Strona 440 z 538

: 13 lut 2011, 21:55
autor: barbara123
:-) A u mnie dziś ciężka niedziela
Mój mąż nie rozumie ze ja tez potrzebuje odpoczynku i wyjscia choć na chwile od dzieci. Powiedziałam,ze ide dziś do Koscioła sama bo Karol jeszcze smarka na doatek miał dziś problemy z brzuszkiem Ola dopiero co wyszła z chorby. No i się zaczeła przepychanka bo przeciec zostać samemu z dziećmi jest tak trudno. Tyle ze on jedzie do pracy na 9 godz plus dojazd tam i z powrotem 2 zostawia wszystko a ja muszę być z dziećmi i jeszcze znosić dokuczanie tesciowej
U nas na ogół nocki spokojne choć dziś akurat obydwoje jęczeli Karol bo przesikał pampa a Ola bo cos jej sie tam sniło

: 15 lut 2011, 13:42
autor: Evik.kp
barbara123, i co wyrwałaś sie :ico_olaboga: ja bym kochana na twwoim miejscu w przyszła niedziele wyszła bez słowa alboo pod pretekstem wwyjscia do sklepu i do wieczora niw wróciła :ico_sorki: nie ma focha i tak całymi dniami nie ma wiec co za problem a ty idz do jakies kolezanki czy gdziekolwiek :ico_sorki:
Ja sama wiem jak potzebne jest wyjscie do ludzi :ico_sorki:

: 15 lut 2011, 13:50
autor: aniawlkp86
witam

dzisiaj mnie na jabłecznik wzięło i już się piecze :ico_brawa_01: no i do ginka o 16 jadę :ico_brawa_01:

barbara123 właśnie,wyszłaś wtedy czy nie? ja to bym wyszła tak jak Evik.kp pisze pod jakimś pretekstem i długo nie wracała,a najlepiej jeszcze wyłączyć telefon żeby co chwilę nie dzwonił :ico_sorki:

: 15 lut 2011, 14:22
autor: kilolek
hmmm będę nieorginalna ale mąż Basi chyba w pracy nie odpoczywa co? oczywiscie foch o wyjscie do Koscioła to ostra przesada. Chyba musicie się na wzajem zrozumieć - kazde z Was ma prawo być zmęczone i każde mieć prawo do odpoczynku.
Ja jak wracam z pracy mimo ze pracuję tylko 4-5 godzin nie marze bynajmniej o rozwrzeszczanych dziecięcych harcach, którym mam stawić czoło w pojedynkę

Pochwalę się Wam - chyba wspominalam o moim postanowieniu noworocznym - schudnąć!
No więc schudlam już 10 kilo :D

: 15 lut 2011, 14:44
autor: aniawlkp86
No więc schudlam już 10 kilo :D
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a co robisz,że chudniesz?
hmmm będę nieorginalna ale mąż Basi chyba w pracy nie odpoczywa co?
zazwyczaj nikt w pracy nie odpoczywa :ico_noniewiem:
moim zdaniem po prostu każdemu należy się wyjście w samotności

: 15 lut 2011, 15:53
autor: kilolek
a co robisz,że chudniesz?
hehe no odchudzam się od nowego roku. Na dukanie

: 15 lut 2011, 21:25
autor: aniawlkp86
Na dukanie
z tego co słyszałam to chyba nie jest dobra dieta,ale ja się nie znam :ico_noniewiem: tylko ją chyba do końca życia trzeba utrzymywać?

: 15 lut 2011, 21:31
autor: kilolek
nie, całej diety nie trzeba utrzymywać do końca życia tylko raz w tygodniu robic dzień proteinowy dla ustabilizowania organizmu.
Żadna dieta nie stosowana rozsądnie nie jest zdrowa. Trzeba się stosowac do wszytskich zasad a nie tylko do tych które wpływaja na spadek wagi, o zdrowie i regularne uzupelnianie witamin i minerałow tez trzeba dbać. Lepiej chudnąć wolniej ale zdrowiej. No ale żeby to wszystko wiedziec trzeba przezytac przynajmniej 1 książkę tego dr. Ludzie często odchudzają się dietą proteinowa bo im sąsiadka powiedziała, ze dużo schudla albo u kogos podpatrzyli, nie dowiedzą się dokładnie ocb a potem maja wielkie problemy ze zdrowiem. To nie jest taka dieta cud co ma 1 czy 2 zasady i jest dla każdego.

: 15 lut 2011, 21:34
autor: aniawlkp86
nie, całej diety nie trzeba utrzymywać do końca życia tylko raz w tygodniu robic dzień proteinowy dla ustabilizowania organizmu.
aha :-)

ja się na dietach nie znam,więc tylko tak mi się skojarzyło
ale ważne,że przynosi efekty
a ile jeszcze chcesz schudnąć?

: 15 lut 2011, 22:25
autor: barbara123
:-) Kilolek oczywiscie mąż w pracy nie odpoczywa zgadzam się. Tylko problemy domowe zostawia. Ja nie ładuje mu dzieci jak wraca z pracy daje mu odpocząć. Po za tym w niedziele On nie pracuje Wiem ze tu chodzi o nic porozumienia, a z tym jakoś ciężko. Ja pracuje w domu i to ciężko przy dzieciach mnie nikt nie zmienia i nocki jak sa chore tez należą do mnie. Myślę ze Ewik mnie doskonale rozumie bo tez jest z dziećmi na okrągło sama
Wyszłam wyszłam wtedy i jakoś przeżył i foch przeszedł. Do Kościoła zazwyczaj jeździmy cała rodziną
W tym problem on za bardzo sie przyzwyczaił ,ze jestem w domu na okrągło mam tu po się jedną przyjaciółkę i zazwyczaj odwiedzam ją z dziećmi pozostali moi przyjaciele są w Krakowie. On nie ma przyjaciół wiec może ten brak porozumienia