brzmi to całkiem znajomoniestety czasem brakuje mi kilku godzin do doby
haha włąśnie Kuba odniósł talerzyk po śniadanku do zlewu i po prostu go rzucił do środka
hehe no u nas też tak jest tyle że Kuba woła tataaa, tataaaaaagdy cos chce to ciagnie mnie za reke i wola "mamo mamoo... mamooo" i tak az do skutku gdy to mama w koncu zwroci uwage na corkę
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość