Strona 446 z 646

: 04 wrz 2011, 08:00
autor: izabelllla123
SANDRUSIA)), rewelacyjnie wygladasz jaka z Ciebie laseczka w ciązy, szok :ico_szoking: :ico_szoking:

Ja kończe jeść śniadanie zaraz zbieram się z moim aparatem na paintballa, bo sliczna pogoda i aż żal siedziec w domu, musze tylko mojemu M. kręgoslup nastawić, bo ledwo chodzi, coś go dziabnęło i chodzi zgiety :-D a może go tak zostawię :-D nie no będę litościwa i go ponastawiam na prawidłowe tory.

Coraz gorzej śpi mi sie w nocy, nie wiem juz jak sie ulożyć żeby było dobrze.

: 04 wrz 2011, 10:44
autor: kwiatunio
witam,

u mnie piękne słoneczko i ciepełko, jadę na 12.15 do kościoła z Julką bo będzie poświęcenie plecaków :ico_sorki: wczoraj spakowałam torbę do szpitala :ico_sorki: w czwartek do ginka idę i jestem ciekawa jak malutka przytyła :ico_sorki:

SANDRUSIA)), śliczne wyglądasz, ale laska z Ciebie :ico_szoking: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 04 wrz 2011, 11:17
autor: SANDRUSIA))
:ico_sorki: dzieki kochane :ico_sorki:
u nas tez sloneczko dzis jedziemy na kawke do brata mojego L takie male rodzinne spotkanko :ico_haha_02:

: 04 wrz 2011, 11:19
autor: elibell
SANDRUSIA świetne foteczki, a brzucho jakby ktoś ci dokleil hihihi.
My tutaj 3 lata, za jakiś miesiac stuknie 3 latka, póki co też z myślą, że na stałe, bo w sumie nie mamy dokąd wracać a i nie ma szaleństw finansowych by na cokolwiek w PL nazbierać niestety- nie mieliśmy mieszkania ani nic, mieszkaliśmy u teściów i w sumie można żec, że zostalismy zmuszeni do podjęcia szybkiej decyzji co robimy bo po 2 tyg. od przyjazdu tutaj już wymagali od nas deklaracji czy zostajemy (buhahahha smieszne co? jak człowiek nawet języka nie znał a co dopiero całą resztę - no ale póki co na plus nam wychodzi - nikt się w zycie z buciorami nie wciska sami ze wszystkim sobie radzimy) stąd moje podejście "umiesz liczyć licz na siebie" i wole biedniej a razem bo w PL to serio chyba już byśmy dawno si,ę rozstali. Ale to długi temat

A ja tez właśnie mam cąłkowity zanik dolegliwości jakichkolwiek i znów noc bezsenna mnie dopadła, jedynie rano mąż wziął Elizke i dął 2h pospać .

Teraz siedzę kawkę piję i myślę co dziś robić, może koleżanka z synkami wpadnie a jak nie to nie wiem jakiś mały spacer z małą musze zrobić by jej w domu nie dusić.

A jak reszta się czuje????? Gdzie wszystkie - Kinia może już urodziła co?

: 04 wrz 2011, 11:34
autor: SANDRUSIA))
elibell, kochana swietnie Cie rozumiem my tez zawiele nie mielismy w pl ja niby mialam mieswzkanie co prawda mojej mamy ale moiglam tam mieszkac ale co z tego jak utrzymac za co by nie bylo :ico_puknij: tak wiec wyjechalismy gdy bylam w 3 miesiacu ciazy , bylo ciezko bo tez z angielskim slabo wtedy L poszedl do pracy ja dorywczo pracowalam i jakos stanelismy na nogi po 2 miesiacach wynajelismy dom , L dostal lepsza prace ja bylam z malym w domu . w grudniu 2008 kupilismy dom i sie do niego przeprowadzilismy a w grudniu 2009 otworzylismy sklep poniewaz bylam w ciazy z Hubertem i moja tesciowa miala przyleciec to wyprowadzilismy sie do wiekszego domu do innego miasta blizej sklepu , tam mieszkalismy rok tesciowa sie wyprowadzila ale jest moja siostrzenica :ico_oczko: hi hi i teraz w czerwcu wynajelismy ten domek i jestem bardzo zadowolona z niego :ico_sorki: wiem ze w polsce tez jakos bysmy dali rade ale tutaj bylo o wiele latwiej :ico_sorki: jak slysze o tej polskiej polityce to mnie szlag trafia :ico_zly:

: 04 wrz 2011, 11:50
autor: elibell
SANDRUSIA)), oj tak żyje się łartwiej nawet za niewielkie pieniądze. Ja od kad tutaj jestem nie wiem co to stres zwiazany z pracą, a w PL miałam pracę marzeń i siwe włosy od stresu. Póki co domu nie mamy mozliwości kupić z braku wkładu własnego, ale marzy nam się, bo rata kredytu z ubezpieczeniami wynosi mniej jak czynsz za wynajem, ale nie narzekam - chyba że oglądam tv polską i widze jak się tam kłócą hihihihi

: 04 wrz 2011, 12:01
autor: SANDRUSIA))
elibell, jak bedziesz potrzebowala jakiejs rady w sprawie kupna domu to pisz znam sie troszke na tym moge Ci doradzic podpowiedziec na co zwracac uwage :ico_oczko:
my pierwszy dom kupilismy pod inwestycje kiedy ceny spadly bedziemy go chcieli sprzedac jak ceny pojda w gore tez mazy mi sie dom juz taki dla nas ale ciezko dostac kredyt majac wlasny biznes , jednak jak ruszy ta restauracja i pojdzie ok to moze nam sie uda :ico_noniewiem:

[ Dodano: 04-09-2011, 12:02 ]
ja uciekam sie ubrac i jedziemy na zakupy trzeba cos kupic temu bratu bo to nasza pierwsza wizyta w ich nowym domu :ico_oczko: a no i chialam kupiuc obrazy do kuchni takie co by mi do zaslon pasowaly :-D

: 04 wrz 2011, 13:48
autor: izuś_85
hej :ico_ciezarowka:
a wy jeszcze w dwupakach :ico_haha_01: mi się wydaje ze wy we trójkę urodzicie tego samego dnia :ico_haha_01:

siedze z kawką bo obiadek sam sie robi, Maja śpi zmęczona wygłupami na palcu zabaw a wieczorem idziemy gdzieś w plener ognisko zrobić :ico_oczko:

wczoraj gnębiły mnie skurcze, nie liczyłam co ile bo bardzo nieregularne ale bolesne, skurczybyki z kręgosłupa :ico_olaboga: ech, mam nadzieje ze juz do samego rozwiazania mnie nie będą tak bardzo męczyć, marzy mi sie urodzić tak za dwa trzy tygodnie no ale wiadomo że i tak dzidziuś wyjdzie wtedy kiedy jemu spasuje pora

Jula ja bym pojechała tylko do kościoła z kwiatami na Twoim miejscu, bo wiem ze na tym etapie ciąży cieżko w jednym miejscu wysiedzieć, w jednej pozycji, kręgosłup bardzo już dokucza, szef też człowiek i powinien cos takiego zrozumieć :ico_oczko: nawet gdyby twój maz mu odmówił przyjazdu to przecież nie bez powodu- dwa tygodnie przed terminem porodu to uzasadniona nieobecność :ico_oczko: a nóż niech Tobie akurat sie przytrafi noc przed weselem urodzić? to że większosc kobiet rodzi w terminie albo po nie oznacza ze Ciebie sie to tyczy
no chyba ze powiesz ze przyjedziecie ale zeby nie byli zdziwieni jak jednak was nie bedzie, wtedy bedziesz mogła odmówić w ostatniej chwili mówiac ze coś cie tak dźga :-D

[ Dodano: 04-09-2011, 13:49 ]
a no i oczywiscie Obrazek za nasze ostatnie okienko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 04 wrz 2011, 17:08
autor: Kocura Bura
Cześć!

SANDRUSIA)), przepięknie wyglądasz :-)

U nas dziś super dzionek.
Przedszkole skończone to Zuzia jutro pomaszeruje.

A wczoraj Młody dostał kolki, Zuzia nigdy nie miała, ale tak właśnie musi wyglądać kolka :ico_placzek: Koszmar jakiś. M. szybciutko jechał do apteki, dzwoniliśmy też na dyżur lekarski, bo te kropelki od 1 miesiąca, ale pozwoliła dać. Maciek darł się prawie non stop 2,5 godz :ico_placzek:
Dzisiaj dobrze :ico_sorki: Ale damy ten espumisan.

szkieletorek udanej zabawy!

izabelllla123, poskładałaś męża do kupy? hehe :ico_haha_01:

No, no, może Kinia rodzi :ico_brawa_01:

2,5 kg mniej niż przed ciążą :ico_brawa_01:

: 04 wrz 2011, 18:02
autor: marcz89
Witam :ico_ciezarowka:
Ja dalej 2 w 1 niestety:) I zero oznak od dwóch dni... :ico_noniewiem: Czekamy dalej cierpliwie:) Od jutra P urlop zaczyna i się śmiejemy, że mała na niego pewnie czeka :-D
A wczoraj Młody dostał kolki, Zuzia nigdy nie miała, ale tak właśnie musi wyglądać kolka :ico_placzek: Koszmar jakiś. M. szybciutko jechał do apteki, dzwoniliśmy też na dyżur lekarski, bo te kropelki od 1 miesiąca, ale pozwoliła dać. Maciek darł się prawie non stop 2,5 godz :ico_placzek:
Masakra... Ja mam nadzieję , że moja nie będzie miała...
Moja znajoma na kolki polecała te leki: debridat i delicol. Jeden z nich na recepte jest ale już nie pamiętam który. Ale bardzo sobie chwaliła.
2,5 kg mniej niż przed ciążą :ico_brawa_01:

No tylko pozazdrościć :-D :ico_brawa_01:

sandrusia wyglądasz świetnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 04-09-2011, 18:47 ]
pusto tu jakby już wszystkie swoje pociechy miały w domach :-D