: 28 cze 2007, 17:35
Witajcie!
Widze, ze nie tylko ja już powoli myśle o powrocie do seksiku! Ja byłam u lekarza i zapisał mi tabletki - Jasmin - ponoć lepsze niz Harmonety, które brałam przed ciażą, wiec zobaczymy, ale chlerstwo kosztuje 39 zł za jedno opakowanie - nieźle nas wykosztują te zabezpieczenia, ale ja innej opcji nie rozważałam.
Pokarmu już nie mam za dużo, wiec sie nie stresuje, jak przyjdzie okres to niestety, moja niunia pożegna sie z cycuchem na dobre!:(
A ochotke to ja już mam, A. tez na okrągło o jednym fajnie, ze jest taki napalony, mam nadzieje ze jak juz do czegoś dojdzie, to bedzie tylko lepiej, innej opcji nie zakładam, po ciaży kobiety ponoc przeżywaja dużo lepsze orgazmy
Teraz troche o kruszynce. Moja Milusia ma problem z zasypianiem nad ranem. Choćbym nie wiem jak próbowała ją uspać to sie nie udaje. Obudzi sie ok 5-6 zje i marudzi, albo płacze. Biore ja do łózka to czasem zaśnie jeszcze na godz a potem na nowo - koncert, a ja w szoku bo wtedy najlepiej mi sie spi. Nie wiem juz co mam zrobić, przyzwyczaić sie chyba mi pozostanie chyba ze jest na to jakas rada??
Jutro idziemy na kontrole do okulisty, ciekawe co powie, na to, ze to co zaleciła ani troche nie pomogło. Oczko nadal ropieje, nie wiem czy nawet nie gorzej niz przedtem. Szkoda mi tego mojego dziecka, bo juz antybiotyk, niby do oczka dostaje a tu... nonono...zero efektu, zero poprawy
Na szczescie krople dzielnie znosi i nie placze
No i chwile spokoju mineły, dziecko wzywa...
Widze, ze nie tylko ja już powoli myśle o powrocie do seksiku! Ja byłam u lekarza i zapisał mi tabletki - Jasmin - ponoć lepsze niz Harmonety, które brałam przed ciażą, wiec zobaczymy, ale chlerstwo kosztuje 39 zł za jedno opakowanie - nieźle nas wykosztują te zabezpieczenia, ale ja innej opcji nie rozważałam.
Pokarmu już nie mam za dużo, wiec sie nie stresuje, jak przyjdzie okres to niestety, moja niunia pożegna sie z cycuchem na dobre!:(
A ochotke to ja już mam, A. tez na okrągło o jednym fajnie, ze jest taki napalony, mam nadzieje ze jak juz do czegoś dojdzie, to bedzie tylko lepiej, innej opcji nie zakładam, po ciaży kobiety ponoc przeżywaja dużo lepsze orgazmy
Teraz troche o kruszynce. Moja Milusia ma problem z zasypianiem nad ranem. Choćbym nie wiem jak próbowała ją uspać to sie nie udaje. Obudzi sie ok 5-6 zje i marudzi, albo płacze. Biore ja do łózka to czasem zaśnie jeszcze na godz a potem na nowo - koncert, a ja w szoku bo wtedy najlepiej mi sie spi. Nie wiem juz co mam zrobić, przyzwyczaić sie chyba mi pozostanie chyba ze jest na to jakas rada??
Jutro idziemy na kontrole do okulisty, ciekawe co powie, na to, ze to co zaleciła ani troche nie pomogło. Oczko nadal ropieje, nie wiem czy nawet nie gorzej niz przedtem. Szkoda mi tego mojego dziecka, bo juz antybiotyk, niby do oczka dostaje a tu... nonono...zero efektu, zero poprawy
Na szczescie krople dzielnie znosi i nie placze
No i chwile spokoju mineły, dziecko wzywa...