Tak Madziu nic mu się nie stanie ja dziś mam ziemniaczki, kuloski kurczaka i sobie zrobie sałate ze śmietanką (bo moje kochanie nie trawi sałaty) a jemu jakas suróweczke
magda moj to odwrotnie - na okrągło i w każdej postaci mógłby jeść jaka i piersi z kurczaka i mizeria dla niego inne potrawy mogąnie istnieć ale jest troche przytuszy wiec ograniczam mu jajka ze względu na holesterol
ja marzylam o grilu juz od grudnia więc teraz jak jadłam to tylko patrzyłam czy mi nikt nie zabierze a ostatnio to ciągle bym jadła nowalijki czyli ogórki sałaty pomidory rzodkiewki i takie tam mimo iz nie są one jeszcze najlepsze
Nom, ja też ostatnio pochłaniam nowalijki - pycha! A grilla to na pewno zrobimy w okresie świątecznym, bo jedziemy do teściów i u nich jest przynajmniej gdzie (mieszkają w domku). My to chyba grilla na balkonie musielibyśmy odpalać hehe.