JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

[elibell]

ale ci fajnie.Tez juz bym chciała to usłyszeć.Musi cudnie brzmieć.

doczekasz sie Kochana doczekasz:)

AAAAA bo bym zapomniała, stawiam za 5 miesięcy Eryka !

ale ten czas leci co???

[Agus]

hej dziewczyny!
tak malo wpadam bo nie mam czasu w ogole Olis jest teraz taki, ze non stop tylko na rece, jak na lozku siedze nawet z nim to musze go miec na kolanach albo jakos inaczej go przytulac, jak ide do lazienki to histeria w sekunde obiady gotuje z nim na rekach, no nie wiem co mu sie stalo

wpadne pozniej, wieczorem, jak M bedzie albo jak Oli zasnie. a poza tym wpadlam napisac czy slyszalyscie o dalszych odkryciach w sprawie Madzi? na onecie jest filmik, masakra, szkoda slow..
buzka dla wszystkich, naj naj dla dzieciaczkow milego dzionka

[elibell]

Agus, ja wiem co się stało Twojemu synkowi, właczył się wymuszacz a mamusia niestety jemu w tym pomaaga, i jak nie przerwiesz tego dziś to tak możesz pół życia na rekach go nosić bo z każdym dniem będzie trudniej oduczyc takiego zachowania - oczywiście o ile masz siły na słuchanie wrzasku nawet dzień, ale później już będzie ok.

W sprawie Maadzi czytałam artykół i jestem zbulwersowana bo niby co nagle przeprowadzili kontrolę komputera, nagle mieszkanie im przeszukali, dziś, teraz??? nie rozumiem, moim zdaniem znów nagonka medialna i co to że prokuratura robi konferencje prasową, a co oni nie mają lepszych zajęć jak gadanie przed kamerami, to walka miedzy Rutkowskim a państwowymi instytucjami/ Nie wiem, dla mnie to nie ma znów ani rąk ani nóg. Ale filmik zaraz zobacze

[martasz]

aguś jak wróciliśmy ostatnio od rodziców to przez 2 dni było to co u Ciebie. Tam ciągle go nosili i mu się tak podobało ale nie daliśmy się, podawaliśmy zabawki itp żeby znowu sam się bawił. Popłakał, ale odpuścił.

Ja czekam na teściową, zabierze Antosia na spacer,a ja umyję okna itd:-)

[ladybird23]

nagonaka medialna w spr p. Waśniewskich tylko podjudza bardziej atmosfere, ale to co teraz sie ujawnia to po prostu mnie przyprawia o dreszcze, boje sie myslec jaki bedzie tego final

agus to masz jednym slowem przesrane, ale moja Kala tez probowala byc "terrorystka" i jej placz zmuszal mnie do brania na rece, ale ilez mozna..nic tylko powolutku odzwyczajac, jak siedzisz z nim na lozku to nie bierz go na kolana, tylko niech siedzi obok, jak idziesz do kuchni to probuj zeby siedzial w krzeselku albo bujaczku, powolutku malymi kroczkami odzwyczajaj, bo on bedzie tylko wiekszy

martasz okna..nawet mi nie przypominaj, mysle ze swoje do konca marca mi sie uda w koncu pomyc, bo az wstyd

[kwiatunio]

witam,

ja miałam dziś pobudkę o 3 w nocy ale za to pobudka już tak na stałe o 5.45 ale sama w łóżeczku ładnie się bawiła do 6.30 teraz już wstała z drzemki, ja na szybko myje włosy bo wczoraj farbowałam, pazury robię i o 14 jadę do poznania na szkolenie BHP a w poniedziałek na badania lekarskie a we wtorek do pracy

co do Madzi to ja od poczatku twierdziłam ze to nie był nieszczęśliwy przypadek ale to co teraz się dzieje zaczyna mnie wkurzać , bo wszyscy o nich piszą, mówią, prokuratura niech zrobi swoje i wtedy zwoła konferencje ( jeśli muszą) a Waśniewskich do kicia na dożywocie , w takich sytuacjach żałuje że nie ma w Polsce kary śmierci

[Agus]

dzieki za rady dziewczyny, moze i macie racje, tylko mnie martwi to, ze on nie placze jakby na zlosc, tylko wpada w histerie jak kiedy sie uderzy, placze tak strasznie zalosnie jakby sie bal.. teraz juz siedzi pewnie, raczkuje pewnie wiec sadzam go na podlodze, daje zabawki i sie bawi, jestem w kuchni to wsadzam go w hustawke albo na podloge zeby mnie widzial i cos tam robie, on czasami jest spoko ale czesto raczkuje do mnie do nog i placze strasznie, jakby byl taki nieszczeliwy.. wiem, ze nie powinnam go brac na rece ale od jakiegos tygodnia tak jest codziennie i nie moge dlugo tego placzu sluchac bo i glowa mnie boli i szlag po prostu trafia, on sie tak drze ze oszalec mozna.. bede dalej probowac jak najrzadziej go brac, zobaczymy.. w nocy tak samo jak wstaje na jedzenie budzi sie ze strasznym rykiem, takim zalosnym, nie wiem czy jakies koszmary ma? ale po czym? eh.. no nie no to nie jest tak, ze ja go z checia pol dnia nosze, ale po prostu gdy juz wylaze z siebie od jego ryku to wtedy go biore zeby mu po prostu krzywdy nie zrobic.. tak w przenosni mowiac, bo bym mu nic nie zrobila. ktoregos dnia go nagram kilka sekund i Wam pokaze

co do Madzi to dziwi mnie to, ze nawet jesli byloby to zaplanowane i nawet jesli by chcieli mala zamordowac to bez sensu by bylo ze patrzyli ceny trumien skoro sfingowane to bylo jako porwanie, ale coz, zobaczymy co bedzie dalej. choc z tym czadem troche to dziwne, i z lista przeciwko dziecku (kto cos takiego robi??).. no zobaczymy jak sie to potoczy

Olis spi, ja ogarnelam troszke chate bo zaraz kumpela wpada na kawke, a w ogole nocki mamy juz cudne od jakiegos czasu, Maly wstaje o 4:30-5 na jedzenie, ale o 6-7 juz calkiem sie budzi. nie skacze juz w lozeczku na najmniejszy halas i nie trzeba go bujac, sam sie uklada i usypia mam nadzieje ze w tej kwestii bedzie coraz lepiej, buzka dla Was, lece :)

[zirafka]

hejka, ale naskrobałyście
U nas pogoda cudna i wymarzona na spacery tylko co z tego jak dzieciaki chore... masakra, teraz dopiero jem sniadanie bo od rana sajgon Moja Maja oduczyła się jeść zupki i w sumie żyje tylko na mleczku i kaszce hm sama niewiem co robic , bo pluje wszystkim co jej podaję... a tak ładnie mi jadła....
a i stawiam za 8 miesiećy mojej księżniczki.

[elibell]

a i stawiam za 8 miesiećy mojej księżniczki.

jejuś już 8 miesięcy ale ten czas ucieka, niebawem będziemy kolejno roczek świętować:)

co do Madzi to dziwi mnie to, ze nawet jesli byloby to zaplanowane i nawet jesli by chcieli mala zamordowac to bez sensu by bylo ze patrzyli ceny trumien skoro sfingowane to bylo jako porwanie, ale coz, zobaczymy co bedzie dalej. choc z tym czadem troche to dziwne, i z lista przeciwko dziecku (kto cos takiego robi??).. no zobaczymy jak sie to potoczy

ja już też mam mętlik w głowie z tą sprawą, a obserwuję ten temat cały czas, jeśli na prawde zamordowali to dzieciatko i maja dowody na to - jak ta kartka z wypisanymi "za" to czemu jeszcze ich nie posadzili??? Masakra, mogli by już zako,ńczyć tę sprawę

[kwiatunio]

dobra ja kończę kawę i spadam do tego Poznania nienawidzę jeździć tam sama autem, tym bardziej że jest cały rozkopany Iza poszła z babcią na spacerek i po Julkę do szkoły

w nocy tak samo jak wstaje na jedzenie budzi się ze strasznym rykiem, takim żałosnym, nie wiem czy jakieś koszmary ma? ale po czym?

jak bym czytała o Izuni, ja z tym byłam u pediatry to powiedziała że dziecko mniej więcej w tym wieku ma koszmary senne i stąd ten krzyk, my dostaliśmy czopki Viburcon i syrop Diphergan i dziś byłą 1 pobudka i ślicznie śpi, od poniedziałku nie będzie dostawała i zobaczymy co wtedy będzie