Strona 448 z 1428

: 13 gru 2011, 21:44
autor: biniu_s
jak najbardziej dzidzi jest w brzuszku dobrze teraz tak sie mocno rusza bo ma jeszcze miejsce ale już niedługo bedą to tylko takie wypinania przeciągania trzeba sie przyzwyczaić
teraz jak napisałam o tym na forum dzidzia się uspokoiła... :-D
Jak masz mozliwosc skonsultowania sie z kims innym - idz :ico_sorki:

no zawsze jest możliwość, tylko to się z kolejnymi kosztami wiąże, ciekawe jak to na NFZ wygląda, pewnie jak się u jakiegoś lekarza pojawię to będą mi chcieli kartę ciąży założyć, a po drugie jedyny lekarz na fundusz zna mojego prowadzącego i ciekawe czy wygadałby się przed moim? :ico_noniewiem:
- jak to?
a jak tu spać jak od 7 rana za ścianą pukają i stukają?
A ja powoli przygladam sie kołyskom
osobiście podoba mi się ta druga, bo ta pierwsza z tymi falbankami to kojarzy mi się z dr Quinn - dziwne skojarzenie wiem, ale sama będę miała coś chyba w stylu tej pierwszej, dokładnie nie pamiętam teraz a będę ją miała dopiero po remonciku bo w spadku od bratowej.
Ale mam nadzieje,ze jak dzidzia bedzie miala pol roku... a ten maluch pojdzie juz do pokoju dzieciakow,przy naszej sypialni
też sobie tak zakładam :-D
skonsultowała to z innym lekarzem.
masz rację, jutro rozejrzę się za jakimś doktorkiem
Ciesz sie tylko takimi chwilami...
Wy już mamy ale z nami pierwszaczkami macie, jedne narzekają, że nie czują ruchów a ja że ich za dużo, czasami aż się pewnie pośmiać można :ico_haha_01:

[ Dodano: 13-12-2011, 20:50 ]
spij teraz bo pozniej roznie moze byc.
po remonciku będę spała aż mi oczy będą gniły :-D :-D :-D W sobotę zacznę pomału sprzątać bo już najgorsze za nami no i święta tuż tuż. A co do jedzenia, to też sobie nie żałuję, najlepsze jest to, że wogóle nie mam wyrzutów sumienia :-D :-D :-D

No i pójdę do tego lekarza faktycznie, bo nie ma co, czasami chce się zaoszczędzić a podwójnie się straci.

: 13 gru 2011, 21:56
autor: iw_rybka
usg prenatalne połówkowe, ciekawe co mnie tam czeka,
- ale fajnie :ico_brawa_01: Ja sie mojego nie moge doczekac,mam 21 grudnia :ico_sorki: A myslalam,ze 20 :ico_zly:
koleżanki się śmieją, że mi nagle brzuch wyskoczył :-D
- fajnie,czekamy na fotke :ico_brawa_01:
mam już dość :ico_zly: :ico_puknij:
- ehhh,a kiedyna zwolnienie?
ale tez o jakiejś używce
- ja na nowa nawet nie patrze,szkoda mi kaski :ico_wstydzioch:
i ciekawe czy wygadałby się przed moim? :ico_noniewiem:
- nie sadze :ico_noniewiem:
jak tu spać jak od 7 rana za ścianą pukają i stukają?
- ehhh,remont w toku,zapomialam :ico_oczko:
bo w spadku od bratowej.
- no to super :ico_brawa_01:

No moze ta falbanka szalu nie robi ale ogolnie podoba mi sie to,ze ma juz dolaczona karuzele,swiatelko,mozna nia jezdzic po calym domu,wystawic do ogrodu,mozna bok odczepic i dostawic do lozka rodzicow i przypiac pasami,zeby nie odjechalo w nocy itp :-D
czasami aż się pewnie pośmiać można :ico_haha_01:
- cos Ty,a ja?Matka polka,trzecie dziecko a tez sie martwilam,ze ruchow nie czulam :ico_wstydzioch:

: 13 gru 2011, 22:23
autor: Myszka_
Cytat:
czasami aż się pewnie pośmiać można :ico_haha_01:
- cos Ty,a ja?Matka polka,trzecie dziecko a tez sie martwilam,ze ruchow nie czulam :ico_wstydzioch:
bez względu na to czy to pierwsza, druga czy kolejna ciąża to zawsze są jakieś niepokoje, zmartwienia choc często bywają "głupawe", ale do tego dochodzi się z czasem :ico_oczko:
Myszka_ napisał/a:
ale tez o jakiejś używce
- ja na nowa nawet nie patrze,szkoda mi kaski :ico_wstydzioch:
no dokładnie

co do zwolenia to po nowym roku, u nas jest tak, że musze iść od poczatku miesiąca, bo w innym przypadku nie dość, że zabrali by mi po 5% z premii za każdy dzień nie obecny to jeszcze z podstawy za dni nieobecne i nie ważne że w ciązy jestem :ico_zly:
tak, że jak lekarz wystawi mi L4 od 2 stycznia (i tak 1 dzień w plecy) to idę od stycznia... jak nie to sama nie wiem co...

: 13 gru 2011, 23:08
autor: evvelka
[


evelka - sledzie i tort,Ty w ciazy jestes czy jak?
a co?? :P nie mogę ?:P

[ Dodano: 13-12-2011, 22:11 ]
no dobra ruchy to rozumiem, ze musze poczekac, ale dlaczego brzuszka nie widac to juz nie jest poczatek ciazy. a brzuch mam płaski nie taki jak na zdjeciu znow sie zmiejszył :(

: 13 gru 2011, 23:50
autor: jagodka24
no ja tez boje sie nocek
jak do tego czasu majka nie zacznie spac to ja nie wiem jak to sie skonczy

: 13 gru 2011, 23:59
autor: Myszka_
ja się nocek nie boję, ja się boję jak dam sobie radę z dzieleniem czasu pomiędzy 2 dzieci i chorób, mam w domu przedszkolaka i na pewno jak będzie jakies choróbsko to będę mieć 2 chorowity w domu a pamiętam, że u maleństwa katar to masakra + jeszcze starszy dla którego to przecież mama najlepsza na całe zło - przydałby się wtedy jakiś model dodatkowy, jakiś klon :ico_oczko:

: 14 gru 2011, 00:01
autor: mama_zuzi1980
[ Dodano: 13-12-2011, 22:11 ]
no dobra ruchy to rozumiem, ze musze poczekac, ale dlaczego brzuszka nie widac to juz nie jest poczatek ciazy. a brzuch mam płaski nie taki jak na zdjeciu znow sie zmiejszył :(
kochana ja 22 tydzien a brzuszek tez plaski. I mysle ze powinnysmy sie z tego cieszyc, mniejsze ryzyko rozstepow, boli kregoslupa, same plusy. a macice sama sobie mozesz okreslic, powinnas czuc jej krawedz okolo 1-2 palce ponizej pepka :-)

Jagodka, zawialo grozzza ;-)

[ Dodano: 13-12-2011, 23:03 ]
Myszka_,
ja nie wiem jak to sie dzieje ale mamy starcza zawsze dla kazdego, dasz rade!!!!!!!!!!!!!

: 14 gru 2011, 00:56
autor: jagodka24
no jedno jest pewne że te młdsze pociechy od samego początku będą narażone na infekcje chociaz noworodki tak łatwo nie łapią mimo wszystko

u mnie jagoda pierwszy raz musiała wziąśc antybiotyk jak byla w wieku teraz majki czyli prawie 2 lata
a majka juz jak miala 8 mies

: 14 gru 2011, 09:06
autor: evvelka
Dobry :)

ja własnie sie obudziłam i czeka mnie mega meczacy dzien.. musze okna umyc i mieszkanie wysprzatac przed swiatecznie bo potem ciagle pracuje;/ buzki Kochane

: 14 gru 2011, 09:18
autor: Myszka_
Bry Mamuśki,
ja po śniadaniu dopijam herbatkę i zaraz idę się malować, bo na 9,30 do lekarza

Damian antybiotyk miał raz w życiu, jak miał rok, miał zapalenie oskrzeli, ale od momentu jak się zorientowałam do momentu wyzdrowienia minęły 4 dni :-D także migusiem, przeziębiony też bywał rzadko a dokładniej 2 razy i to dlatego, że się zaraziliśmy ale byliśmy chorzy oboje a jeszcze się karmiliśmy to szybko mu przechodziło choć karat wspominam jak wielką tragedię własnie przez to, że nie był przyzwyczajony, więcej mi łapał już jak poszedł do przedszkola - ale głównie przeziębienia nic większego, nawet szkarlatyna i jelitówka go ominęła :-D teraz tyle, że mu te ocyska ropieją ale jest już lepiej trochę


zmykam, miłego dnia kochane
ja nie wiem jak to sie dzieje ale mamy starcza zawsze dla kazdego, dasz rade!!!!!!!!!!!!!
ojjj mam nadzieję, że masz rację