Strona 445 z 494

: 07 maja 2008, 10:55
autor: emalia30
Staram się jak mogę,bo chcę karmic tylko piersią.
-dzielna mamusia,dasz rade,choc na poczatku ciezko
ja sie sama obawiam miedzy Kacprem a Natanem bedzie 9 lat odstepu
a mialam przy pierszym problem ,wiec oby teraz sie jednak udalo,bo tez pragne karmic

uciekam do kuchni sniadanie szykowac
bede pozniej,pogoda super,wiec ide z synem na spacer
buziaki

i czekam na kolejne malenstwo majowe-ktora teraz??

: 07 maja 2008, 11:00
autor: siunia
emalia30, widze ze nie tylko ja chce nazwac kolejnego synka Natan :-D :ico_brawa_01:

: 07 maja 2008, 11:03
autor: Zulcia
Ogólnie dobrze,tylko mam strasznie pogryzione brodawki i nawał.Mam laktator,ale nie chcę ściągać,bo wtedy pokarmu przybywa,a ulga jest tylko chwilowa :ico_placzek:
No wlasnie ja to chyba zawsze mowie , ze porod da sie przezyc, bo to max jeden dzien meki, najwazniejsze aby przetrwac poczatki karmienia, u mnie z milanem do calkowitego zagojenia brodawek i bezbolesnego karmienia trwalo rowno 6 tyg.
Wiec trzymam mocno kciuki. Wazne ze pokarmu masz.
6 tygodni :ico_szoking: Ja chyba zwariuję :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-05-07, 11:05 ]
Zmykam do mojej Pysi,wpadne może wieczorkiem zobaczyć,która juz sie rozdwoiła :ico_haha_02: Buziaczki

: 07 maja 2008, 11:12
autor: siunia
Zulcia, ale niektorym szybciej przechodzi, a u niektorych wogole nie boli, fajnie takim.
Wlasnie najgorzej bylo ponadrywane brodawki zagoic no i wogole piersi do ssania przyzwyczaic.
Mama nadzieje ze ci szybko to pojdzie.

: 07 maja 2008, 11:21
autor: babe_boom
u mnie karmienie to tez była męka ale tylko przez pierwsze 10 dni, brodawki smarowałam moim mleczkiem i jakoś się zagoiły tylko że u mnie ilośc pokarmu była znikoma, mam nadzieję, ze teraz będzie lepiej...

: 07 maja 2008, 11:42
autor: Małgorzatka
Zulcia Jaka ślicznotka! Piękna córeczka!

Trzyamam bardzo silno kciuki za cycuszkowo-karmieniowe sprawy ..i wierze silno, że uda się z karmieniem tak dłogo jak będziesz chciala!!!

Ale najbardziej się boje nie porodu, tego co będzie potem, bo bardzo chce karmić piersią- nie mam już szkoły (jak zdam oczywiście egzaminy) i będe siedzieć w domu z dziećmi więc mam pole do popisu nie tak przy Wojtusiowi kiedy od piątku do soboty mnie nie było i strasznie cierpiałam na zastoje mleka w piersiach (strasznie dużo mleczka miałam z jednej piersi odciągała 300 ml mleka- duża butelka Aventu):ico_noniewiem: i po 7,5 miesiącach zaniechałam karmienie choć mleko mialam w piersiach dlugo bardzo bo jeszcze na roczku Wojtusia - a w sumie i tak bym musiała bo byłam juz w ciąży a nawet nie wiedziałąm ..Tego się boje najbardziej- czy będę miała mleko. Ja bardzo chce karmic piersią, bardzo to lubiłam przy Wojtusiu chociaż tez miałam na początku straszne obolałe brodawki, ale udało się...! Mam taką fajną maść na brodawki, bardzo skuteczna!

Monika ??????? Gdzieś ty ... czekamy na wieśći!

: 07 maja 2008, 11:43
autor: szczako
Mam taką fajną maść na brodawki, bardzo skuteczna!
A może zdradzisz nazwę? :-)
Ja słyszałam, że Bepanthen jest dobry.

: 07 maja 2008, 11:50
autor: felicity001
Zulciu, ta twoja Julcia to slicznotka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-05-07, 12:53 ]
Dalej nie ma wiadomosci od mamy kingi?? :ico_noniewiem:

: 07 maja 2008, 13:16
autor: babe_boom
ja tylko przeszpiegowałam, że Mama_Kingi nie miała wczoraj cc tak więc ciąg co 2 dni został przerwany

: 07 maja 2008, 13:31
autor: Małgorzatka
szczako A prosze bardzo: MALTAN ta maść się nazywa- maść do pięlęgnacji brodawek i sutków podczas ciąży i karmienia piersią. Naprawdę przynosi ulgę!