hej hej
jakos nie zauwazylam tego watecczku, można się przyłacczyć/
U nas zakończenie roku bylo 13. Kubus wystepowął, bardzo ladnie było. Śmiechu też byloz moim ancymonem.
Ja jutro do pracy tylko na 2 godziny więc już dzisiaj manatki z przedszkola zabralismy, pożegnalismy się ze wszystkimi i będziemy odpoczywać. Kuba wszystkich poinformowal, ze "dziś ma wakacje i jedzie nad góry" hehe w dodatku samolotem, bujda na resorach od poczatku do końca, mój fantasta.
Ja kupiłam czekoladki dla wszystkich (oj było tego) dla wychowawczyni i dyrektorki po bombonierce a dla 2 pomocy, rytmiczki i pani od angielskiego tofifi. Musze się podlizywać za to, ze mi dziecko przyjęly do przedszkola, w sumie po znajomosci (znajoma, znajmej itd) a stwierdzlam ze zadnych prezentow ani innych darow dziękczynych nie zamierzam za to skladac no to kupilam na koniec roku te czekoladki. A pomocom sie chcialam podlizac, bo wiadomo, ze pomoc w przedszkolu rządzi
(a jdna jest wyjatkowo wredna dla dzieci)