Strona 437 z 1045

: 12 lip 2007, 10:21
autor: Mama_Ania
Dzieńdoberek!!!
Dziś pewnie mój ostatni dzionek na TT. W sobotę wyjeżdżamy nad morze na dwa tygodnie. Jutro będę zajęta. A to pakowanie, a to zakupy i sprzątnąć mieszkanko trzeba...
U nas pogoda ładna, więc pralka pierze i wywieszę wszystko na balkon, to ladnie poschnie.
U nas 9 lipca minęły 2 latka od ślubu...
Maggie, Kingi ciemiączko ładnie zarasta. Witaminkę D mam podawać jeszcze do jesieni i koniec.

No mam nadzieję, że nam słonka troszkę poświeci...MUSI!!! :ico_haha_01:

: 12 lip 2007, 16:34
autor: Kristi
Witajcie Baboski
Ja mam dzisiaj strasznie zakrecony dzien... Najpierw bylam na poczcie wyslac tesciowi tabletki do Polski bo sa na urlopie a zapomnial a to wazne jest przeciez.. :ico_noniewiem: I jak przyszlam do domu to dzwoni tesciowa do mnie i mowi ze z tata jest zle i ze jest w szpitalu i ze mam zadzwonic do AOK to taka u nas kasa zdrowotna i cos tam z ubezpieczeniem zrobic zeby wyslali faxem no i podala mi numer i wszystko ladnie zalatwilam.. I moj tesc sobie lezy w szpitalu i tescioowa gadala ze ma problemy ze zlapaniem oddechu i cos z sercem a teraz sie okazalo ze tesciu ma Ostre Zapalenie Pluc.. :ico_szoking: :ico_chory: i co teraz to niewiem.. Moj maz sie wybiera do Pl ale niewiem jak to sie wszystko ulozy.. niewiadomo czy tescia odrazu wypisza ze szpitala i na tak dluga trase spowrotem do Niemiec puszcza ja watpie i trzeba teraz czekac .. o rety ale sie porobilo!!! :ico_olaboga: :ico_olaboga: Dzisiaj tylko gadam przez telefon od 12 00 a to z moja mama,a to z siostra.. a to ze szwagrowka Monika,a to niedawno ze szwagrem.. i nawet z ciotka tez gadalam i z tesciowa tez.. :ico_szoking: OJ jak cos bede wiedziec wiecej to wam dam znac bo wy to jestescie tak jak moj pamietnik w pewnej takiej formie hehe ale ja niechce byc bez meza.. niby to by byly 2 dni ale jakos tak smutno bedzie bez meza :ico_oczko:

Maggie to gratulacje 5 latek sie za niedlugo znacie wow :ico_brawa_01: To prawda jem za dwoje i mam taki apetyt to dobrze tylko potem te kilogramy zostaja :ico_wstydzioch:

Mama_Kingi to zycze udanego i wspanialego urlopu Bawcie sie dobrze :-D

U nas pogoda sie troche poprawila,ale nadal wieje wiatr tyle tylko ze slonce wyszlo.. OK ja uciekam bo mala nie spi,tylko mi w szafkach porzadki robi wyciaga jakies kartony i jaka ma radoche przy tym no nic wpadne pozniej i napisze cos wiecej buziaczki i milego dnia jeszcze papaaa

[ Dodano: 2007-07-12, 18:36 ]
Gdzie jestescie??????? :ico_szoking: :506:
Ja mam troche lepsze wiesci no chodzi o to ze moj tesc dalej lezy na intensywnej terapi,popodlaczony do kroplowek i dalej ma problemy z oddychaniem :ico_placzek: POzatym to bedzie musial zostac w szpitalu jakos tydzien a pozniej wszystko zalezy czy sie bedzie lepiej czul... jak nadal nie bedzie poprawy to wtedy moj mezus pojedzie do Pl i tesciow przywiezie a tescia w tym momencie przywiezie ADAC no ale bede sie martwic jak tak daleko bedzie troche wspolczuje mojej tesciowej bo tak sie cieszyla na ten urlop i ze sobie odpocznie i ze zobaczy morze.. a tu nic z tego.. tez wspolczuje tesciowi ze tak mu sie porobilo.. oj ciezka sprawa :ico_noniewiem:
Mala Nicole usnela taka zmeczona a ja i moj mezus sobie jestesmy na kompach fajny relakx hurraa dzisiaj mialam troche za duzo stresow :ico_oczko: No nic niema was to uciekam papa

: 12 lip 2007, 19:21
autor: Magdalena_82
Aginka pisze:Maggie, przypomnij mi o tej zabawie na roczek ... co się kładzie ??? ... bo pamiętam tylko różaniec.... Kapik miał tak dawno urodziny ... i nawet nie pamiętam co on wybrał ...
A powiem Ci szczerze że nie wiem zbytnio jak to jest u nas z zciemiączkiem .... ... być może i zarosło całkiem .... gdy wrócę do domu będę sprawdzała .... wogóle to musze się wybrać do przychodni z NIą zważyć - i wogóle ....ale kiedy ???.... a może poczekam na szczepienie w 13 miesiącu życia .... sama nie wiem ......

Aginko jeśli chodzi o tę zabawę, to u nas było tak : różaniec, książka, komórka, pieniążek, karta graficzna od komputera ( :-D ) , śrubokręt ... hmmm chyba to wszystko :ico_oczko:

My tez nie podajemy Antolkowi witaminy D3, mieliśmy dylemat...bo tu w Anglii się nie podaje, w końcu zdecydowalismy że nie będziemy podawać.

A mój kochany Szkrabiniec chory, gorączka, katarek, :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 12 lip 2007, 20:18
autor: Aginka
Maggie pisze:A mój kochany Szkrabiniec chory, gorączka, katarek,

Antosiu - wracaj do zdrówka .... :ico_nienie: nie wolno chorować .... :ico_nienie:

: 12 lip 2007, 20:49
autor: iza
hej hej
Kristi, duzo zdrówka zyczymy twoemu teściowi..oby wszystko bylo ok!!!

maggie i dla Tosiaczka slemy duzo zdrówka.....

u nas na roczek kładzie się książke, rózaniec, pieniązek i kieliszek
moj Mąż wybral pieniążek i włozyl go do kieliszka..tesciowa wczoraj opowidała
Mama_Kingi, dawcie sie dobrze..na pewno pogoda wam dopisze....

: 12 lip 2007, 21:09
autor: Aginka
iza, nic nie stawiasz z okazji 500 posta ???
:ico_olaboga: a ja przegapiłam uroczystość z okazji "rok na TT " :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: dla WSZYSTKICH PEŁNOLETNICH :ico_oczko:

: 13 lip 2007, 08:32
autor: iza
:ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: pod 500 posta

dzis byla najgorsza noc w moim zyciu..nic prawie nie spalismy..Mati plakal całą noc...nie mogl sie uspokoić...jak tylko zasnal to 2 min i znowu histeria..wariowalam ..nie wiedzialam co robic...tym bardziej ze bylam sama
w koncu zasnal o 2 ale o 4,30 znów pobudka i tak już do 6 plakal..w koncu wstalismy...
Mati w nocy dostal katar....moze to od tego??? moze to dopiero początek choroby

poza tym chyba mam problem z samą sobą bo nie panuję już nad nerwami...zaczynam coraz czesciej krzyczec na Matusia....nawet dzis w nocy krzyczalam a przeciez to nie jego wina.....żle mi z tym...jestem niedobrą matką

: 13 lip 2007, 09:30
autor: Aginka
iza, to nie jest ani Twoja ani Matueuszka wina .... i rozumiem Cię doskonale bo gdy Kapika męczyły w nocy skurcze nóg przezywałam to samo i nie wiedziałam jak mu pomóc ... a trwało to bardzo długo około 2 miesięcy .... noc w noc .... płacz na okrągło... a Ty jesteś super mamą i proszę mi tu nie wyjeżdzać z takimi hasełkami .... :ico_zly:

: 13 lip 2007, 10:11
autor: Mama_Ania
iza pisze:poza tym chyba mam problem z samą sobą bo nie panuję już nad nerwami...zaczynam coraz czesciej krzyczec na Matusia....nawet dzis w nocy krzyczalam a przeciez to nie jego wina.....żle mi z tym...jestem niedobrą matką


Iza, każda z nas ma czasem gorsze dni. Może się trochę denerwujesz urodzinkami Matusia? Nerwy Ci puszczają, bo jesteś może zmęczona? I proszę mi tu nie pisać, że jesteś niedobrą matką? A kto niby jest lepszą mamusią dla Mateuszka? Jesteś wspaniała, kochana i Mateuszek uwielbia Ciebie. Więc główka do góry i uśmiechnij się.

Kristi, no to nieładnie wyszło z teściem. Życzę mu zdrówka.

Oj, z tego wszystkiego zapomniałam się przywitać :ico_wstydzioch:
Ja już właściwie wszystko wczoraj popakowałam, Niunia teraz śpi a ja piję kawusię przy komputerku. Zaraz posprzątam jeszcze mieszkanko, aby miło było później wrócić do czystego...

: 13 lip 2007, 11:44
autor: iza
dzięki dziewczynki za słowa otuchy..kochane jestescie
mati zasnął o 10...myslalam ze troszke odespi noc...polozylam sie tez.....nie zdążylam zasnac a on juz wstal..wpal raptem 40 min....i cały czas marudzi...chyba jakies choróbsko się przypętało

Mama_Kingi, bawcie sie dobrze!!!!!!!trzymam kciuki za pogode...