
a jak je bedzie mozna odroznic od ruchow dziecka w takim razie?
a wiesz to zabawne, bo mnie teraz tez czesto kreci w jelitach i raz sie tak zlapalam z wrazenia, ale... no nie wiem, ja p prostu poczulam jak to powietrze sie przemiescilo, a raz po takim bablu we flakach rozlegl sie taki wewnetrzny odglas a'la burczenie, wiec mysle, ze mimo pewnego podobienstwa, bedziesz wiedziala, kiedy to dzidzia zapuka... w pierwszej ciazy nie mialam zadnych watpliwosci, ze to gabcioch mi kopniaka sprzedala jak je bedzie mozna odroznic od ruchow dziecka w takim razie?
oj tez to czytalam... a niektore juz po 2 dniach od stosunku mialy objawy... i jeszcze kochaly sie z gumka, ktora o dziwo nie pekla...nie raz czytalam teksty typu "tydzien temu kochałam sie ze swoim chłopakiem i mam rano mdłości"
oj, poleci szybko...na pierwszego kopniaczka trzeba troche poczekac
mi 3 dni po planowanej @ wyszła jedna kreskatest pozytywny wyszedl, sama sie zdziwilam, ze 3 dni przed planowana @
to prawda... byle do konca 12 tyg! potem to jusz dopiero szybciutko...oj, poleci szybko...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość