Hej kochane
Wczoraj już nie wchodziłam bo jakoś sił brakło, głowa bolała jak ostatnio często
wieczorami
Wczoraj widzieliśmy nasze maleństwo

oczywiście się wzruszyłam
Na szczęście jedno, serduszko pięknie biło
Eliza zachwycona, że mogła zobaczyć dzidzie, przynajmniej wie, że tam w brzuszku ktoś
mieszka

jak na własne oczka zobaczyła. Teraz to starsza siostrzyczka,
całuje brzuszek, udaje że gilga i gada do niego
Jesteśmy zachwyceni i od razu człowiek spokojniejszy
Maleństwo chyba sobie spało w najlepsze bo takie spokojniutkie, tylko rączką pomachało.
I tak fajnie podskoczyło
Następne usg mam już umówione na 15/04 także przed samym wyjazdem do PL
jeszcze zobaczymy
A no i oczywiście rozwija się prawidłowo, wzrostowo idealnie do wieku ciąży

I przeziarność karkowa w normie
I przytyłam kilogram jupi
A oto nasze CUDO
Inia ehh... te rury
A z tym cukrem to jednak niebezpieczne

Ale nie zamartwiaj się.
Kiedy masz powtórzyć badanie???
Wszystko będzie dobrze
A jak tam katarek Wiki i jej oczka lepiej już??
Zmykam na jakieś zakupki bo dziś znajomi na noc wpadają.