: 22 mar 2012, 15:48
Hej laseczki
szkieletorek zdrówka, a gdzie to sie pakujesz bo nie doczytałam
izuś_85, nie pisałam Ci jeszcze, że nie fajnie z tym serduchem wyszło, ale dobrze że teraz póki mała jest więc juz jest pod kontrolą lekarzy.
a jak w pracy???? i jak P sie czuje???
eh dziewczyny i fajne te wasze brzdace a Eryk jakie ma ślicznę wielkie oczęta:):):)
a to Wy wszystkie tak z zegarkiem w ręku kładziecie dzieci na drzemki w dniu???? Ja jedynie pilnuję wieczorem godziny, kąpanie po 18 spanie koło 19 nic poza tym, nie dałabym rady inaczej, jak widze, że mały chce spać to go kłądę i nawet nie patrzę na godzinę wtedy.
Pospałam 2h, mąż wstał to ja sie połozyłam, dzieci teraz śpią więc cisza w domku, ale mimo słonka nie planuję dziś wypadów poza dom, jakoś brak mi natchnienia po tej nocce koszmarnej, sama bym poszła dalej spać.
szkieletorek zdrówka, a gdzie to sie pakujesz bo nie doczytałam
izuś_85, nie pisałam Ci jeszcze, że nie fajnie z tym serduchem wyszło, ale dobrze że teraz póki mała jest więc juz jest pod kontrolą lekarzy.
a jak w pracy???? i jak P sie czuje???
eh dziewczyny i fajne te wasze brzdace a Eryk jakie ma ślicznę wielkie oczęta:):):)
a to Wy wszystkie tak z zegarkiem w ręku kładziecie dzieci na drzemki w dniu???? Ja jedynie pilnuję wieczorem godziny, kąpanie po 18 spanie koło 19 nic poza tym, nie dałabym rady inaczej, jak widze, że mały chce spać to go kłądę i nawet nie patrzę na godzinę wtedy.
Pospałam 2h, mąż wstał to ja sie połozyłam, dzieci teraz śpią więc cisza w domku, ale mimo słonka nie planuję dziś wypadów poza dom, jakoś brak mi natchnienia po tej nocce koszmarnej, sama bym poszła dalej spać.