po pierwsze dziękuję za wszystkie miłe słowa o Tadziku
gratuluję
Julii kolejnego ząbeczka
Joasiu myślę, że tak miało być z Egiptem, na pewno sobie odbijecie
anulaf to musi strasznie fajnie wyglądać takie jedzonko, przydałby się pewnie kombinezonik plamoodporny
mnie też czasem Tadzio wyrywa łyżeczkę, ale staram się być szybsza
kingo co do spotkanka, to pamiętam że planowałyśmy na maj, nieprawdaż? może warto byłoby już coś zacząć działać w tym kierunku
brawa dla
Elizki za spanko
sandro Szymonek śliczny wesoły chłopczyk, ale ty to na siebie uważaj i dbaj o siebie
joasiu z tego co piszesz wynika, że w maju będziecie w PL, więc chyba dobrze się składa, prawda?
a my dziś z Tadziem po rehabilitacji, postępy są rewelacyjne odkąd odkryliśmy problem z rączkami, ale za to Tadzik nie dał się dziś tknąć pani logopedzie, która miała mu buziaka masować, był tak wyczerpany ćwiczeniami i tym, że nie spał za dużo, że zupełnie nie chciał współpracować
więc zmieniliśmy sobie trochę godziny na wcześniejsze, żeby był nie tuż przed drzemką, może to pomoże
aha, chyba Tadzio jest uczulony jednak na marchewkę, bo robię mu teraz test prowokacyjny jajkiem, ale nie widziałam żadnych problemów z ciałkiem, za to dziś rano zaczęło się coś dziać, już myślałam, że to przez czekoladkę z orzechami, którą wczoraj wciągnęłam w autku, jak głodna wracałam do domku, ale dziś po obiedzie odkryłam, że przecież wczoraj do obiadku zjadłam marchewkę z groszkiem i tak mi smakowała, że dziś też
ależ człowiek się zapomina, ja zapomniałam, że teraz nie mogę marchewki, bo prowokację miałam robić dopiero po jaju, ale chyba wszystko jednak wskazuje na marchewkę
uff... sorki, że was tak zamęczam
a i mam jeszcze pytanko, pamiętam że któraś z was kupiła dla malucha Tiny Love Świat Odkryć, chciałabym poznać opinię, bo powinniśmy coś takiego kupić dla Tadzika do stymulacji łapek