To są właśnie zalety mieszkania za granicą. Twój syn nie będzie miał w przyszłości problemów żeby się porozumieć gdziekolwiek pojedzie.
a to prawda... głównie chodzi o jego przyszłość - ze znalezieniem pracy tez nie będzie miał problemów, nawet w Polsce, gdzie sprzątaczka musi znać angielski i mieć obsługę komputera w małym paluszku
ja znów rusycystka z zamiłowania

teraz szkolę angielski, ale jak mama przyjechała ze swoim przyjacielem, który jest Niemcem to też nie miałam większego problemu, żeby się dogadać

no i w przyszłym roku razem z synem mam zamiar uczyć się francuskiego
a u mnie pogoda wymarzona - to w nagrodę za te deszczowe lato, które minęło

pranko juz na dworze rozwiesiłam
teraz siadam do filmiku i wyszywać będę
