Strona 437 z 912

: 13 kwie 2011, 11:16
autor: askra
a to takie dziwne, ze położna przychodzi? :ico_noniewiem:
u nas jest standardem to, ze przez wiekszy czas ciązy moze albo ona do ciebie przychodzic, albo ty do niej, albo do jakiejs poradni jak sie chce. I po porodzie zresztą też.

Własnie jeszcze nie wiem kiedy wychodzimy :ico_zly: ja już chce!! ale nikt mnie nie słucha... :ico_zly:

: 13 kwie 2011, 14:37
autor: aniawlkp86
witam
dzisiaj się nalatałam,ale wszystko kupione i zamówione na allegro,teraz tylko się pakować i czekać na poród :-D :-D
Hania się pochorowała,temp ma od wczoraj co trochę i krostkę jak ospa :ico_noniewiem:

co do tej położnej to nie żadna znajoma :ico_oczko: po prostu ja też byłam zdziwiona,że przychodzi przed porodem (bo po porodzie to normalne),i jak się jej pytałam to mówiła,że tak NFZ postanowił że położna odwiedza ciężarną przed porodem od 20 któregoś tygodnia ciąży i tak co tydzień,jakoś od lutego się z nią spotykam,to ona do mnie przychodzi albo ja do niej,zależy jak nam pasuje :-)

: 13 kwie 2011, 15:13
autor: cyn_inspiration
Byłam tam gdzie pisałam słuchajcie rzeźnik!!!!!!! jakiś! jak weszłam facet od niego wychodził blady jak trup! zakręcony i nie zapisał sie na drugą wizytę. Coś tam bełkotał że daśc ma tego borowania itp. Ja poszłam usiadłam na tym fotelu i to był koszmar! dał mi znieczulenie fakt, nie załował, ale tak nie delikatnie z taką siła mi tego zęba wyrywał jak psychopata jakiś! koszmar wyszłąm opuchnięta od niego, i roztrzęsiona łzy mi leciały same, jakiś koszmar ja w mediq miałam rónież różne zabiegi ale nigdy nie czułąm tak potwornego bólu i nikt na hama mi nic nie robił. Boszzz ten facet to źeżnik 100zł wzioł za tyle bólu ile musiałam znieść.

: 13 kwie 2011, 15:19
autor: aniawlkp86
cyn_inspiration współczuję :ico_pocieszyciel: ja bym chyba takiego rzeźnika rozerwała po tym wszystkim :ico_zly:

: 13 kwie 2011, 15:41
autor: askra
cyn_inspiration, o matko!! :ico_sorki: współczucie!!!

: 13 kwie 2011, 16:39
autor: cyn_inspiration
I podobno powinno się brać antybiotyk po wyrwaniu to była ósemka :( i też dlatego było tak cięzko. Ale na razie mam dość dentystów. :ico_olaboga:

: 13 kwie 2011, 16:43
autor: elibell
cyn_inspiration, ty to masz przejścia z tymi lekarzami.


ja po obiadku, fasolka strączkowa z bułką tartą i surówka (rzodkiew, papryka, ogórek, pomidor, sałata, szczypiorek) dziś dzień warzywny takie mam napady na warzywa dzis, że szok:)

: 13 kwie 2011, 19:43
autor: askra
cyn_inspiration, moja znajoma niedawo brała antybiotyk po wyrwaniu osemki takze to prawda, ze powinno sie brac. Chodziła tez na zabuegi laserowe na zamykanie rany itd.

elibell, jak masz napady na warzywa to tylko sie cieszyc :ico_oczko:

: 13 kwie 2011, 19:47
autor: magda75
witajcie :-)

cyn_inspiration, wspolczuje ci tego co przezlas :ico_pocieszyciel:

na prawde rzeznik :ico_szoking:

: 13 kwie 2011, 21:22
autor: cyn_inspiration
:ico_olaboga: no, nigdy już nie będę szukała byle gdzie, bo taniej, tylko w sprawdzone miejsca.