Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Stawiam za skończony 21 tc, Tibby ja będę czuła się pewnie jak lekarz mi powie, że mogę już rodzić, a to jeszcze trochę czasu. Idealnie jakby dotrwałam do terminu porodu i mogła jeszcze pochodzić po sklepach
To dziś wyjdę na dwór, ost byłam w kurtce zimowej, a teraz pogoda jak w lato.
Misiu, Tibby, Małgosiu dajcie znać po wizycie.

wiecie już teraz w 3 trymestrze to chyba my wszystkie tak będziemy miały że jak pochodzimy, "poszalejemy" :) za bardzo to brzuch będzie się napinał, bolał...
no-spę mam zakupioną ale na razie nie biorę bo moja gin powiedziała że jak mi przechodzi od razu jak usiądę czy sie położę to nie trzeba brać, tylko wtedy gdy takie napięcie się utrzymuje nawet gdy odpoczywam... więc na razie jestem tylko czujna :)

z poceniem to podobno normalne w ciąży, chyba hormony na to wpływają

a ostatnio czytałam o czkawce u niemowlaków, że podobno dla dziecka to nie jest nic złego i potrafią nawet dzieci zasypiać z czkawką więc nie ma się co przejmować albo można dać na chwilę cyca żeby tego rzadszego mleczka popiło

ja się chyba też dziś wybiorę do rossmana :) coś pokupię dla Majci...

u nas upał aż strach z domu wyjść

ojej teraz się zorientowałam że to już 29 tydz... wow!

witam :)

ja jak dziś wstałam to strasznie kręciło mi się w głowie, ciśnienie miałam swoje czyli 105/65, wypiłam kawę,wzięłam apap i przeszło, choć teraz znów mnie pobolewa,

u nas upał i grzmi, zobaczymy czy dojedzie blisko i się rozkręci, ja strasznie nie lubię burzy,
rano miałam trochę do pozałatwiania to z mężem jeździliśmy, teraz jestem sama z Szymkiem,

mój mały też ma często czkawkę i mi coś wypina, nie mówiąc o wbijaniu w żebra ,
a jeśli chodzi o pocenie to ja też się tak pocę, ale ja to chyba z nerwów,

dziewczyny wizytujące dziś proszę mi się tu meldować z dobrymi wiadomościami


jenny za 21tc
anza za 29tc

Donatka to ja nie melduje się:-) szczegóły na jesiennych mamusiach. Może jedyny plus, że jak uda się zabieg to jest jakaś szansa, że będę mogła chodzić. Jak ja nie chcę iść do szpitala, ale mam nadzieję, że po tygodniu mnie wypuszczą. No i znów chłopiec w brzuszku zamieszkał, a to numer.

jenny gratuluję chłopca , i będę trzymać kciuki za zabieg, żeby było wszystko dobrze i żebyś nie musiała za długo leżeć w szpitalu,wiadomo, że w domu najlepiej no i będziesz miała nas

Donatko to już będę miała niespodziankę przy porodzie wszyscy oprócz mojej teściowej mówili, że będzie dziewczynka, a tutaj lekarz, że na 100 % chłopiec i to było dzisiaj to 4 d, również, posprawdzał wszystko i maluch zdrowy Mąż pewnie dumny, a ja muszę przestawić się, że to chłopiec, bo to nie mała tylko mały. Ale pokoju na różowo jeszcze nie malowałam Dobrze, że do zabiegu będę uspana i obudzę się po wszystkim.

Ja wlasnie wrocilam ze spacerku z Patrykiem i mezem dzisiaj dluzej spacerowalismy bo ponad godzine u nas tez bardzo goraco w sumie to duszno ale jakos trzeba sie przyzwyczaic do takiej pogody bo co bedzie w lato to dopiero bedzie gorac. Patryk caly czas spal na spacerze i ani razu nie zaplakal. jak wrocilismy do domu to tez odrazu go nie wyciagalam z wozka bo spal i spi do tej pory jedynie teraz go przelozylam do lozeczka. pewnie gdzies za godzine sie obudzi i bedziemy sie karmic. chyba musze z nim juz teraz tak codziennie wychodzic bo jak siedze z nim w domu to nie wiadomo o co mu chodzi poplakuje w ciagu dnia a tak jak sie wyjdzie z nim na spacer to normalnie jakby potem dziecka nie bylo cisza spokuj zachaczylismy na spacerze bedac o rossmanna i zrobilam zapas pampersow dla Patryka bo strasznie duzo ich idzie. moj maly tyle kupek robi ze kupilam tez bepanthen masc na odparzenia bo troszke ma pupe odparzona i jak sie go przewija i przeciera chusteczkami nawilzonymi to strasznie placze. w ogole nie lubi jak mu sie pampersa zmienia. jak ma mokro to nie placze a jak sie mu juz zmienia to placz uspokaja sie dopiero jak ma juz nowego czystago pampersa. na kolke tez mu kupilam Infacol bo nie wiem czy on ma te kolki czy nie ale jak sie prezy i placze i podkula nozki to chyba nie raz go dopadna wiec lepiej miec w domu cos na te kolki niz pozniej sie glowic co tu zrobic zeby mu ulzyc.
dzisiaj maz idzie ostatni dzien na noc i caly weekend ma wolny bedziemy pewnie siedziec na polku z Patrykiem jak tylko bedzie ladna pogoda. moze nawet na spacer wybierzemy sie do moich tesciow zeby tesciu zobaczyl w koncu wnuka

tibby za 8 okienko

anza za skonczony 29tc

jenny a to ci niespodzianka ... gratuluje synka wiem ze pewnie liczylas ze bedzie corka ale wazne zeby zdrowe bylo i zdrowe sie urodzilo ! kciuki zeby zabieg przeszedl pomyslnie !

witam się po wizycie kochane moje.

Pierwsze co zobaczyłam, to PW od jenny. Kochana, zapisałam co miałam, wal jak w dym w razie "w".

No to od poczatku.
Wizyta przesunęła się o całe 35min!!! Nie dośc, ze na dworze duszno, koszulka pod pachami mokra (a ja tak tego nie cierpię), ale miałam zestaw szybkiego odświeżania (mokre chusteczki, deodorant i perfum) więc podziałałam i już mi od razu było lepiej.
Ciśnienie 102/79 chyba. Pani mówiła, że ok.
Przytyłam przez miesiąc 1kg. Więc jestem zadowolona. Odstawienie totalnie białego pieczywa i ograniczenie słodyczy na rzecz jabłuszek i maślaneczki poszło w wyniki

Wyniki moczu jakieś nie teges, bo jakieś azotany mi wyszły na pozytywne, co jak doczytałam w int. świadczy o jakiś bakteriach. Ale mi ginka nic nie zapisała. mam jeszcze 4 dawki nystatyny, to sobie powciskam trochę, co dwa, trzy dni..
Szyjka trzyma ładnie i jest długa, więc nie rodzę i nie urodzę przez najbliższy czas
Dzidziuś nadal pozostaje Tomaszem i to się już nie zmieni
Zdrowy, fikający chłopak. pikuje główką w dół.. Z tego co widziałam jak robiła ginka usg to główka dośc nisko, bo na linii gdzie zazwyczaj noszę majtaski (prawie pod brzuch wjechała). Ale nic na to nie powiedziała, więc nie może byc jakoś tragicznie.
Długie to moje dziecię i szczuplak. Nóżki i główka na 2,5tyg do przodu wychodzą:
BPD: 83,8 odpow. 33+6
FL: 63,6 odpow: 33+2
ABD: 269 odpow: 31+4 (prawie co do dnia ten brzuś)
przewidywalna waga: 1830g
i termin porodu nam wyskoczył z usg na 30.06, ale po tych długich nogach to nie ma sie co dziwic :D nawet pani doktor mówi, że dlugi szczuplak nam się trafił.
Poza tym łożysko ok. Bez oznak starzenia. Umiejscowione na dnie. Wody w odpowiedniej ilości.

I następna wizyta 06.06.2013
Poza tym, byliśmy z Bobim u dentysty pierwszy raz i dał sobie dzielnie pooglądac zębole lusterkiem i pani dr powiedziała, że są sliczne, bez przebarwień i tak trzymac. Nast. wizyta kontrolna za 5-6mcy dla przyzwyczajenia go

pozdrawiam i lecę doczytac na jesienny wątek, skąd ten jennowaty chłopak.

tibby super, że mały zdrowo rośnie i wszystko jest ok i brawa dla Tobika, że był dzielny u dentysty