Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

02 maja 2008, 21:39

Moja właśnie tak jakby chciała ale jakby miała za ciężką głowę. Kiedy chwyta mnie za palce, czuję że ramionka się napręzają i podnoszą ale głowka nie chce się podnieść (nie sprecyzowałam chyba: dziecko leży na plecach , trzyma mnie za palce i próbuje podnieść się do siadu)

Awatar użytkownika
Sylwia.O.
4000 - letni staruszek
Posty: 4534
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:17

02 maja 2008, 23:03

Nie wiem czy może być przyczyną bólu brzuszka woda mineralna gazowana?
na bank po wodzie gazowanej bolał ją brzuszek u nas było to samo jak się napiłam wody gazowanej.

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

04 maja 2008, 23:32

jej... znowu tu dawno nie bylam...
piekna pogoda ostanio byla, prawda? my rozlozylismy krykieta w ogrodku i pogralismy...

ja Haneczke ucze teraz lapac grzechotke. Wkurza sie na maksa ze jej nie wychodzi :) ale fajnie jest sie pobawic. W ogole super ze juz tyle sie smieje i gada rozne swoje opowiesci...

Idziemy w tym tygodniu na kolejne szczepienia. Szczepiacie moze na te pneumokoki?

ide spac...

a tak przy okazji - oczywiscie ze po wodzie gazowanej dzieko ma ciezko, wiec uwazajcie. ja pilam coca cole - ale tylko jak wiedzialam ze do karmienia jest jeszcze sporo czasu...

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

05 maja 2008, 10:26

Napiłam się świeżo otwartej może 3 łyki, ale była pierońsko gazowana (żywiec zdrój) więc zostawiłam na noc niedokręconą, trochę się wygazowała ale jeszcze ją było czuc gazem :ico_olaboga: jakbym wiedziała to bym się w życiu tego nie chwyciła. Ja też wciskam Zuzi grzechotkę do rączki, tak nią potrząsa i się cieszy :ico_brawa_01: że i ja mam ubaw. Nie chce mi tylko mała franca spać popołudniu. Wczoraj obudziła się o 13.50 i nie chciała zasnąć do wieczora, za to po kąpieli i karmieniu padła od razu. Obudziła się po godzinie na "dokarmienie" i spała do 4 nad ranem :ico_szoking: musiała chyba nadrobić to bezsenne popołudnie. Zawsze w wekeendy, jak mój mąż jest w domu to ona nie chce spać i burzy sobie cały rytm dnia, tak ciężko wypracowany przeze mnie od poniedziałku do piątku :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

05 maja 2008, 13:55

dziewczyny bylam dzis u lekarza i okazalo sie ze wysypka, ktora ma Olek przy brodce to podraznienie od ulewan, bo to przeciez kwas solny i ma prawo podrazniac delikatna skore dziecka. Skaza to raczej nie jest, bo za uszami nie, na ciele tez nie, tylko wokol ust i na brodzie. :-) Cale szczescie to nie wyglada na skaze bialkowa :-) :ico_brawa_01:

Musze to smarowac tlustym kremem Lipobasa, zeby chronic skore no przepisala tez Neomecyne. Moze pomoze, bo te krostki sa paskudne.

Poizdrawiam i zycze, zeby wasze dzieciaczki to ominelo...

Aha, moj babel rosnie jak dab...wazy juz 6600, heh, na samym cycu :-D

[ Dodano: 2008-05-05, 14:03 ]
Szczepiacie moze na te pneumokoki?
tak, ale ja dopiero w drugim roku zycia :-)

[ Dodano: 2008-05-05, 14:05 ]
Nie chce mi tylko mała franca spać popołudniu.
MOj spi w nocy ladnie, budzi sie raz i spi do 7ej. Potem spi po sniadaniu, potem w poludie na spacerku tez spi, a popoludniu tez nie chce :-) W koncu nie moze spac caly dzien :-D Nasze dzieci coraz mniej beda spaly w dzien neistety, albo tylko na chwile, modlmy sie zeby choc w nocy kimaly :-D

[ Dodano: 2008-05-05, 14:08 ]
ja pilam coca cole - ale tylko jak wiedzialam ze do karmienia jest jeszcze sporo czasu...
ja tak pije czasem winko wieczorem, bo w nocy maly spi dlugo :-D

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

06 maja 2008, 08:55

Ja byłam z Zuzią u lekarza w zeszły czwartek, ważyła 5280.
MOj spi w nocy ladnie, budzi sie raz i spi do 7ej
zazdroszczę, moja ma tak, że śpi najpierw 4 godz, potem 3 a potem 2. Np. zasypia o 21 budzi się o 1 , zasypia budzi się o 4, zasypia budzi się o 6. Jak sobie nie doje to potrafi się budzić nawet co 2 godz. Na szczęście tak się zdarzyło tylko kilka razy.
Za to z usypianiem zero kłopotu na szczęście

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

06 maja 2008, 09:03

Marcelek od kilku dni budzi sie w nocy tylko 2 razy, ale za to wstaje po 5, albo o 6
ale dobre i to :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

08 maja 2008, 10:00

Byłam wczoraj na drugim szczepieniu. Pytałam już Was kiedyś czy Wasze dzieciaczki podnoszą głowy jak się je trzyma za rączki... no i lekarz mi powiedział, że Zuzia jest za słaba, oczywiście mówi że to przez kiepskie wyniki badań (morfologia), że jest osłabiona, ale muszę z nią więcej ćwiczyć. Za dwa tygodnie idziemy do kontroli, musi się wzmocnić do tego czasu, bo jeśli nadal nie będzie trzymać tej głowy prosto, to będzie miała "delikatną rehabilitację" jak to określił pan dr. Zaczynam się stresować, wczoraj jej odpuściłam, bo była trochę marudna po szczepieniu i trochę płakała, ale dziś od rana już ją męczę :ico_noniewiem:
Jak Wasze dzidziusie znoszą szczepienia?

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

09 maja 2008, 18:02

MOJ PO SZCZEPIENIU BYL BARDZO MARUDNY, PLAKAL TROCHE

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

10 maja 2008, 22:34

AniaZaba - a ile ma dokladnie Twoje malenstwo? Bo dzieci zaczynaja trzymac glowke jak je podnosisz za raczki gdzies pod koniec 4 miesiaca. Chyba ze mowisz o innej pozycji - ale jak lezy na przewijaku i podciagasz je za raczki to jeszcze ma na to spooooro czasu.
My bylysmy na szczepieniach w tym tygodniu. Zdecydowalismy sie w koncu na ta szczepionke na pneumokoki. Za duzo nasluchalam sie tych 'wyjatkowych naglych przypadkow'. Mala wazy 5900 i zaczela 4 miesiac. Jest super - usmiecha sie, gada po swojemu i ma takie swoje krzeselko - bujawke gdzie wisza zabawki i zaczela je lapac w raczki od niedawna. Super na to sie patrzy!!! Poza tym jest grzecznym aniolkiem. W ogole ma tu maly raj, bo caly dzien trzymam ja w ogrodzie na laweczce, bujam i tak spi sobie tam spokojnie. Tylko chyba ja troche sloneczko przypieklo pomimo cienia...

Tylko tyle ze ma takie okresy ze musi byc ze mna, szczegolnie wieczorami. Potrzebuje sie do mnie przytulic i tyle. Nikt inny jej nie satysfakcjonuje. Wczoraj pojechalam wieczorem do sklepu, to mnie maz sciagal, bo nie mogl jej uspokoic...

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość