karolas, a ta skorka sucha na glowie to jaki ma kolor?? bo mojej tez odpadala skorka tak jakby taki lupiezyk czy cus ale poszlam do lekarza i powiedzial ze to naturalna zmiana skory ze dzidzi zmieniaja dwa razy w ciagu pierwszych miesiecy skore, i ze o niczym takim nieslyszal jak ciemnienuszka Co to wogole jest ta ciemnieniuszka?? no ale oni tu maja inne obyczaje tez bo np ja na mala zadnego kremu nigdy nieurzywalam teraz jak zaczelam ja kapac czésciej i po kapieli robie masarz to troszeczke kremu ale na moje raczki a tak to nic i tez jej sie zmieniala skora na poczatku ale sucha miala w dwoch punkcikach na stopce i tylko tam uzywalam taki krem jak do popekanych brodawek, a tak to nic gladziutka skora, no i z ta glowka sie zastanawialam ale to jednak naturalna zmiana skory,
jesli chodzi o wozeczek to moja gondolka jest bardzo krotka a szkoda bo juz na nastepny rok bedzie za mala a tak zaluje bo mala spi w gondolce w dzien przy otwartym oknie bo niemam okna od strony wejscia do bloku bo tak to bym ja wystawila przed blok, no wiec w tej gondolce widze mala od mojej strony i bede jej uzywac az do czasu jak mala przestanie sie miescic ale w tym wozku jest tez spacerowka i bede na spacerki chyba spacerowke brala jak mala podrosnie, albo na siedzaco w gondolce bo tez jest taka opcja, a w nastepna zime trzeba bedzie jakas nowa gondolke skombinowac
Julcia pieknie dzis spala, polozylam ja o 09 rano i spala do 11.30 a potem byla obudzona 1,5 godzinki i znow spala ponad dwie godzinki i wieczorkiem pol godzinki na mnie i juz po kapieli zasnela na 1,5 i obudzila sie o 21 bo zazwyczaj o tej porze ja kalde spac ale byla padnieta to polozylam ja o 20 i o 21.30 znow zasnela i pewnie bedzie jzu spala do rana. A dzis mi sie nawet ladnie udalo bo obudzila sie po 7 rano chyba katarek juz jej przechodzi . ciesze sie ze nauczylam ja zasypiac samej i ze poradzilam sobie z jej problemami z drzemkami, teraz mam duzo wiecej czasu dla siebie, jak chce zjesc wystarczy ze ja poloze na mate i sie gapi w lusterko prze pol godziny i gada do neigo hihihi a teraz jak juz umie lapac rzeczy raczkami to jej ksiazeczke powiesilam na tej macie i sobie ja maca hihihihi
fajna kobita sie z niej zrobila
ale sie wczoraj mi przytrafila historia, mala zaczela walic kupencje, i jak skonczyla zaczelam ja przebierac, ale sie okazalo ze wcale nie byl to koniec
i zaczela robic kupke a ja szybko ta brudna pieluszke podlozylam spowrotem i zaczela walic kupke na moich oczach
jezusiu jak to wygladalo jak wyciskanie kechupu,
i tak to trwalo i trwalo ja szybko zwinelam pieluszke wytarlam pupke a ona znowu
i to na pieluszke tetrowa to mokre serwetki zaczelam podkladac, zadzwonilam do meza zeby mu powiedziec o wielkiej kupencji naszej Julci a ona w tamtym momecie po raz czwarty zrobila kupke echhhhhhhh chyba trwalo to cala godzinke ale ona kupki nierobila przez 3 dni i strasznie spiety brzusio miala i jak w koncu to poszlo to na moich oczach bleeeeeeeeee no ale juz lepiej z jej brzuszkiem bo dzis juz normalnie do pieluszki sobie naprutala hihihiih