrobisz to za niego wiec sie nie stara
jak mi sie czegos nie chce robic to nie robie dopuki mi sie nie zachce i koniec

i sikorka (chyba) dobrze radzi
weekend bez kompa i tv z dzieckiem
jestes jej matką i kocha cie jak nikogo na swiecie
ja tez czaem krzycze albo nawet potrafie zabluznic na małą ale zaraz sie opamiętuje bo to do niczego nie prowadzi
pamietaj ze nie musisz byc swietna we wszystkim
jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego!!!!
a z J musisz pgadac ale na spokojnie

u nas tez nie zawsze kolorowo
michal mi zarzuca ciągle niechęc do jego rodziców
ja jestem bardzo rozwalona psyhicznie i kazda najmniejsza sprzeczka urasta do takiej potęgi że hej
ja ciągle mam nawracającą depresje ktora ciagnei sie za mną od czasów dziecinstwa ktore miałam ciężkie
i uwierzcie mi nie jest łatwo ze mną zyc

a pytanie brzmi czy sie chce............

: 11 paź 2008, 21:48
autor: doris
Sikorka, jak dostane raport ze dostal smsa to wtedy bede wiedziala ze wlaczyl telefon, nie ma sensu bym dzwonila i slyszała, ze abonent ma wyłączony telefon itd...
No i życzę, żeby jednak ten czas z dala od siebie szybko minął
ja tez bym chciala by nastapilo to jak najszybciej... ale dowiedzialam sie ze teraz banki bedą dawac jedynie kredyty w wkladem wlasnym minimum 20% - sytuacja gospodarki itp...