Awatar użytkownika
estreya
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 166
Rejestracja: 12 sie 2008, 15:22

15 wrz 2008, 14:42

wpadam w kompleksy.... 60 dni zostało do porodu a jak sie sprytnie ubiore to nie widać, że w ciąży jestem... tylko chodze troche jak kaczka:) no i schylić mi sie nie chce jak na prawde nie musze a jak k=juz musze to jak żyrafa:) nóżki jak najszerzej i zawsze mam troszke bliżej:)

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

15 wrz 2008, 17:26

estreya, no co Ty... :-) to tylko ja wyglądam jak wieloryb, noo, ale zaczęłam ciążę z 35kg nadwagi.. teraz kończę 5 miesiąc i przytyłam 2 kg... a poza wszystkim to Kochana u mnie w rodzinie wszystkie kobietki takie brzuchate :-)

[ Dodano: 2008-09-15, 17:26 ]
a w ogole suprr, że tu zajrzałaś :-) w końcu za "chwilkę" będziesz już na szkockiej, zachlapanej deszczem ziemi :-)

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

15 wrz 2008, 17:50

ananke, no kredyt zalatwia na m prawnik, ale tak samo jak kolezanaka nam polecala, o kredyt bedziemy sie starac w halifax...

co do załatwiania, to sa potrzebne payslipy, konto bierzące przegladaja, pytaja o wszystke karty płatnicze jakie posiadacie... np debetowe... czy posiadacie karty typu kredytowka lae ze sklepu,poczty...np karta mark&spencer...itd...
w systemie wisuja dane i obiliczja mozliwosc kredytowa...
a no i najwazniejsze to to ze musice miec jakies 25% wkladu dlasnego. plus na oplate prawnika podobno 1400F...(bo nam nasz jeszcze nie powiedzial, w srode sie dowiemy)

aha i musicie miec zdolnosc kredytowa bez skazy(bez dlugow), byc najlepiej malżeństwem i nie zmieniac zbyt czesto pracy bo to wszystko punktuja...
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 20:12 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

15 wrz 2008, 18:24

poccoyo, noo, to nieźle z tymi wymaganiami... my się szykujemy na przyszłą jesień na zakup domu tutaj.. ja słyszałam, że pomaga, jeśli ma się status rezydenta i jest się zarejestrowanym na prawa wyborcze....

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

15 wrz 2008, 21:20

aha... to o tym z głosowaniem nie słyszałam...

a jak tam nereczki??
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 20:12 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

16 wrz 2008, 08:52

a jak tam nereczki??
noo, odpukać, dobrze, od piątku nic mnie nie bolało, nawet leciutko... i już mam nadzieję, że tak zostanie :ico_sorki:

poccoyo, a Wy gdzie chcecie kupić mieszkanie/dom? tam, gdzie teraz mieszkacie?

mój K. mnie wczoraj ciut zdziwił... bo tak szuka i szuka innej pracy i bardzo fajna oferta mu wpadała w oko, ale w Anglii :ico_noniewiem: i pytał się, czy jakby co, to byśmy pomyśleli o przeniesieniu... heh... a ja sama nie wiem jeszcze teraz, co powiedzieć, bo powiedziałam, że pomyślę...

Awatar użytkownika
estreya
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 166
Rejestracja: 12 sie 2008, 15:22

16 wrz 2008, 10:34

tak na osłodę życia powiem wam dziewczyny, że mój szalony mąż ostatni wymyslil świetną pracę- będzie Chińczyków uczył angielskiego na uniwersytecie- nie gdzie indziej tylko w samych Chinach. Skończy tylko studia..... a to juz za rok. Pyta więc mnie co o tym myślę a ja, no cóż, powiedzialam, że wspaniale. Podobno jest tylko jeden problem.... płacą dużo i żyje się na wysokim poziomie ale waluta nic nie warta więc nie da się żadnych pieniędzy odłożyć.... zaproponowałam mu, że wyjeżdżając nakupujemy chińskiego badziewia np. w postaci koszulek nocnych i sprzedamy w Polsce :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

nie jest lekko jak faceta nosi.....mój ukohchany to chyba nigdzie nie może na tyłku wysiedzieć

chociaż same powiedzcie.... jeden rok akademicki w Chinach.... dla mnie troszke kusząco brzmi....... tylko, że chciala bym też na swoje studia kiedyś wrócić- najlepiej jak najszybciej

mam nadzieje, że przenosiny do Anglii już nie takie straszne:)

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

16 wrz 2008, 10:47

estreya, noo to Twój przebił mojego :-) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: mój twierdzi/straszy/obiecuje* (*sama nie wiem, co bardziej stosowne), że nas też dalej wyniesie.. dostałam propozycję Australia albo Kanada :-) wybrałam Kanadę, bo za upałami i wężami nie przepadam, a deszcz w Kanadzie zniosę (podobno mniej pada w niektórych regionach niz w Szkocji :-D ) i niedźwiadki też zniosę :-)
mam nadzieje, że przenosiny do Anglii już nie takie straszne:)
nie nie :-) po tych Chinach to ja juz się zacznę pakować :ico_oczko:

ja dziś smętnie cosik.. miewam głupie sny od kilku tygodni i jakos mnie strasznie psują humor... heh...

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

16 wrz 2008, 17:06

ananke, no, mieszkanko widze z okna dmku jaki wynajmujemy... ale kupujemy mieszkanie 74m2

co do przeprowadzki, jesli miasto fajne wam sie trafi i praca na stale ze dobre/sprawiedliwe pieniadze to mysle ze warto...
a kim jest twoj mezczyzna zzawodu??
moj jest cukiernikiem, ale na stanowisku head cheff'a... w alnglii miałby wyplate roczna ok 24tys... tu w szkocji duzo mniej...
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 20:12 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

16 wrz 2008, 19:30

a kim jest twoj mezczyzna zzawodu??
heh.. z zawodu to on jest Kochana managerem :-) przynajmniej w Polsce zajmował wysokie stanowiska w firmach, wcześniej pracował w "Gazecie Wyborczej" jako analityk rynku danych... i to kocha robić najbardziej... te analizy, słupki, wykresy, po prostu to kocha, ale mało w siebie wierzy (raczej w swoje umiejętności językowe) i tutaj zapierda*** fizycznie w firmie, która skupuje złom i sprzedaje to dalej...
cały czas go namawiałam, żeby porozsyłał CV po firmach, gdzie analityków potrzebowali, ale się bronił, jak mógł... teraz jedno CV wysłał i gość od razu dzwonił, niestety za późno Krzysiek wysłał, ale gościowi się spodobał i jak tylko będą znów potrzebowali to zadzwoni do niego...

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość