Nie popisałyście za wiele...
Ja muszę się pochwalić, dzisiaj nocka prawie cała przespana, bo pobudka na cycusia dopiero o 6 i do tego wczoraj wybił się kolejny ząbal u góry, teraz tam są 4 a na dole ciągle 2.
Renia, a to się Arturek namęczył, bidulek, dobrze, że już jest lepiej
Jistyna, huśtawka super, Gabik zadowolony, pluszak też fajny, widziałam je w biedronce, ale wydawały mi się byle jakie, dlatego nawet ich nie oglądałam, ale może podejdę i jeszcze raz obejrzę tym razem dokładnie
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA AMELKI :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: I WIELKIE ZA 8 ZĄBKÓW
Mój mąż niby nie ma nic przeciwko dietom, ale inaczej mi w tym zawsze przeszkadza, kupuje mi różne słodycze, to rogalik, to pączuszek, to ciasteczko. Jak ja mu mówię, żeby mi nie kupował, bo nie chce przytyć, to On mi na to, że wie jak bardzo to lubię i dlatego mi kupuje, żeby mi sprawić przyjemność. Więc mu już ostatnio powiedziałam, żeby zamiast słodkości kupił mi np jabłko, albo różęRenia0601 napisał/a:
Iwona dzięki za dietę, drastyczna bardzo ale zobaczymy, najgorzej będzie jak Marcin zauważy że coś takiego stosuję bo on uważa swoje
nie ma za co zycze powodzenia moj maz tez jest przeciwny dietom i to wlasnie przez niego wczoraj zjadlam bulke tak to sie z nim malo widze i on tego nie widzi ze sie gloduje