Strona 45 z 813

: 20 cze 2010, 22:49
autor: kaczorek
witam
my dzisiaj po wyborach i objazdówce po rodzinie ponieważ zaczynamy już zapraszać na chrzciny :ico_brawa_01:
powiem wam że kilka dni temu zauważyłam że Jasiowi robi sie wypukły pępek i martwię się że to może być przepuklina pępkowa :ico_placzek: pokazałam dzisiaj to mamie i powiedziała że to może być mała przepuklina w środę idziemy na szczepienie więc skonsultuje to z lekarzem :ico_sorki:
lidziasc, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 6 rocznice ślubu
wisnia3006, może po prostu chcesz żeby Zuzi teściowa nie rozpuściła :ico_oczko:

ja też bujam Jasia, i moja mam powiedziała że od zalania dziejów mamy bujały swoje dzieci z jakiegoś powodu to robiły :-)

: 21 cze 2010, 09:11
autor: kratka
witajcie :-)

ja tez bujam mala, synka tez bujalam... tez slyszalam ze wplywa to korzystnie na uklad rownowagi

: 21 cze 2010, 10:37
autor: tibby
witam się.
jak po weekendzie?
ja Tobiego tez bujam i noszę kiedy jest okazja. Uwielbia to i przy okazji dużo ogląda nasz żyrandol w salonie ;-) Chyba mu się podoba. Śmiejemy się, że zostanie elektrykiem :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Teraz mi ładnie śpiocha :-D Mam chwilę spokoju :ico_sorki: Ostatnimi czasy podje mleczka, uśnie na 10 min i koniec spania. Potem pół dnia nie śpi i jak wieczorem przychodzi co do czego to ze zmęczenia marudzi jak cholerka :ico_olaboga: Potrafi strasznie krzyczeć :ico_olaboga: Buźkę tak wygina jakby mu krzywda się działa i płacze i płacze. Ale po chwili lulania i gadania do niego się uspokaja :-)

[ Dodano: 2010-06-21, 10:38 ]
kaczorek, chcesz ta wit. k? bo będę dziś na poczcie i bym ci od razu wysłała.

[ Dodano: 2010-06-21, 11:13 ]
porobiłam małe dodatki na pierwszej stronie naszego tematu. mam nadzieję, że się spodoba. :-D

: 21 cze 2010, 11:56
autor: kaczorek
tibby, tak adres napisał Ci na naszej-klasie

my dzisiaj nocke mieliśmy jako taką mały obudził się 4 razy na jedzonko tylko czasami strasznie płakał ale jak dostał cyca to się uspokoił :ico_noniewiem:
dzisiaj u nas ładnie więc zaraz idziemy z Jasiem na spacerek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2010-06-21, 12:05 ]
tibby, śliczna ta pierwsza strona :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: pewnie się napracowałś :ico_sorki:

: 21 cze 2010, 14:17
autor: tibby
kaczorek, wysłałam ci wiadomość z nr konta na nk.

my czekamy za kurierem, którego zamówiłam, żeby przyjechał po nosedełko, które sprzedałam, ale jakoś się nie pojawia. Ma teoretycznie jeszcze pół godziny żeby dojechać... A jak nie, to wyślę pocztą jakąś ekspresową przesyłką, bo ile można się prosić.
Dziś jeszcze idę na pocztę odebrać nasze zmamówione zaproszenia na chrzest Tobiego.
kaczorek, wyślę od razu też te witaminki dla ciebie.

I jeszcze dziś na 18:30 jedziemy na przed ostatnie nauki przedmałżeńskie :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2010-06-21, 21:00 ]
kaczorek, wysłałam ci dziś już tą witaminkę K. dołożyłam jeszcze kilka gratisków od siebie ;-)


co tu tak pusto dziś? :ico_olaboga:

: 22 cze 2010, 10:25
autor: MamciaKochana
tibby, :ico_brawa_01: sliczna ta pierwsza stronka :ico_brawa_01: :ico_sorki: :ico_brawa_01: naprawde piekna, z wszystkimi suwaczkami i skokami :ico_brawa_01: brawa brawa :ico_brawa_01:
Kurcze nie wierze ze Lilcia juz prawie 2 miesiace ma :ico_szoking: no szok jak ten czas szybko leci :ico_olaboga:


ostatnio baaardzo ciezkie dni, nie dosc ze wieczorami krzyczy w nieboglosy to teraz od rana :ico_olaboga: jak tylko sie obudzi o 5 rano to szaleje :ico_olaboga: mam taka migrene ze szok, nie mowiac o ciele ktore po prostu drzy ze zmeczenia! Jakbym codziennie imprezowala do rana :ico_szoking: oszalec idzie, juz nie wiem co z mala zrobic, jak A. wraca z pracy rzucam mu ja w ramiona :ico_olaboga: nogi mi od chodzenia odpadaja, to w chuscie, to w kolderce, jej brzuszek oddaje taki odglosy jak u doroslego czlowieka jak glodny jest :ico_olaboga: mimo ze mala je niesamowicie :ico_noniewiem: kiedy sie te kolki skoncza??? Teraz zamawiam wizyte u zoneterapeutki :ico_sorki: wszyscy od ktorych slyszalam mialo pomoc niby, zobaczymy :ico_haha_01: zrobie wszystko by tylko miec cisze pieciominutowa. Najgorsza katorga jest to ze nie mozna pokazac jak ja sie z tym wszystkim czuje, ze musze tak to w sobie tlamsic i dopiero kiedy noc zapada czuc jak bardzo jestem wykonczona :ico_olaboga: nie chce by mala widziala jak sie naprawde czuje, wszystko pakuje w sobie starannie tak jak kiedys w pracy kiedy nie bylo czasu na sekundke myslenia o sobie, po prostu jedzie sie na tym wozku bez uczuc, profesjonalnie, i dopiero jak ktos pyta jak sie czujesz to az lzy naplywaja do oczu :ico_olaboga: Bo jak tylko zdarzy mi sie zapomniec i siedziec zestresowana przy malej to ona od razu to czuje i wszystko odzwierciedla sie w jej zachowaniu, az mnie to przeraza ze trzeba byc doslownie sztucznym bo co ja bede niemowle obarczac dodatkowym stresem. Ja jestem jej jedynym poczuciem bezpieczenstwa. Dodatkowym obciazeniem jest ze mala jest nadwrazliwa, i w momentach kiedy ja brzuszek boli to jeszcze bardziej reaguje na bozdzce, teraz juz nawet wychodze do innego pokoju, ktore zamienilismy w ciemnie :ico_olaboga: mowie A. zeby sobie gdzies pojechal z Julcia i mala sie troche uspokoja :ico_sorki: tak tesknie za Julcia, tak chce sie z nia pobawic, gdzies pojechac na plac zabaw, zagrac w gre, dla mnie to zbawienie :ico_noniewiem: echhh

: 22 cze 2010, 10:54
autor: gozdzik
MamciaKochana, świetnie Cie rozumie u Nas jest to samo :ico_noniewiem:
Młody cierpi a ja tak na prawdę nie wiem jak mu pomóc bo i masaże i noszenie tylko na chwile skutkuje jedynie trzeba to przetrwać
tak tesknie za Julcia, tak chce sie z nia pobawic, gdzies pojechac na plac zabaw, zagrac w gre, dla mnie to zbawienie :ico_noniewiem: echhh
ja w niedziele miałam taka odskocznie mój sie zlitował i zaproponował żebym z Jula pojechała do cyrku a on zostanie z młodym
trochę odetchnęłam ale i tak marzyłam zeby sobie przez te dwie godz. pokimać

: 22 cze 2010, 12:34
autor: tibby
MamciaKochana, cholernie współczuję.
Nasz Tobi też mam momenty, że grymasi na potęgę! Ani jedzenie, ani noszenie - nic nie pomaga :ico_noniewiem: Szczęście, że to tylko wieczorami tak ma :ico_sorki: Podejrzewam, że to ze zmęczenia, ale pewności nie mam.

Ja popadam chyba w jakiś obłęd. Koniecznie chcę schudnąć, a nie wiem jak się za to zabrać. Co chwilę kuszą mnie słodyczami, a moja słaba silna wola niestety ulega. Tłumaczę sobie, że "od jutra" i tak uciekł mi czerwiec, a ja nie widzę efektów! :ico_placzek:
Znacie jakaś dobrą metodę na spadek wagi?

:ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: kawusia/herbatka itp. za 2.miesiące Tobiaszka!!! :ico_brawa_01:

: 22 cze 2010, 16:48
autor: kaczorek
Witam

Jasio tez potrafi czasami popalić i ja tez nie wiem czy to brzuszek czy coś innego ale naszczęście nie czesto :ico_noniewiem: ,dzisiaj nocka nie przespana ponieważ Jasio od 4 dni śpi w swoim łóżeczku a mój mąż wrócił na swoje miejsce :-D, tylko dzisiaj miał jakiś bunt co go odkładałam zaraz sie budził i awanturował jak brałam go do siebie to sie uspokajał więc jak zasypiał odkladałam go do łóżeczka i tak w kółko :ico_olaboga: nad ranem wziełam go do siebie więc trochę pospaliśmy :ico_noniewiem: ale nie chcę dać zawygraną bo widzę że mezowi smutno jest że został odrzucony wiec chce żeby wrócił do sypialni :-)

tibby, dzisiaj wysłałam pieniążki :-) i czekam na paczuszkę :ico_brawa_01:

: 22 cze 2010, 17:05
autor: NICOLA_1985
hej
ja dzisiaj stawiam :ico_tort: za 4 tygodnie mojego Krystianka :-)

:ico_brawa_01: dla Tobiego za 2 miesiące :-D

wczoraj byliśmy na wizycie u lekarki, młody waży 4500 gramów - o 100 gram za mało...
powiedziałam, ze martwi mnie to że od 2 dni Krystian wieczorem denerwuje sie przy piersi wieczorem i że może zaczyna się kolka..?
a lekarka powiedziała ze nie, żebym sprawdziła ile mam mleka.. no i przed karmieniem jeszcze wczoraj ściagnełam.. no i rzeczywiscie mało było... sciagnełam 80 ml i z lewej piersi wogole ciężko szło.. czułam ze mleko jeszcze jest ale nie dało sie opróżnic piersi do konca...
wczoraj wieczorem nakarmiłam z obu piersi i jeszcze zrobiłam 80 ml herbatki rumiankowej bo Krystian sie tak denerwował ze prawie zaczynał płakac bo był dalej głodny..
wypił całą herbatke i poszedł dopiero spac po północy..
nie wiem czy to mozliwe ale wyglada na to ze jeszcze kilka dni temu całkowicie wystarczało Krystianowi moje mleko bo był bardzo spokojny i spał super a od w ciągu kilku dni jego zapotrzebowanie wzrosło o około 80 ml mleka wiecej niz do tej pory..???
napewno do tego dochodzi tez jego ulewanie... bo on wypije pozniej uleje i znowu jest głodny a moje piersi produkują tylko tyle ile wypił ostatnio no i potrzebują chyba wicej czasu na to niż 15 minut.. :ico_noniewiem:
z moją Karolina nie miałam problemów tzn.. tez ulewała ale moje mleko wystarczało w zupełności... nie dokarmiałam jej modyfikowanym..
a on tak dużo zaczął teraz jesc ze ja nie jestem w stanie tego nadrobic...
owszem gdybym miała tylko go na głowie to miałabym czas siedziec i cały dzien sciagac mleko zeby pił tylko moje...
a tu jeszcze trzeba sie zając drugim dzieckiem, sprzataniem, gotowaniem...
troche czuje sie rozczarowana ze musze go dokarmiac.. ale niestety .. tu chodzi o to zeby był najedzony a nie zebym jego kosztem upierała sie przy 100% karmieniu go tylko moim mlekiem...
kupiłam juz Bebiko ale nie bardzo mu smakuje.. no nic bedzie musiał załapac.. jak zgłodnieje dzisiaj wieczorem to zje... :ico_noniewiem: w szpitalu jadł..
po za tym lekarka powiedziała ze Krystian ma pleśniawki i zaleciła lek na litere O.... zapomniałam nazwe :ico_noniewiem: a w aptece pani nie znała innego leku niż Aphtin...
moze wy znacie bo na tym Aphtinie pisze zeby stosowac u dzieci powyzej roku...
ja mojej Karolinie tym lekiem smarowałam dziobek ale ona była starsza troche chyba miała jakos z 8 - 10 miesiecy.
dostalismy tez skierowanie na usg głowy, brzuszka i bioderek. do tego badanie krwi i poziomu bilirubiny.
dobra ja zmykam bo moj głodomor sie obudził a Karolina tez juz nie spi... trzeba nakarmic oba dzioby :ico_oczko: