Strona 45 z 572

: 05 lip 2008, 14:09
autor: zirca

: 05 lip 2008, 16:33
autor: kasiulek247
asika no rzeczywiscie niezle przeszlas a twoj maz to nie powiem niezly artysta coz za komentarz z porodu :ico_haha_01:

: 05 lip 2008, 17:29
autor: ania1980
Widzę, ze wątek grudniówek troszkę ruszył, ale fajnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Witam nowe grudnióweczki i pozdrawiam Siedlce :ico_oczko:

Dziewczyny, ja na razie tylko z doskoku, bo jeszcze pracuję, ale od połowy września to się zmieni :-)

Kurczę, czytałam ratami i zapomniałam o czym pisałyście :ico_wstydzioch: Aha, różnica wieku - u nas będzie 15 miesięcy (rocznikowo tylko roczek) i baaaardzo się z tego cieszymy :-) Tak planowaliśmy i tak się udało :ico_sorki: :ico_sorki: U nas to już tradycje rodzinne - mąż jest młodszy od swojego brata o niecałe 14 m-cy i tyle samo jestem starsza ja od swojego brata.
Co do karmienia piersią - to nie jest ono ABSOLUTNIE metodą antykoncepcji!!!!!!!!!!! Przecież nigdy nie wiadomo kiedy wróci płodność (czytaj - kiedy masz pierwszą owulację). Ja na początku karmiłam tylko piersią i to regularnie a @ dostałam niecałe 3 miesiące po porodzie...

Pędzę zaraz czytać o słynnym porodzie asiki... zanim Helenka się zbudzi hehe. Chociaż wczoraj przyjechała babcia żeby świętować z nami roczek pierwszej i jedynej wnusi i chętnie się nią zajmuje (czytaj rozpieszcze niemiłosiernie :ico_oczko: ). No ale teraz babcia barszczyk czerwony gotuje - pychaaaaaa!!! A Lenka padła po basenie - to był jej pierwszy raz - pojechaliśmy do aqua parku, więc Heleneczka pluskała się w specjalnym basenie dla niemowlaków; a jaki był wrzask jak ją wyjęliśmy z wody. Z Bąbelkiem też pojedziemy i nie będziemy czekać do roczku :ico_nienie:
A przy okazji ogarnął mnie szał zakupów dla Bąbla - w 5-1-15 były taaaaaaaaaaaakie przeceny :ico_szoking: , ze oprócz śpiochów, etc kupiłam nawet kurteczkę wiosenno - jesienną (dla chłopczyka :ico_oczko: ). Jak okaże się, że nie synek, to podaruję komuś hehe. Ale brzuch mam inny niż w pierszej ciąży i taki wielki, że znajomi pytają czy to aby na pewno nie bliźniaki :ico_szoking:

[ Dodano: 2008-07-05, 17:33 ]
To mój brzuszek i Helenka, która już bardzo kocha sowjego Braciszka/Siostrzyczkę :-D
Obrazek

[ Dodano: 2008-07-05, 17:38 ]
Wow, Asia :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: Ale miałaś poród :ico_szoking: :ico_szoking:

: 05 lip 2008, 18:30
autor: asika82
asika no rzeczywiscie niezle przeszlas a twoj maz to nie powiem niezly artysta coz za komentarz z porodu
ciekawe były jego opisy wcześniejsze jak byłam na patologii a on dziwczynom relacjonował co się dzieje. Też sobie przeczytałam ten jego opis i wydaje mi się,ze to wcale nie ja tam byłam a opis cesarki jak dobrze pamietam to juz sama napisałam pewnie jakieś kilka stron dalej.
znalazlam!!!!
spryciula :ico_haha_01:
karmiłam tylko piersią i to regularnie a @ dostałam niecałe 3 miesiące po porodzie...
o to szybko, coś mi się wydaje,że ja za nie długo będe watek nowy tworzyć :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-07-05, 18:37 ]
caro może to nie były ruchy dzidzi? Kurcze ja bym strasznie się bała gdyby mi się tak stało. Obie jesteście dzielne,że nie panikujecie bo i na pewno nie macie powodu i na pewno to jeszcze nie dzidzia dawała o sobie znać. Ja synka w 15 tyg poczułam ale też na poczatku rzadko sie ujawniał-od poczatku był grzeczny w porównaniu do tego co inne kwietniówki pisały.
a jak znosicie upały? mi cały czas goraco było, tez tak macie?

[ Dodano: 2008-07-05, 18:38 ]
ania piekne zdjęcie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: brzuch pełen miłości i malutka dziewczynka, nie ma nic piękniejszego.

[ Dodano: 2008-07-05, 18:55 ]
http://www.allegro.pl/item390943053_pam ... eddes.html to coś dla was ja bardzo żałuje,że dopiero teraz odkryłam ten pamiętnik. antoś dostanie kiedyś zeszyt,który prowadziłam od poczatku ciazy(sorry za błędy ale zawsze pisze z maluchem przy cycu i mam do dyspozycji tylko jedna ręke)

: 05 lip 2008, 19:33
autor: andzia_1978
witam dziewczęta.

Przedstawię się: ania - mama 13 - letniej Pauliny i 11 - letniego Olka, czekam na dzidzię która planowo urodzi się 29 grudnia

: 05 lip 2008, 21:51
autor: osita
asika82, no to ja jeszcze bardziej rozslawilam twoje przejscia :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :-D ale chyba az tak bardzo nie masz mi za zle, co??? :ico_sorki: :ico_oczko:
te pamietniki ciazy nie bardzo mi sie podobaja, za to te z pierwszego roku sa boskie :ico_sorki: odcisk raczki i nozki, pierwsze zabki, pierwsze slowa, drzewo genealogiczne... to akurat mi sie podoba ale ja jestem strasznie niesystematyczna i wiem, ze po miesiacu juz bym zapomniala o wpisach :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_placzek:
chociaz ten na piec lat jest ciekawszy, bo w sumie malo pisania :-D a zdjecia zawsze mozna pozniej uzupelnic :ico_oczko:
http://www.allegro.pl/item390942159_alb ... rdowy.html
jesteście dzielne,że nie panikujecie
ja panikuje strasznie :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: tyle tylko, ze wiem, ze i tak nic nie moge poradzic... mi lekarz powiedzial ze dopoki nie krwawie, to nie mam po co isc na pogotowie :ico_noniewiem: a wizyta w czwartek. wkurzam sie niemilosiernie, bo dzidzi ruszalo sie czasami dosyc zwawo, a wtedy mialam wiekszy brzuchal. a teraz jak jest maly, i niby lepiej powinnam czuc, to nic nie czuje... ze trzy dni temu kopniaka poczulam i tyle :ico_olaboga:
ania1980, ale piekne to zdjecie, cudoooooooowne :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Tylko to,ze cc miałam trochę mnie ewentualnie by martwiło.
no to jak wspominalam, nie przejmuj sie. nasza ksiezniczka miala jedno dziecko w pazdzierniku (31 :ico_oczko: ) a drugie poltora roku pozniej, pod koniec kwietnia. i zyje :ico_oczko: i co wiecej, dzieci maja sie dobrze i ona jeszcze lepiej... tak wiec w razie czego, to cie podbudowuje :-D :ico_oczko:
andzia_1978, no w koncu cos o sobie napisalas :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: to pewnie dzieciaki sie ciesza baaaaaardzo :ico_brawa_01:

[ Dodano: 5 Lipiec 08, 21:55 ]
wlasnie dostalam szturchanca :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: yuppiiii!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: zawsze to jakies pocieszenie :-D

: 05 lip 2008, 22:26
autor: ania1980
osita, super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Co do pamiętników - Helenka ma ALE .... no właśnie, mamusia i tatuś utknęli gdzieś pomiędzy 5 a 6 miesiącem :ico_wstydzioch: Brak systematyczności i czasu :ico_wstydzioch:
A ja tak nieśmiało (bo to nie ten wątek), ale chciałam postawić :ico_tort: bo moja Helenka wczoraj o 16.45 skończyła roczek :-) I mój pierwszy poród nie był taki hardcorowy jak Asi. Oby drugi taki był :ico_sorki:
p.s. dziękuję za komplemenciaki odnośnie brzuszka :-)

: 06 lip 2008, 10:18
autor: caro
Cześć dziewczyny!

Kupiłam wczoraj wreszcie kostium jednoczęściowy, tak do końca nie jest wymarzony, ale cóż jak się wygląda krowowato to nie ma co wybrzydzać :-D :-D

asika przeczytałam i nie mogę uwierzyć :ico_olaboga: :ico_olaboga: , jezu na żywca :ico_olaboga: :ico_olaboga: .....ale masz super męża, mój to w życiu by nie opisał i to w taki sposob mojego porodu na forum :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja też mam nadzieję,ze to nie ruchy były, bo teraz nic nie czuje, tylko brzuch mi się napina, ostatnio gin mi mówił,że pierwsze ruchu w 2 ciaży mozna czuć około 17 tygodnia i tego chyba bedę sie teraz trzymać, zwłaszcza że jestem z tych gruboskórnych :-D , kurcze na wizytę zapisałam sie dopiero na 30 lipca, bo chciałam żeby juz zrobić od razu USG połówkowe :ico_noniewiem:

osita dobrze,że dzidzia kopła :-) , super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Aniu zdjecie przecudne i boskie, normalnie prawie się poryczałam jak zobaczyłam :-) , mój szkrab to tylko by po moim brzuchu skakał i go gryzł :-D :-D
I wszystkigo naj naj najlepszego dla niuni z okazji ukończenia roczku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

budzia witaj :-)

: 06 lip 2008, 10:44
autor: asika82
wlasnie dostalam szturchanca :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: yuppiiii!!!
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-07-06, 10:47 ]
, no to ja jeszcze bardziej rozslawilam twoje przejscia :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :-D ale chyba az tak bardzo nie masz mi za zle, co??? :ico_sorki: :ico_oczko:
ej no co Ty mi to nic a nic nie przeszkadza tylko obawiałam się o te pierwszy raz rodzące żeby się nie przestaszyły. Co do tego albumu dziecka który pokazujesz taki właśnie kupiłam Dawidowi Magdy Sz( bo ja jego matka chrzestna :-D ) jest cudny, warto go kupić jesli któraś z Was by nad takim się zastanawiała.

[ Dodano: 2008-07-06, 10:52 ]
jezu na żywca
nie zadziałało znieczulenie od pasa w dół, pewnie dali mi mniejszą dawke ze względu,ze miałam zewnątrzoponowe. Efekt był taki,ze uspali mnie całkowicie i bardzo mi tego żal,ze nie widziałam jak wyciągają Antoniusza z brzucha i jak jeszcze jesteśmy pępowiną połączeni :ico_placzek: Jedyne pocieszenie,że Marek nagrał filmik jak był na korytarzu a to moje maleństwo drze się w niebogłosy. Przecudny to filmik, płacze jak bóbr jak to oglądam.

[ Dodano: 2008-07-06, 10:53 ]
moja Helenka wczoraj o 16.45 skończyła roczek
:ico_prezent:

: 06 lip 2008, 15:53
autor: kasiulek247
Droga Heleneczko!!!Życzę Ci, abyś w tym odwróconym, pokręconym świecie potrafiła odnajdywać pewny grunt pod stopami.
Abyś zawsze wiedziała po co i dla kogo warto żyć i o co walczyć.
Abyś kochała i była kochana:)
Życzę Ci marzeń wielkich i odważnych i odwagi by je spełniać.
Aby to o czym tak marzysz się spełniło, a to co tak kochasz, aby Twoje było:)
Żyj tak, aby każdy kolejny dzień, był niesamowity i wyjątkowy.
Wypełniaj każdą chwilę tak, aby potem wspominać ją z radością.
Szukaj w sobie siły, entuzjazmu i namiętności:)
Próbuj życia i układaj je w swój własny sposób.
Żyj najpiękniej jak umiesz- po swojemu.
Spełniaj się!
Żyj mądrze i dokonuj odważnych wyborów.
Próbuj, bo jeśli nie będziesz próbowała, nie będziesz wiedziała co tracisz...
Idź przez życie z odwagą w sercu, otoczona ludźmi, których kochasz... :)

[ Dodano: 2008-07-06, 17:04 ]
Nie bylo mnie w domu od wczoraj i napisalyscie tyle ze sie pogubilam i nie wiem co pisac..to opowiem moj weekend :Pojechalam wczoraj do kolezanki umowilysmy sie na grilka oczywiscie pojechalam z corcia wiec zostalam na noc pogode mialysmy udana do dzis tylko..kiedy moja i jej corka poszly spac zrobilysmy sobie posiadowe w kuchni z glosna muzyczka jej maz sie tak z nami rozbawil ze ok 12 w nocy zaczol spiewac nam i sie wyglupiac kolezanka prosila go zeby byl ciszej bo dzieciaki spia ale gdzie taam ani jednej malej ani drugiej zaaden halas nie ruszyl..spaly jak susly..nie liczac bobaska w brzusiu jako jedyny sie zbudzil i smialysmy sie bo w takt dosc glosnej muzyki wyprawial fikolka a mnie az brzucho swedzial i bolal na zmiane od tych harcow..bylo to taaakie zabawne ..pozniej poszlysmy spac nie moglam zasnac bo zgaga mnie meczyla dostalam taki specjalny syropek na zgage od kolezanki ktora brala to w ciazy bedac zgaga przeszla ale wzielo mnie na wymioty bo cos ten posmak miety mnie nie podszedl dziwne bo np.herbatke mietowa mogla bym pic wiadrami...no coz po kilku akcjach w toalecie poszlam spac do rana mi juz wiele nie zostalo wiec sie nie wyspalam rano sie objadlam takimi roznosciami ze az mnie mdlilo ale bym jeszcze dalej jadla no nic..mdlosci przeszly wyruszylam w droge powrotna do domu nie przewidzialam takiego zimna i deszczu ze zmarzlysmy nie samowicie..dotarlysmy po jakiejs 1 ponad do domu zimne i mokre..a pierwsze co zrobilam wchodzac do domku to zwymiotowalam wszystko co zjadlam do tej pory wlasnie wstawilam obiadek dopiero ale coz...i sie relaxuje domkiem i ciepelkiem bo wszedzie dobrze ale nie ma jak w domku!!! :-D i taak pewnie pojem zalicze kapiel a pozniej w poduchy bo jestem padnieta..

[ Dodano: 2008-07-06, 17:21 ]
asika82 ja takze mialam cesarke i sama prosilam o ogolne znieczulenie bo przeciez ja jak zobaczylam ta sale i jak mnie przygotowywali do cc to juz mi slabo bylo a jak zobaczylam narzedzie to juz nie mowie ..wiec jak by mnie nie uspili to bym sie sama uspila...i tez przeszlam swoje gdyz cale to znieczulenie przestalo dzialac jak zaczeli mnie wewnatrz szyc zanim zauwazyli ze ja juz nie spie i czuje (bo nie slyszeli bo bylam zaintubowana )to zszywali mnie juz na zewnatrz dali mi cos tylko przeciwbolowego bo doszli do wniosku ze nie beda mnie usypiac bo to juz koncowka ..oczywiscie srodek przeciwbolowy nie zadzialal wogole i wszystko czulam kazde wbicie igielki i przeciaganie niteczki a do tego bol samej tej rany...dopiero jak dowiezli mnie na swoja sale to jedna z pielegniarek mi uwiezyla ze nie zadzial bo widziala ze z bolu lzy mi plyna same a ja jestem naprawde odporna na bol..i podala mi cos innego mocniejszego co dzialalo 8 godz po osmiu godzinach przyszla z kolejna dawka zapytalam co to jak nie to na obkurczanie macicy to odmawialam wszystkiego czyli przeciwbolowego wolalam cierpiec z bolem niz dac wbic sobie zastrzyk bo ja sie najbardziej w zyciu boje zastrzykow i igiel a jeszcze jak mam wbijane gdzies gdzie nie widze jak wbijaja...po trzech dniach juz smigalam elegancko juz moglam jesc i nie mialam weflona ktory mi wczesniej bardzo przeszkadzal..no ale rano nosza termometr i sprawdzaja temp.okazalo sie ze mam ponad 38 wiec pani zostawila mi ten termometr i kazala miezyc co 2h i temp nie spadala wiec po cc to niebezpieczne oczywicie musieli mi zalozyc weflon ktory zalozyli w boczna zyle i moja reka byla bezwladna nie dozgiecia..ale pal to ..musieli podac mi antybiotyk a ze nie wiedzieli czy nie mam uczulenia na jakis musieli zrobic testy szesc igielek w reke i na zaden z nich nie bylam uczulona ok podawali antybiotyki kroploweczki kazali temp.dalej mierzyc i co i nie spadla nawet o kreseczke no to przyszedl lekarz i powiedzial nic nie jesc i nie pic po 18 bo rano mamy otwarcie czyli laduje na stole spowrotem i wszystko od poczatku oczywicie ja juz mialam wszystkiego dosc dostalam szoku i ryczalam jak bobr przyszedl do mnie nawet psycholog ktory dotknol mojej reki potem czola i zapytal"czy ja czuje sie na goraczke bo on nie wyczuwa u mnie zadnej goraczki,powiedzialam ze nie czuje bo taka byla prawda wiec kazal pielegniarce przyniesc termometry wszystkie bo ja caly czas mierzylam tym samym i co sie okazalo ze to wszystko bylo nie potrzebne bo termometr byl zepsuty na wszystkich idealna temp..a na nim ponad 38 i kilka osob zmierzylo nim i to samo pokazywal :ico_zly: wyobrazcie to sobie ..ale jak tylko wrocilam do domku to o wszystkim zapomnialam mialam swoja kruszynke i po tych nie potrzebnych kroplowkach i lekach spuchlam tak ze nawet w ciuchy ciazowe sie nie miescilam...ale teraz jestem szczesliwa bo po mimo mam swoja zdrowa i szczesliwa ksiezniczke i znow w domku zagosci takie tyci slodkie malenstwo!!

[ Dodano: 2008-07-06, 17:22 ]
ooooo rany ale macie czytania chyba wpadlam w jakis trans haha zaraz jak nie skoncze to mi sie klawiatura zapali hehe a tak apropo WITAM NOWE FORUMOWICZKI I PRZYSZLE MAMUSIE GRUDNIOWE :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_ciezarowka:

[ Dodano: 2008-07-06, 17:25 ]
ACH OSITA ciesze sie ze u ciebie wszystko dobrze i dzidzia sie rusza a moze to porostu leniuszek i do tej pory robil wolne delikatne ruchy i nie czulas ...no ale az mi ulzylo ze wszystko ok!!!!!

[ Dodano: 2008-07-06, 17:26 ]
Caro mysle ze u ciebie jest podobnie i bedzie wszystko dobrze takze cierpliwie poczekamy tu z toba zapewne wszystkie i trzymam kciukasy za taaaaakiego kopniaka ze az bedziesz miala dosc :ico_haha_02: :ico_haha_02:

[ Dodano: 2008-07-06, 17:29 ]
Aniu zdjatko z Heleneczka calujaca brzusio poprostu slodkie i to chyba jest to taka chwila i pamiatka ktora az wzrusza cos niesamowitego bo moja to tylko gada do brzucha i mowi co jej dzidzia powiedziala oczywiscie zawsze dzidzi mowi tak zeby emilka fory dostawala np . nie chce posprzatac tlumaczy sie mamo zmeczona jestem ja chce z dzidzia teraz pogadac wiec tuli sie do brzucha cos tam belkoczac a zaraz mi mowi dzidzia powiedziala ze ona tez lubi balagan i zebym nie sprzatala bo bedzie sie ze mna zaraz bawic :ico_haha_02: