Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

20 lis 2007, 18:51

ja też jestemmmmm. dziś była piękna pogoda, więc z Oleńką korzystałyśmy :ico_haha_02:
kasi.k Ola teraz czasami dorównuje temperamentem Vikusi :-) np teraz ulubioną zabawą jest samolot czyli podnoszenie jej do góry, kocha to. ale moje ręce???? :ico_noniewiem: a ze spaniem, nie wiem co się porobiło :( tak ładnie zasypiała, a teraz zasypia grubo po 22, wybudza się w nocy :( widzę, że kleik smakuje Vikulce. Powiem Ci, że u nas też bardzo powoli idzie to rozszerzanie. jedną porcję mleka zastępuję sinlakiem. Do tej pory przeszedł ziemniak i marchew, w tym tygodniu planuję dynię. jak dobrze pójdzie to na gwiazdę Oleńka będzie jadła zupki z mięskiem :ico_brawa_01: ale tez chyba będę musiała jej gotować obiadki, bo to co dodają do tych zupek, kurcze, chyba najgorszy jest gerber, tyle nawalone w jednym słoiczku :ico_olaboga: ja teraz daję małej tylko Hippa i powiedziałam, że nigdy więcej gerbera, bo po tym to nawet jabłko ją uczulało.
Ale w hippie obiadki też są niestety z dodatkami przeróżnymi, które mi się nie podobają :ico_zly: o np. potrawka z ziemniakami i królikiem,, łądnie brzmi, doszukując się składu czytamy : woda, ziemniaki*, mięso z królika, koper włoski*, cebula*, olej kukurydziany, sól jodowana. po diabła ten koper i cebula??????????????sól?????
więc nie pozostaje mi nic innego niż własna kuchnia.
jedynie risotta mają skład w ostateczności do przyjęcia :ico_noniewiem:
denerwuje mnie to, że często do tych zupek dodają selera, a seler ma silne właściwości uczulające
caro dobrze, że już macie z głowy ortopedę
Mrówerczka, brawa dla Eryka za umiejętności pływackie :ico_brawa_01:

katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

20 lis 2007, 20:13

caro, bardzo dziwne, ze traktowali Oskarka jak wczesniaka :ico_noniewiem: -widac jednego brakowalo im do statystyki i juz-tylko szkoda, ze z tego powodu musialas ciagac dziecko po roznych specjalistach-ale przynajmniej jest dokladnie przebadany i zdrowiutki.
delicja, moj maly uwielbia rissotto z Hippa :ico_haha_01: ,fajnie, ze sobie pospacerowalyscie-my siedzimy w domu, bo boje sie, ze z tego kataru zrobiloby sie cos gorszego bo na dworze nie jest ladnie-szaro,buro,ponuro,brr,brr
Mróweczka, no to brawa dla pierwszego prawdziwego plywaka wsrod naszych dzieciatek-szkoda, ze nie mozesz porobic zdjec.A takie podmienione dzieci to chyba juz wszystkie mamy.moj budzi mi sie co pol godziny,godzine pocyca chwilke i juz jest spokojniejszy i spi-juz nie moge sie doczekac tych gornych zebow-niech nareszcie wyjda bo sie wykonczymy.
Kasik-chyba rzeczywiscie ten skoczek jest do bani i go oddamy a kupimy taki jak Ty masz dla Wikulki.Moja synowa pieknie je kleik-dobrze, ze jej smakuje bo moj Antonio cala szczeke zaciska i nie moge mu ani lyzeczki wepchnac z kleikiem ryzowym-ja nie wiem czemu mu nie pasi :ico_noniewiem: A zapracowanego meza Ci nie zazdroszcze, ale cos za cos-pod choinka beda piekne prezenty :-) Musisz sie potem pochwalic
Kolka-kuruj sie i dbaj o siebie.Nie zazdroszcze-jak sie opiekowac mala jak tu takie mega przeziebienie :ico_olaboga:
Kamelek-Ty tez pij jakies herbaty z miodem i cyztrynka i sie nie daj!!!
Mordeczko-po kilku drinkach wszystko wydaje sie lepsze niz w rzeczywistosci :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

20 lis 2007, 22:11

M0rD3CzKa pisze:jak wypilam kilka drinkow to nawet byl fajny ale pozniej ...

No właśnie... a później człowiek trzeźwieje :-D :ico_oczko:

Mróweczko powtórzę za dziewczynami- brawo dla pierwszego kwietniowego pływaka :ico_brawa_01:

Jeśli chodzi o słoiczkowe dania, to my rozeznania nie mamy w tej kwestii bo Julka je obiadki domowe.

A ja sobie dziś jeszcze poleżałam cały dzień, wypociłam się jak nie wiem, ale jest już trochę lepiej. Jutro Rafał wraca do pracy, więc nie mam wyjścia, muszę stanąć na nogi. Teraz jestem jeszcze strasznie osłabiona i znowu idę leżakować bo mi słabo jakoś się robi...

Dobranoc :-)

hektorka
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 594
Rejestracja: 07 mar 2007, 23:30

21 lis 2007, 00:21

Cześć wieczorkiem.

Kolka, to dobrze ze już z tobą lepiej, i tu napisz co gotujesz małej bo ja już nie mam pomysłów, a kurczaka z jarzynami mojej kuchni Kamil juz nie lubi.

caro Kamil tez wcześniak, i tez włóczyliśmy sie po róznych lekarzach, ale u ortopedy bylismy tylko 2 razy.

Mróweczka, To super że sie nauczył juz pływać, a jak często chodzisz z nim na basen, bo ja tez kiedyś chce sie wybrać z Kamilem.
A mój pływak dzisiaj się zachłysną wodą jak go kąpałam, troszeczke sie chyba opił wody z mydłem, trzymał sie za wanienke, a ja obróciłam sie aby wiąć ręcznik, a ten póścił się wanienki i chciał sie podnieść aby złapac zabaweczke i dał nura bokiem, troche sie wystraszył, ale zaraz pojawił się uśmiech, więc chyba nic sie nie stało.

Kasik- to Wikusia znowu wędruje po lekarzach, dabrze że chociaz się zaczeli interesować.

delicja, Ja nieraz kupie słoiczek, i Kamil uwielbia jeśc właśnie dania z Gerbera, a najbardziej indyczka z warzywami z jabłkiem

katrin, moze spróbuj małemu podać kleik kukurydziany, pamietam ze Kamil też na początku nie chciał jeść ryżowego, tylko kukurydziany, ale pózniej puszczał baki po nim.

katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

21 lis 2007, 00:43

hektorka, dzieki za rade, ale klopot w tym, ze tu chyba nie ma kleikow kukurydzianych-bede musiala sprowadzic z Polski.Musialas sie tez przestraszyc jak sie zachlysnal ta woda.Nam kiedys maly tez o malo nie wpadl do wiadrapodczas kapieli i tez sie przestaraszyl-oj muimy teraz miec powoli oczy naokolo glowy :ico_olaboga: Kolka, to super, ze Julcia lubi Twoja kuchnie. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Zycze, zeby do jutra Ci calkiem przeszlo bo jak masz byc sama z dzieckiem to wspolczuje-a Ty nie mieszkasz z mama?Moze rodzice zajma sie malaw takiej sytuacji? :ico_noniewiem:

kamelek1
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 913
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:08

21 lis 2007, 00:46

czołem laski

jakoś sobie radze z grypa nie daje sie wziełam sobie dawke antybiotyku bo mi zostało z ostatniej choroby (boję sie ze mi odrazu angina wywali) dozuje sobie herbatke z miodem cytrynką i sokiem malinowym takim ,,swojskim'' roboty mojej babci.
Najgorzej ze mojemu męzowi zbiegły się w pracy konferencje i nie wraca do domu o normalnej porze a w czwartk to juz wogóle bo maja jakąs biznes impreze wiec kicha :ico_zly: siedzimy z Lenka same do późna także nie ma kto mi pomóc zmoia rozrabiara.
Lena ma teraz etap uczenia sie pozycji do raczkowania ale bardziej jej sie podoba stanie w pionie i czepia sie wszystkiego aby samaj stanać . Nadal uczymy sie pic kubka i butelki i z kubeczka idzie całkiem całkiem pije swoj ulubiony soczk bananowy. No i wiecie co dzis stwierdziłam ze chyba zaprzestane gotowania specjalnie zupek memu dziecku bo bardziej jej zmakuja dorosł dania :ico_olaboga: dzis wcinała ziemniaki z sosem i pulpetami a buzi abyła szroko otwarta jak do banana i czy wy rozuminie moje dziecko :ico_olaboga: , aaa dziewczyny ja jej daje danonka nie za wczesnie ?? wiem ze któras dawała juz no ale nic jej si ni dzieje i zjada całego na raz

Kolka - dobrze ze sie juz lepiej czujesz , no niestety osłabinie normalne po takiej goraczce

Caro - my tez sie wychodziliśmy po nurologach i poradniach z powodu tego krwiaczka po porodzie, z powodu 6 punktów i oznak niedotlenienia i jeszcze mamy kontrol w 9 miesiacu u neurologa oj ci lekarze

Kasik - Vikusia słodziaczek kleikowy :)

Katrin - u nas tez pobodki w nocy co chwila poprostu szaleju mozna dostac o własnie o wilku mowa , albo takie pojekiwania przez sen i cycek w usteczka i spi dalej :ico_sorki: i co to wszystko przez zeby ??? tak myślicie hmmm :ico_noniewiem:

Móweczko - gratulaje dla Eryczka za pływanie ale to musi zarabiście wygladac :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
M0rD3CzKa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3335
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:49

21 lis 2007, 10:03

Czesc :-)
meldujemy sie na kawce..ja i kacpi :-D
Moj Pudzianek znow chory :ico_placzek: strasznie kaszle i ma mega katar :ico_olaboga: :ico_chory: zaraz idziemy do lekarza... w nocy prawie w ogole nie spal...plakal i wkurzal sie bo nie mogl oddychac noskiem :ico_placzek: teraz weselszy ale i tak z nosa ciurkiem leci :ico_noniewiem:
i klikac mi nie daje ...sam chce...m tt n v s cvhhgy jkhnhh ihi ( to chyba wia domosc dla Julki :ico_noniewiem: )

caro, 2 tyg wczesniej to nie wczesniak... :ico_puknij: oni maja cos nie tak z glowkami :-D Kolka, kuruj sie kochana ,pij mleczko z miodkiem :ico_kawa: Mróweczka, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla pływaka :-D az Ci zazdroszcze :-D kamelek1, ja juz dawno Kacpra czestuje doroslym jedzeniem...wczoraj dostal buraczki zasmazane ( ale na kwasku z cytrynki nie na occie) ziemiaki i mielonego ...jadl tak ze uszyska mu sie trzesly :-D ale kupuje mu tez sloiczki bo je lubio i ma na podwieczorek :-D ale najbardziej lubi podjadac z mojego talerza ...swoj obiad zje a jak widzi ze ja jem to dziobek otwarty i piszczy jak kurczak i chcial nie chcial dac trzeba :-D ...Kacper juz ze 2 miesiace je danonki ale taki jeden to mu malo wiec przewaznie kupuje serek homogenizowany danona ( najbardziej lubi z jagodami)

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

21 lis 2007, 10:17

Mordko to dołaczam do kawki!!!!!!!!!
Z tymi ;ekarzami to się nie wygra, ale na szczęście już nie mamy nigdzie wizyt zaplanowanych!

Pisałam posta przed chwilą, i zabrali światło i od nowa muszę pisać :ico_zly:

Delicja tak to już jest z tymi naszymi szkrabami, Oskarek 3 miesiące przesypiał noce, potem mu się odwidziało, budził ię co godzinę, póżniej budził się około 3 razy, ostatnio przez tydzień przesypiał noce, a teraz znowu coś mu nie pasi i często się budzi, dlatego jak prześpi choć jedną noc to nie nastawiam się że to na zawsze tylko cieszę się że się wyspałam!

Kolka mam nadzieję że już lepiej, daj znać!

Hektorka u nas było już pare takich zanurzeń, bo mały to często wstaje w wanience i nieraz mu się już poślizgnęło, oczywiście zawsze go łapie, ale nieraz po prostu się tak wyślizgnie, że nie zdążyłam tylko że on tak lubi wodę, że ani nie zapłacze, ani się nie wystraszy! Teraz to trzeba tak pilnować te nasze szkraby!

Kamelek fajnie że córcia pije z kubka, mój za chiny nie chce!
I własnie, wiecie co znalazłam też sposób na mojego niejadka, on też uwielbia jedzenie z naszych talerzy, on nie chce takich bezpłciowych słoikowych on chce prawdziwych obiadów, trochę się bałam mu dawać, ale on tak dzióbka ptwiera że szok, nigdy tak słoiczków nie zjadał :ico_szoking:

[ Dodano: 2007-11-21, 09:34 ]
mordko kurcze zapomniłam :ico_wstydzioch: , mam nadzieję że Kacperek wydobrzeje, trzymam kciuki, daj znać jak u lekarza!

[ Dodano: 2007-11-21, 11:49 ]
no łądnie nikogo nie ma :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: , gdzie się wszystkie podziałyście???????????????????????

[ Dodano: 2007-11-21, 11:51 ]
Aha Katrin Oskarek też nie chciał jeść kleiku ryżowego, tylko kukurydziany!

[ Dodano: 2007-11-21, 11:52 ]
Jak chciałam sobie pogadać to wszystkie pouciekały :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

21 lis 2007, 15:21

caro, już jestem :-D

Mordeczko mam nadzieję, że z Kacpim wszystko będzie OK. życzę mu zdrówka i dobrze dobranego antybiotyku.

Julce jeszcze nawet nie kupiłam takiego niekapka :ico_wstydzioch: Od kiedy podaje się dzieciom picie z kubków? :ico_wstydzioch:
Obiadki my gotujemy np takie: seler (Julka nie jest uczulona), marchew, pietruszkę itp, mięsko np cielęcinę, pierś z kurczaka lub indyka, por. czasem buraczek, kalafior, brokuł a czasem ryż. Deserki też domowe, kisielki (muszę się w końcu wziąć za ten budyń) :-) jabłka, brzoskwinie z puszki banany, danonki- "mega dla duuużych dzieci" itd

Jeśli chodzi o moje zdrowie to po gorączce nie ma śladu, ale z gardłem to idę jutro do lekarza, bo dziś mi się nie udało. Podejrzewam anginę- nie mogę przełykać śliny ani jeść, bolą mnie płuca i nawet nie mogę spać z Julcią w jednym pokoju bo budzę ją swoim nieustającym kaszlem. Mleko z miodem piłam i nic nie pomaga. Spróbuję wieczorem grzanego piwa a jutro pewnie jakiś antybiotyk pójdzie w ruch. Najgorsze jest to, że nie mogę mówić a moje dziecko tak smutno na mnie patrzy a ja tylko szepczę do niej kilka słów :ico_placzek: i nie mogę jej przytulać i całować :ico_placzek:

[ Dodano: 2007-11-21 ]
Chyba coś z Tt mi się porobiło :ico_olaboga: Normalnie nie widzę waszych dzisiejszych postów :ico_olaboga: :ico_oczko:

kamelek1
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 913
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:08

21 lis 2007, 19:16

rany jak frekwencja :ico_olaboga: :-D

kolka ja mam taki niekapk od 3 miesiaca a drugi od 6 i z tego uczymy sie pic wyjelam uszczelke wtedy szybciej leci no i jakos nam idzie

kurde ulzyło mi z tym danonkim hihi jak mordeczka napisala o tym serku
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 0 gości