Strona 45 z 133

: 14 maja 2007, 20:56
autor: babe_boom
Dziewczyny a ile Wy macie lat?

: 14 maja 2007, 21:14
autor: moumou
Ja w ciązy przytyłam 25kg :ico_placzek: (przed ciaża wazylam 50) teraz waze 61 przy wzroscie 160.Waga mi tak bardzo nie przeszkadza,ale te boczki mnie denerwuja i brzuch zwisajacy..Ja mam lat 21.
Dzisiaj byłam z małym na szczepieniu wazy 7700g.Doktor powiedziala,ze ma za miekkie kosci głowy-a wczesniej bylam 2 razy u innej i tez to wykryla tylko mi nic nie powiedziala,tylko zapisala w karcie.A to trzeba wiecej kropli witaminy D dawac.Jestem wsciekla!! :ico_zly:

: 14 maja 2007, 21:39
autor: babe_boom
Maja tez ma za miękkie kości głowy dostaje 2 krople zamiast 1

: 14 maja 2007, 22:01
autor: magda75
moja Gabi dostaje 1 kropelke co 2-gi dzien daje jej vigantol a wy ?co tam lata liczy sie czlowiek :-)

: 14 maja 2007, 23:04
autor: gosiak
magda moja corcia tez dostaje vigantol i jak narazie jedna kropelke codziennie
a czy to nie jest tak dziewczyny ze poznije jak juz sie zrobi zupelnie cieplutko to vigantol sie inaczej powinno podawac??przeciez jak malenstwo bedzie na sloneczku to jego skorka sama wytworzy D3

: 15 maja 2007, 00:46
autor: akerl
Filip od dwoch miesiecy nie dostaje wogole,bo ma w organizmie za duzo fosforu,i mam tez unikac slonca :ico_placzek:

: 15 maja 2007, 07:44
autor: moumou
Jak poszłam na pierwsza wizyte do lekarza to mi kazal dawac 2 krople zima,a jak sie zrobi cieplo to 1.a jak bede u tesciow z malym w Tunezji to wogole bo tam duzo slonca.Niestety doktor zmarl i musialam przed wyjazdem isc do innej.Nic mi nie wspomniala,ze ma za miekkie kosci glowy.Wiec zaczelam dawac mu po 1 kropli, a jak bylam u tesciow przez 2 tygodnie wogole mu nie dawalam!Boje sie ze to moze mu zaszkodzic.Teraz ma dostawac po 2kropelki.Jak tak mozna nie powiedziec?Te lekarki u mnie w przychodni sa okropne.Ten lekarz byl najlepszy :ico_placzek:

: 15 maja 2007, 08:12
autor: babe_boom
akerl, ale po operacji wszystko wróci do normy, prawda?

: 15 maja 2007, 09:17
autor: scoiattolo84
Izabelaa-75 pisze:sejana, już od miesiąca ściągam mleko, tak buteleczkę dziennie, żeby mały miał zapas mleka na czas kiedy go odstawię, ale mam wrażenie, że laktatorem nie odciągam mleka do końca. czy to nie będzie miało wpływu na ilość pokarmu??


Od czasu kiedy musiałam przejść na odciąganie pokarmu (mały nie chciał chwycić piersi, ale moje mleko pił, tylko tyle że z butelki), to jeszcze tylko przez niecałe 3 tygodnie mi się laktacja utrzymywała - później zanikła. W poradni laktacyjnej mi powiedzieli, że laktator nie pobudza tak wytwarzania pokarmu jak ssanie dziecka. Powiedzieli mi też, że jak się karmi przez kapturki (karmiłam tak przez ok. 2 tygodnie), to wytwarzanie mleka też nie jest tak dobrze pobudzane... no i teraz karmię mieszanką :ico_placzek:

Mikuś dostaje aż 3 kropelki Vigantolu :ico_olaboga: - to zalecenie pediatry, bo ma miękką główkę, za miękką jak na jego wiek. Dziś idziemy na szczepienie i pediatra ma ocenić, co dały te 3 kropelki dziennie (bierze je od 3 tygodni, wcześniej brał po 2).

W środę dałam małemu chrupkę kukurydzianą i... zmamlał ją aż stałą się taka cieniutka, ale nie zjadł jej. Do dzisiaj nic mu się nie dzieje, więc chyba mu nie zaszkodziła. A mówię wam ile mu radości dała ta chrupka, aż piszczał. On ma teraz taki okres, że wszystko chce robić sam. Próbuje trzymać butelkę z mlekiem, ale jest dla niego za ciężka. Próbuje jeść łyżeczką, ale nie zawsze trafia. No i mógł sobie sam mamłać chrupkę :ico_haha_02:

Dałam mu wczoraj herbatki z kubka-niekapka z miękkim ustnikiem i z uchwytami. Sam sobie trzymał i wypił pół kubka :ico_brawa_01: a myślałam, że nauka picia z niekapka będzie trudna :ico_oczko:

: 15 maja 2007, 10:02
autor: akerl
babe_boom, operacja,to tylko usuniecie tych skostnialych krwiakow,a poziomu mineralow chyba bedziemy musieli pilnowac caly czas :ico_placzek: lekarka mowila ze poprostu jego organiz nadmiernie wchlania
Dzis po 12tej dzwonie dowiedziec sie jaka jest decyzja