: 11 lut 2011, 18:24
kilolek, kobieto jakbym swój dzień widziała tylko bez kota i zmywarki bo ani tego ani tego nie mam. Ale u miejest to samo, co nie ułożę czy złozę to szkodniki wpadają i rozwalają ze zdwojoną siłą, ostatnio węgiel pakowali do pudełek z zabawkami. O plastolinie nie wspominam bo ostatnio dostali po kawałku takiej plasteliny co się odbija od podłogi i wklejona jest wszędzie. Jeszcze tyle o ile Tymek swojej pilnował to Kacperek swoją gubił co 5 minut a ja ją później odklejałam z dywanów i pościeli
Teraz jeżdzą samochodami po całej chacie a krzyku przy tym co niemiara, ale przynajmniej mi na głowie nie wiszą
Ja dziś dogorywam bo z kacem małym wstałam ale przynajmniej obiadu nie musiałam robić bo tata przyniósł mi gołąbki od babci
Aniu mi Tymek dwie noce temu tez nie mógł w nocy spać i wstawał co chwilę, zresztą tą noc tez nie miał za spokojną. Ciekawe kiedy ja w końcu prześpię calą noc
Teraz jeżdzą samochodami po całej chacie a krzyku przy tym co niemiara, ale przynajmniej mi na głowie nie wiszą
Ja dziś dogorywam bo z kacem małym wstałam ale przynajmniej obiadu nie musiałam robić bo tata przyniósł mi gołąbki od babci
Aniu mi Tymek dwie noce temu tez nie mógł w nocy spać i wstawał co chwilę, zresztą tą noc tez nie miał za spokojną. Ciekawe kiedy ja w końcu prześpię calą noc