Strona 444 z 724

: 07 paź 2007, 11:23
autor: anilewe77
Kacpercio przed chwilką zrobił pierwszy raz siku do nocniczka:) :-D

: 07 paź 2007, 11:28
autor: karolas
ANILEWE no prosze eksta brawa dla kacpiego :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
QUNICK napisałam ci cos niecos na przedszkolaczkach ;)
KATELAJDKA no to fajnie, ze nocke miałas spokojną zupełnie inaczej sie wtedy funkjonuje hi hi hi, widzisz ja od rana buszuje po forum ile wlezie,nadrabiam zaległosci bo nie było mnie tu wczoraj az cały dzień hahhahahhahhha to sie nazywa nałog :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

: 07 paź 2007, 11:41
autor: asiam_26
Lutówki U nas noc jako tako dziś w dzień znacznie gorzej Łukasz daje czadu :ico_zly: Jak zwykle wszystko na mojej głowie i znikąd pomocy :ico_placzek: Czasem mam już dość wszystkiego.
MamaJuliRozumiem Cię kochana mój mąż to też mój pierwszy prawdziwy facet jesteśmy razem już 10 lat. Czasem mam ochotę urwać mu głowę czasem czuję że żyć bez niego nie umiem. Od kiedy jest Łukasz coraz częściej mnie denerwuje, prawie wogóle mi nie pomaga więc bywa bardzo ciężko. Czasem też tęsknie za nie wiem czym - a może to tylko zmęczenie :ico_noniewiem: Muszę przyznać że mój synek to mały terrorysta i potrafi ostro dać w kość matce :-)
HekkateGratulujemy Danielkowi ząbka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Anileve, KajuniaNajserdeczniejsze życzenia i dalszych szczęśliwych wspólnych lat :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
MałgośWiem kochanie, że ciężko Ci ale jestem pewna że już niedługo znów będziesz czuła że możesz góry przenosić. dasz radę cudowna z Ciebie kobita!! :ico_ciezarowka: Ja zawsze marzyłam o 3 dzieci ale nie wiem czy tak będzie, mąż uparcie twierdzi, że już więcej dzieci nie chce ( przynajmniej ze mną) :ico_placzek: Faceci to mają kalkulatory w głowie i wszystko podporządkowują swojej wizji świata, czasem ciężko się z nimi porozumieć - a może ja jestem optymistką w tej sprawie bo myślę, że Bóg pomaga ludziom którzy mają i kochają swoje dzieci

[ Dodano: 2007-10-07, 11:44 ]
KarolasFotki super fajny dzień wczoraj mieliście, życzę powtórki. Amelka fajnie wygląda w tym śpiworku i bardzo Ci pasuje do wózka ja ciągle czekam na swój facet obiecał wysyłkę w poniedziałek bo tego koloru nie miał i wzięłam granat

: 07 paź 2007, 12:21
autor: mamaJulci
Hekkate Z tą cesarką to nie sądzę że nadużywają bo lekarz zawsze wszystko przedstawia jasno . Cesarka jest na życzenie - owszem ale każdy lekarz jest za tym aby rodzić naturalnie. Ja panikowałam i już po terminie prosiłam o cesarkę - chciałam chyba to przyśpieszyć, ale lekarz wziął mnie i opowiedział że nie ma takiej potrzeby , ponieważ to jednak w pewnym sensie operacja i zawsze niesie za sobą ryzyko..

Jeśli chodzi o Sudokrem to kazali stosować jak nonono będzie zaczerwieniona /nie powino się stosować codziennie ponieważ się przyzwyczai i jak będzie czerwona to krem nie podziała. To tak jak z antybiotykami..JAk organizm się przyzwyczai to nie działa.

A co do pampersów to ja myslalam ze trzeba to wszystko mieć łacznie z napojami , sztuścami i majtkami poporodowymi , ubrankami dla dziecka..Wydawało mi się że tak trzeba..

A tutaj w szpitalu była komoda z ubrankami tzn,wyboru nie było - spioszki róz lub niebieski.. Na komodzie leżały pampersy te z paseczkiem jak siusiu było to był niebieski,, chusteczki sensitive , krem

Codziennie przychodziła babka i dokładała..

To samo było z koszulą - kupiłam sobie specjanie na poród - a oni do mnie żebym się przebrała bo szkoda swojej brudzić i dosłownie co godzinę dawali mi nową , strasznie krwawiłam..

Przy łózku zostawiali mi paczke podpasek z siatkowymi majtkami i codzień donosili..
w razie potrzeby były na korytarzu..

A co do jedzenia i picia .. Była kuchnia z wielką lodówką i były tam jogurty Danona, wędliny , sery , mleko
Swierze pieczywo , kawa , herbata w termosach oraz cytrusy- naprawdę pozwolili nam jesc tylko obserwować siebie i dziecko..

Przychodzili do Turczynek całe rodziny się najadały..

Wszystko oczywiście za darmo ..\

mi przy porodzie - w największych skurczach - przyszła polozna i powiedziala ze mam zrobić liste czego nie jadam i jkie bede jesc porcje- male srednie czy duze- a ja w tych skurczach - obojetnie! co za ludzie..

Pozniej mi powiedzieli ze Turki chyba wieprzowiny nie jedza czy coś dlatego przygotowują zamienniki na obiad..

Jak rodziłam ,przyjechała po mnie Turczynka w dlugiej sukni , w tej masce masakra - ja się jej wystraszyłam , tylko oczy było widać ..
Mnie wzięla polozna a ją lekarz..Jej mąż powiedział żę kategorycznie nie zgadza się aby facet odbierał poród! ma to zrobić kobieta ! Oni maja jakieś chore zasady ! i ta moja musiała pojsc do niej..

ale się rozpisałam'..
Wszystko jest tutaj za darmo w ramach ubezpieczenia ale mojemu męzowi ponad 800euro biorą z wypłaty na ubezpieczenie nas ..

mieszkam w Wiedniu ..

Co dzień modlę się o szybki powrót do naszej ukochanej Polski;-)

karolas, napisz proszę kochana jaki masz wózio i jak się sprawuje..fotki śliczne..asiam_26, ten mój drań chce dziecko i to najlepiej już :ico_szoking:
nie mogę powiedzieć ze się mała nie zajmuje bo jako ojciec jest cudowny ale co do męża mam zastrzezenia ..
on pracuje od pon-czw 7-16 a w piatki 7-12 takze od piatku od12 do niedzieli 20stej nie muszę się zajmować Julcia , chętnie się nią opiekuje ..

Ale jako mąż to już nie to co kiedyś ,, On jest taki przewidywalny,, Nie mówi mi już czułych słówek , nigdzie razem nie wychodzimy ,, nie przynosi kwiatów :ico_spanko: po tylu latach bycia razem poczuł się pewnie..

DZiewczyny moja Julcia tez śpi ostatnio bardzo niespokojnie , budzi się kilka razy w nocy , i nie wiem co to może być ..
Zastanawiam się czy nie śni się jej coś złego bo jakby plakala przez sen..

jejku ale was zanudzam pewnie , ale z mężem nie mam o czym rozmawiac;-(

Chcę do Polski , do przyjaciół!

: 07 paź 2007, 12:39
autor: JUSTYNA170979
Witam LUTOWECZKI u nas kryzys juz zarzegnany, uffffffff, całe szczescie bo kolejnego dnia bym chyba nie przezyła. Goraczki nie ma i wysypka tez juz poszla w chol.... :-D .

KAROLAS dzieki za informacje, juz Madzinki nie bede meczyc bo juz chorupsko poszlo precz. Alex wraca do formy. Zdjęcia super, ezrczywiscie Kacperek super przystojniak, a Amelcia śliczna dziewczynka.

KAJUNIA25 i ANILEWE
Obrazek
Niech dobry los się kłania w pas...
Sto lat, sto lat jeszcze raz!
Niech ten Jubileusz Milowym będzie kamieniem.
Czekamy następnych
Z wielkim w sercu Wzruszeniem.

: 07 paź 2007, 12:42
autor: qunick
karolas, ja tez tam elaborat wyskrobałam :ico_haha_01:
katelajdka, napisz proszę kochana jak Ty wprowadzałaś tą butlę - bo przecież karmiołaś w nocyu piersią długo (czy mi się pomyliło?) bo ja też chcę pospać 6 godzin!!!!!!

asiam_26, karolas, a ja jeszcze nie mam spiworka bo czekam aż skończy mi się aukcja na której wystawiam wózek i dostanę kaskę

mamaJulci, rany julek ! Jak czytałam to co napisałaś to byłam w szoku - jednak jesteśmy sto lat za murzynami... U nas ubranka dla dzieci były i do porodu i zaraz po dawali koszulę ale o reszcie zapomnij. Do jedzenia były różne odmiany zupy mlecznej i krupniku, raz był na śniadanie dżem a tak to tylko chleb z masłem (zresztą chlebek był pyszny). Jak rodziłam Zuzię to mi papu donosili ale z Niną mi wystarczało to szpitalne żarełko. Poza tym kochana masz nas i pisz jak najwiecej!!!Co do meza to mam podobnie hmmm az zazdroszcze czasami dziewczynom jak tu pisza o swoich facetach My razem jestesmy od 95 roku...

: 07 paź 2007, 13:31
autor: katelajdka
qunick, jz karmieniem nocnym to się u nas wiele nie zmieniło. JEst tak samo: pierś cały czas i około 23:30 budzi się mój bączek i wtedy daję mu butlę z kleikiem ( 7 łyżeczek), do tej pory tez mu tyle dawałam i nie wiem dlaczego teraz zaczął przedlużać sobie długość spania. Dziś to obudził się o 5:23, jak mu dałam wcześniej butle właśnie o 23:30, nad ranem to już cyc i potem to już co 2 lub 2,5 godz sie budzi. Ale chyba miałyscie rację żeby dziecku dawac deser i zupę jednego dnia bo odkąd Bartuś je więcej treściwych posiłków to chyba lepiej przez to śpi. Do zupek i deserków dodaję kaszki kukurydzianej. Domowej roboty zupki i deserki to chyba rzadsze są w konsystencji więc zagęszczam. Czasem też "naciagnie" mnie na kawałek ziemniaczka lub coś z mojego talerza, tak tesknie patrzy,hihi:)
Mam nadzieje że Ninka już niedługo też bedzie lepiej spać!! Spróbuj ją bardziej dokarmiac w dzień i butlę podaj nie na wieczór tylko w nocy, na wieczór to i tak nie odczujesz nawet jak lepiej [pośpi bo przeciez nie kładziesz sie wtedy kiedy ona.
Trzymam kciuki:))

: 07 paź 2007, 14:13
autor: JUSTYNA170979
QUNICK ja sobie pozwole wpisac twojego blogaska na stronkr Alexa no i dziekoweczka ogromniasta za wpisik i za odwiedzinki.

KATELAJDKA dzieki za wpisik, a gdzie twoj blogasek, chetnie bym poogladala sobie rowiesnika mojego smyka, hmmmm nawet mi sie zrymowało :-D

: 07 paź 2007, 18:06
autor: karolas
ASIAM_26 no wiesz co ja ze swoim mezem tez znamy sie od 10 lat jestesmy razem i czaem to jakbym w dupke kopneła to by poleciał ze hej :ico_zly: ale na szczescie u nas jest wiecej dobrych chwil i jak tylko czas mu pozwala zajmie sie dzieciaczkami jednak teraz wiem i sie zaczynam przyotowywac do tego ze on bedzie miec bardzo mało czasu wiecej bedzie w pracy sianko bedzie nam potrzebne na mieszkanko a wiec cały dom i dzieci na mojej głowie ale jakos zawsze sobie wymysle cos w dzien zeby nie oszalec,jakis wypad na spacerek albo do szwagierki i tak leci
MAMA JULCI moj wozeczek to baby dreams model wolker,jestem bardzo zadowolona z niego,ma ta tacke z przodu i Amelka bardzo lubi o nia stukac zabawkami, do tego zaczynam jej dawac chrupeczki na spacerkach takze łatwo jest doprowadzic ta tacke do porzadku tylko przetre ściereczka i siju. No fajny jest, pytaj o co chesz odpowiem ci-waga 9kg. A zreszta masz tu linka http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=250067935
JUSTYNA170979 zapomniałam ci napisac ze zaje... fajoskie wklejasz emotki, takie czadowe ze szok :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
LUTOWKI no i jest mamy katarek u Amelci :(, pisałam 3 dni temu ze zostawiam Kacpiego w domku bo narzeka na gardełko i katarek jakis no i tak własnie 15 minut temu Amelcia przyraczkowała do mnie i wytarła w moje spodnie cały nozek :( bbbbbbbbbbuuuuuuuuuuuu jedna wielka woda z noska podłapała katarek wiec dzis juz frida idzie w ruch i kropelki homeopatyczne.
A do tego zanim go znow zgubi potrwa to pewnie z dwa tygodnie wiec na wieczor znow cieplejsze kapieli i parowki zeby ładniej jej schodził katarek wtedy mamci kochanej posluchałam i parówki kapielowe pomogły szybciej zgubiła katarek :ico_noniewiem:

: 07 paź 2007, 18:14
autor: mamaJulci
Hekkate, zarobki zarobkami , ale uwierz tu życie nie jest łatwe.. wszystko drogie- chleb który trzeba codzień kupic- 10 zł ,spożywka jest strasznie droga i do kitu, nic ne smakuje tak jak w Polsce..

Za niedługo wracam do Opola i to mnie trzyma przyma przy życiu..

Fajnie dzis spedziliśmy dzionek . pogodziłam się tak troszkę z mężem i poszliśmy sobie na Prater, to takie stałe Wesołe Miasteczko .. Posadziłam Julkę na samochodzik - ale miała ubaw.. :ico_haha_02:

kurcze tak bardzo chcę pójść do pracy , czuję się taka beznadziejna , niepotrzebna.. cały dzień w domu .. każdy dzień wygląda tak samo..ah , załapałam doła..

Małgosiu - mam nadzieję ze już lepiej u Ciebie Kochana..

karolas - dziękuję za informacje ale taki wózek ma moja koleżanka , bardzo mi się podoba - zwłaszcza ta tacka ale niestety za niski :ico_placzek: ja jestem wysoka i nie lubię się tak schylać .. Muszę znależc jakiś z regulowaną rączką.. Ale mam na oku z tej firmy ale Rider