to i ja się przywitam bo zaniedbałam, żałuję... tęskniłam
piękne fotki, Asia Wikuś jest śliczna taka słodka po prostu - pokoik śliczny, w ogóle super zdjęcia, macie fajny aparat no i Wy - podstawa
Kasiulka, Wiktorio ma super mieszkanko, sexi wyglądasz, Konrad dorośleje, już nie jest taki "dziecinny" nie wiem jak to ująć, wiesz o co mi chodzi, taki minimęski się staje
- bardzo lubię oglądać zdjęcia od Was, no i cytrynka
hihi twardziel!!
Maziu - imprezowiczko!!
u nas podobnie, ale tylko wesele co miesiąc
Riterko - ja zapomniałam??
wszystkiego najlepszego
ja mam zaniki pamięci i takie przemieszanie rzeczywistości z tym co tylko w głowie
My z mężuniem pojechaliśmy wtedy do Ruciane Nida - no zarezerwowałam hotel *** (bo w końcu nie byliśmy na wakacjach a oszczędzaliśmy cały rok) to zaszaleć chcieliśmy
zajechaliśmy po 24 w miasteczku niedobitki i raczej pustki, hotel na obrzeżach bo ale nic... weszliśmy do pokoju a tam... kuźwa te trzy gwiazdki to chyba po walnięciu obuchem zobaczysz... tragedia, postkomuna, łazienka obleśna... 7 minut i wróciliśmy do recepcji oddać klucz - wróciliśmy do Mikołajek, zaszaleliśmy w disco
hahahaaha, nie byliśmy najstarsi
!!! i potem super apartamencik wynajęliśmy za pół tego co tam z widokiem na jezioro - wiecie co tam robiłam... jadłam i... SPAŁAM, chyba ze 4 razy po 1,5-2 h, i w sobotę popołudniu wróciliśmy
szczerze, bardzo odpoczęłam, na luzie, tylko my
potrzebowałam w sumie tego, bo tak naprawdę tylko jak wyjechaliśmy do Łeby na wesele zostawiłam dziewczynki na 2 dni w tym 1 noc
zamierzamy przynajmniej raz na kwartał takie wypady robić we dwoje, Laleczki też tu miały spoko, bo dziadkowie tylko za nimi i tylko na ich zawołanie i wszelkie rozrywki
Dziś byłam na rehabilitacji z Różą, jest słodka, jeszcze nie siada i nie raczkuje ale to dosłownie lada dzień
no i u psychologa (bo to tak w pakiecie
) i babka powiedziała, że Różyś jest ruchowo opóźniona od rówieśników o jakieś 1,5-2 miesiąca, ale wciąż w normie, za to jest bystra i rozgadana więc nie ma co się martwić, ważne by sama dochodziłą do poszczególnych etapów rozwoju, indywidualnie, tzn. m.in. nie sadzać na siłę, nie stawiać itp. a robiłam to
może nie na siłę ale dla zachęty
no nic tyle...
Lila jest przekochana, jest ciepła, wrażliwa, ułożona taka, moja mała dama
nasza rehabilitantka jest pod wrażeniem hihi, zachęca bym ją przyprowadzała bo nie może się napatrzeć i nasłuchać
no to tak skromnie
hy hy hy
podeślę wkrótce zdjęcia - bo robię tylko pozrzucam, aha i zero zdjęć w plenerze - po prostu prześwietla wciąż, żałuję że wtedy nie kupiłam aparatu, teraz fundusze mniejsze u mnie na koncie bo przecież zero kasy mi wpływa
sweet dreams
[ Dodano: 2008-08-29, 21:02 ]
i dziękuję serdecznie za wszystkie zdjęcia, wcześniej oglądałam ale oczywiście nie pamiętam czy odpisałam, podziękowała i pochwaliłam, teraz to zacznę na mailu odp chyba...
p.s. Edulitka wygląda na fajną i ciepłą dziewczynę
[ Dodano: 2008-08-30, 16:50 ]
Hej
ło matko - to się zdziwiłam, ja ostatnia i pierwsza - nigdy tak nie było
ale fart
durna pogoda, zamiast łazić gdzieś na powietrzu zastanawiam się czy padać będzie czy nie, bo słońce było a kiedy chcę wyjść zachmurzenie konkretne... nonono
no nic baju baj