: 25 cze 2008, 21:43
Ja znowu późnym wieczorkiem, marzę już o spaniu ale czeka mnie jeszcze robota
zaczał sie czas urlopów i w pracy więcej obowiąków więc wzięłam zadanie domowe chociaż już kiedyś obiecałam sobie że nie będe tego robić
Ale przejdzmy do czegoś milszego
Karolince składamy najserdeczniejsze życzonka :ico_buziaczki_big:
Mamo Zuzi życze wam udanej podróży i mam nadzieję że między tymi wszystkimi odwiedzinami znajdziesz czas żeby i nas odwiedzić na tt
Kicia pośmiałam się jak napisałaś o tym waszym "cieknącym" magicznym kubku
Pisałyście o rozmiarach ja dawno nie mierzyłam Olka ale do 74 już nie wchodzi, a nasza łazienkowa waga pokazuje 11 jak go na niej sadzam
I wiecie, tak sobe myśle i problemy z jedzeniem mogą być również wynikiem ciepła, bo jak takie upały to nie chce się jesc. Olek też wczoraj walnął sobie jakąś diete oczyszczającą bo soczki i wodę owszem pił ale z mlekiem było kiepsko 210 wypił tylko wieczorkiem a rano i po poludniu ok 100
nie często się zdarza że taka ilośc mu wystarcza 


Ale przejdzmy do czegoś milszego

Karolince składamy najserdeczniejsze życzonka :ico_buziaczki_big:
Mamo Zuzi życze wam udanej podróży i mam nadzieję że między tymi wszystkimi odwiedzinami znajdziesz czas żeby i nas odwiedzić na tt

Kicia pośmiałam się jak napisałaś o tym waszym "cieknącym" magicznym kubku

Pisałyście o rozmiarach ja dawno nie mierzyłam Olka ale do 74 już nie wchodzi, a nasza łazienkowa waga pokazuje 11 jak go na niej sadzam

I wiecie, tak sobe myśle i problemy z jedzeniem mogą być również wynikiem ciepła, bo jak takie upały to nie chce się jesc. Olek też wczoraj walnął sobie jakąś diete oczyszczającą bo soczki i wodę owszem pił ale z mlekiem było kiepsko 210 wypił tylko wieczorkiem a rano i po poludniu ok 100

