Strona 438 z 1166

: 22 lut 2009, 11:30
autor: shoo
Pati85, jak Erik dzisiaj? zjadl sniadanko?

: 22 lut 2009, 11:35
autor: Pati85
Pati85, jak Erik dzisiaj? zjadl sniadanko?
zjadl prawie cala butle ale przy koncu zaczal wiszczec i nie wiem co znou, caly czas robi kupy, wczoraj chyba z 5 nie nadazylam go przebierac :ico_olaboga:

Jak zaczal wiszczec to az taks ie prezyl i nie wiem czy to brzuszek czy moze gazy, ale wczoraj nie mial z tym problemu, jak kupke robil tez nie plakal, stekal i robil, a dzis wlasnie jak tak zaczal wiszczec, to zaczal sie prezyc i od razu gazy poszly i chyba kupka :ico_noniewiem:

: 22 lut 2009, 11:39
autor: Gie
Ja sie staram nie karmic Zuzi w bujaczku, zazwyczaj przenosze ja do sypialni na lozko i klade na poduszkach w pozycji pollezacej... ale czasem sie zdarzy, ze karmie ja w bujaczku (np. na spiocha jesli w nim zasnie), a wtedy przytrzymuje jej noga, zeby sie bujala i karmie tez w tej polezacej, bo jak probowalam w siedzacej, do butelka swiszczy, ze juz pusta, a jeszcze 1/3 mleka zostala... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

PATI - to moze masz jakis trefny ten bujaczek...??? :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-02-22, 10:41 ]
PATI - 5 kupek dziennie?? chyba troche duzo, co?? a nie sa rzadkie?? moze ma biegunke...??

[ Dodano: 2009-02-22, 10:42 ]
PATI - a mi sie Twoje drugie zdjecie nie otwiera... :ico_noniewiem:

: 22 lut 2009, 11:44
autor: Pati85
PATI - 5 kupek dziennie?? chyba troche duzo, co?? a nie sa rzadkie?? moze ma biegunke...??
wiesz co czasami robi twarde, takie bobki, a czasami takie wolneijsze papki, dzis np rano byla taka czarna kupa nie wiem czy to dobrze, raz zrobi zolta raz zielona a dzis taka czarna.
No mowie 5 czy 4 wczoraj zrobil, non stop robil, nie nadazylam go przebierac
PATI - to moze masz jakis trefny ten bujaczek...??? :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
wiesz co moze, ale nie moge go oddac, bo Erik dostal go na chrzciny w prezencie :ico_placzek:

[ Dodano: 2009-02-22, 10:45 ]
PATI - a mi sie Twoje drugie zdjecie nie otwiera... :ico_noniewiem:
ja zrobilam tylko jedno, jak u nas wygląda pozycja półleżąca, ale jak chcezs to moge zrobic jeszcze jedno

: 22 lut 2009, 11:47
autor: Gie
wiesz co czasami robi twarde, takie bobki, a czasami takie wolneijsze papki, dzis np rano byla taka czarna kupa nie wiem czy to dobrze, raz zrobi zolta raz zielona a dzis taka czarna.
No mowie 5 czy 4 wczoraj zrobil, non stop robil, nie nadazylam go przebierac
moim zdaniem to troche dziwne z tymi kolorami... moja Su robi zazwyczaj takie same kupki - zotlawo-zielone, no chyba, ze je szpinak, to wtedy sa ciemniejsze zielone...
wiesz co moze, ale nie moge go oddac, bo Erik dostal go na chrzciny w prezencie


no to szkoda... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-02-22, 10:48 ]
jessuuu, mialam sprzatac, a siedze tu juz tyle czasu... dopijam kawe, ktorej probki dostalismy wczoraj wchodzac do kina i biore sie za robote, bo mi caly dzien zleci, a na 14:00 do mamy...

: 22 lut 2009, 11:49
autor: Pati85
Tak wyglada siedzaca

Obrazek
[img]http://[/img]

A tak półleżąca

Obrazek

[img]http://[/img]

[ Dodano: 2009-02-22, 10:51 ]
moim zdaniem to troche dziwne z tymi kolorami...
myslisz, ze jest cos nie tak, zadzwonie jutro do lekarza i umowie sie na wizyte

: 22 lut 2009, 11:59
autor: Gie
PATI - teraz widze oba zdjecia... no moim zdaniem pozycje bujaczkow wygladaja tak, jak u mnie... no, bo jak sie malucha wlozy do bujaczka, to ten sie jeszcze pochyla do tylu pod ciezarem dziecka... nie wiem juz sama... zmierzylam jeszcze odleglosc od oparcia bujaczka do podlogi, zeby sprawdzic jaka jest wysokosc... no wiec... jak bujaczek jest w poz. pollezacej, to jak przechylam go do tych tylnych blokad, to od podlogi do brzegu bujaczka jest 39 cm, a w pozycji siedzacej - odleglos wynosi 46 cm... moze zmierz u siebie, to wszystko bedzie jasne...
Gie napisał/a:
moim zdaniem to troche dziwne z tymi kolorami...


myslisz, ze jest cos nie tak, zadzwonie jutro do lekarza i umowie sie na wizyte
Kochana, nie chce siac jakiegos postrachu... moze poczytaj w necie o tych kupkach, a jak cos Cie zaniepokoi, to zadzwon do lekarza... ja sie na tym wszystkim nie znam... pisze tylko jak jest z moja Su.

[ Dodano: 2009-02-22, 11:02 ]
aaa i jeszcze sprostowanie... pisalam Wam, ze kupilam malej kaszke z brokulami (Misiowy ogrodek), a to jest puree ryzowe z brokulami.

[ Dodano: 2009-02-22, 11:16 ]
aaa, wczoraj moja mama kupila Su sliniaki i 2 szt. body :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_sorki: :ico_sorki:

a nam z okazji rocznicy slubu - kieliszki do wina... bo my juz prawie wszystkie w domu wytluklismy... :ico_olaboga:

: 22 lut 2009, 13:18
autor: margarita83
Witam dziewczyny :-)

No u nas nocka dzisiaj rewelacyjna, Majka spała do 9 rano :ico_szoking:
Ale o 23 butla, potem o 6 ran, potem przebudziła sie o 7,30 nakryła sie sama kocem i zasnęla dalej. Oboje zz P. z podziwu nie moglismy wyjść.
Ostatnie dwie noce od ok. 2 do 4 mielismy jazdy że musiałam ją nosić w nocy :ico_olaboga:
aha wczoraj na noc dostała czopek, chyba zeby jej idą.

Wczoraj wieczorkiem przyszedł mój brat, posiedzieliśmy troszkę, zrobiłam spaghetti zapiekane z serem (jeszcze nigdy nie wyszło mi takie pyszne jak wczoraj) na kolację no i wytrąbiliśmy 2,5 butelki wódeczki :ico_zdrowko:
Panowie sobie popili a ja wypiłam może z 4 drinki, a czuję sie dzisiaj jakbym z flachę wypiła :-/

My dzisiaj na obiad do mojego taty na 13,30 - jak dobrze że mieszka tylko 300 metrów stąd ;-)
Jestem po prysznicu i ide wyprostowac wloski ;-)

Co do paneli to wyglądały najlepiej na podłodze :-)


Aha
Pati, Majka też tak miała z kupkami, nie nadążałam z pampersami, ale brala wtedy lekarstwa i miała zastrzyki, no i jeszcze jakąś chwilę potem też miała te kupy.
Ale skoro Ericzek nic nie bierze to skontaktuj się z lekarzem.

Miłego dzionka babeczki ;-)

[ Dodano: 2009-02-22, 12:18 ]
aaaaaaaaaaa

weekend z P. jest normalnie rewelacyjny, dawno takiego nie było, oj dawno :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

: 22 lut 2009, 13:36
autor: shoo
weekend z P. jest normalnie rewelacyjny, dawno takiego nie było, oj dawno :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
ciesze sie Twoim szczesciem i zazdroszcze troche ;-)

Pati85, moim zdaniem te bujaczki wygladaja tak samo... ale zmierz sobie te odleglosc, wtedy wszystko bedzie jasne..

co do kupek to u nas jest jedna na dzien (no, dzisiaj byly juz 2, ale podejrzewam, ze to przez jablko i banana wczoraj), od czasu, kiedy podaje mu sloiczki, kupy sa zdecydowanie ciemniejsze, twardsze i bardziej wygladaja wlasnie jak zlepione bobki, niz jak "pasta do zebow"... wydaje mi sie to ok, szczegolnie, ze nie ma problemow z ich zrobieniem (przewaznie.. bo bywa, ze jak steka steka i nic, to podaje tarte jabluszko i po chwili jest kupa), z brzuszkiem tez nie mamy problemow... takze, Pati, ciezko jest mi Tobie cos doradzic, bo nie przechodzilismy przez to :ico_noniewiem:

Jasperek dzisiaj troche placzliwy jest, ale to przez to, ze nie zdrzemnal sie tak. 10, jak to zwykle robi... kolejna pora drzemki przypada na ok. 13, wiec zobaczymy, czy wtedy "padnie", oby :ico_sorki:

aha, ja nie daje malemu zadnych lekow... Calpol przeciwbolowy dostal moze 3 razy w zyciu, a Infacol przestalam uzywac z dobre 2 miesiace temu... nie ma takiej potrzeby teraz.

[ Dodano: 2009-02-22, 12:59 ]
Jasperek usnal Adrianowi na klacie :ico_sorki: :-D dobrze, bo tak, to by byl marudny przez caly dzien..
slodko wygladaja, to jest jeden z moich ulubionych "widokow" :-)

: 22 lut 2009, 17:17
autor: margarita83
aha, ja nie daje malemu zadnych lekow... Calpol przeciwbolowy dostal moze 3 razy w zyciu, a Infacol przestalam uzywac z dobre 2 miesiace temu... nie ma takiej potrzeby teraz.
Ja też nic już nie podaje oprócz Cebionu Multi (witaminy ;-)

Majka z reguły ma normalne kupy ;-)
Dzisiaj zrobiła taką jak stary, nie wiedziałam jak mam ją przewinąć :-/

A w ogóle to nie chce jeść mleka dzisiaj. Do tej pory zjadła może max 200ml :-/
Zobaczymy jak będzie jutro, dzisiaj najwyżej podam jej jeszcze obiadek i zobaczymy, może po kapieli zje, a jak nie to na śpiocha na pewno ;-)
A jutro zobaczymy.

Dziewczyny odliczam dni do remontu, całość będzie trwała od poniedziałku do max piątku, bo w piątek muszą stanąć meble, mam nadzieję że już będą.
Jutro zadzwonię do tej kobitki i zapytam jak wygląda sytuacja :-)
Oczywiście w ciągu tego tygodnia będę sama z Majką :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: bo P. jedzie do pracy.
Zawsze qrwa jestem sama w takich sytuacjach :ico_zly: