Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

nie no ja wiem ze w urzedzie pod ktory podlega matka,ewentualnie ojciec...np gdybys byla z gdaska a pojechaa w podroz i urodzila w krakowie to chyba i tak w gdansku sie rejestruje...z tym ze na akcie tym ze szpitala masz ze urodzone np w krakowie...

Mi się coś wydaje, ze w miejscu urodzenia bobasa...
Trudno zebym jechała na Litwę rejestrować swoje dziecko, ojciec tez nie jest z miasta gdzie się mała urodzi i tam raczej tez nie pojedziemy z małym szkrabem po to, by rejestrować...

no ale chyba zameldowani gdzies jestescie?i to chyba tam wtedy...

ciekawe.. no ale nie jesteśmy zameldowani tam gdzie mieszkamy... chyba nie musimy jechać 500 km z maluchem do miejsca zameldowania jednego z nas zeby zarejestrować dziecko...
Chyba jednak w miejscu urodzenia bobasa się rejestruje...
Trzeba się dowiedzieć dokładnie

dziewczyny dziecko rejestruje sie w urzędzie tam gdzie sie urodziło!!!!!! być może są jakieś odstępstwa.... a jak sie przydarzy poród w podróży ( tak jak mojej kuzynce) to właśnie rejestrowali w miejscowości i w gminie gdzie się urodził dzidziuś - i miejsce urodzenia juz wpisane na całe życie

hej dziewczyny
bylam dzisiaj w urzedzie zapytac o to co was trapi, bo mnie to tez interesowalo.Maluszka rejestruje sie tam gdzie sie urodzilo.A jesli chodzi jeszcze o te imiona, to nie powinno byc zadnego problemu.Bo imie musi spelniac 3 warunki: Dla dziewczynki musi sie konczyc na A. Jezeli pierwsze jest jakies miedzynarodowe to dobrze by bylo zeby drugie bylo czystko polskie, np. Lea Teresa. Po drugie nie moze byc obrazliwe i po trzecie musi wynikac z niego ze to imie zenskie.Pozdrawiam

Dominka_S no to wszystko jasne super

Macie rację dzidziusia rejestrujemy w miejscu gdzie przyszło na świat , więc dziewczynki w dziewiątym miesiącu nie wyjeżdzamy nigdzie w podróż...hihi

serafinka pisze:dziewczyny dziecko rejestruje sie w urzędzie tam gdzie sie urodziło!!!!!! być może są jakieś odstępstwa.... a jak sie przydarzy poród w podróży ( tak jak mojej kuzynce) to właśnie rejestrowali w miejscowości i w gminie gdzie się urodził dzidziuś - i miejsce urodzenia juz wpisane na całe życie

dokładnie tak, ja rodziłam w miejscowości gdzie jestem zameldowana ale w innej dzielnicy i mąż jeździł do urzędu odpowiedniega dla urodzenia dziecka. Czyli jak wychodzicie ze szpitala w miejscowości na drugim końcu Polski to nalezy od razu iśc do Urzedu, trzeba miec przy sobie dokumenty tożsamości obojga rodziców a jeżeli jestescie małżeństwem to wystarczy jedno z rodziców z dowodami i odpisem aktu małżeństwa i oczywisacie dokumentami dziecka które wystawiaja w szpitalu. Po około miesiącu odbiera się w Urzędzie Tam gdzie jestescie zameldowani nr Pesel maluszka. Rejestrowałam mojego szkraba rok temu, więc mam to wszystko jeszcze na swieżo.

Już nie jestem przynajmniej w tym taka zielona:)