Strona 450 z 724

: 09 paź 2007, 14:23
autor: Kajunia25
asiam_26 pisze:IwonaJa przez 1,5 roku pracowałam w świetlicy środowiskowej

Ja przez 2 lata byłam wolontariuszką w tej placówce.. Jedna (świetlica była z Caritas').. I odbywałam też wiele wiele praktyk i wiem że nie jest tam tak słodko jak by się mogło wydawać!!!
Ile się nerwów nazżerałam rok temu jak miałam ciągłą praktykę po 4 godziny dziennie, w sumie wszystko trzeba było wykonywać za wychowawczynię która tylko coś sobie wypełniała, ja byłam w szóstym miesiącu ciąży i nikt mnie tam nie oszczędzał, nawet zjeść nie mogłam czy chwilę odpocząć, ciągle trzeba było zajmować się grupką 15 dzieciaczków które miały różniachne problemy i różnie się zachowywały.. Czasem nie miałam już siły, praktycznie codziennie trzeba też było przeprowadzać z nimi zajęcia które potem dyrektorka oceniała masakra.. Dzieciaki wariowały, biły się, wrzeszczały, przekrzykiwały ale to też wina wychowawczyni bo praktycznie żadnych zasad im nie wpoiła więc czemu by miały się słuchać mnie skoro żadnego "kontraktu" ani regulaminu świetlicowego nie było?? Robiły co chciały dosłownie a babka udawała że nic nie widzi, że nie ma problemu. W dodatku jakby nie obchodziło ją że mają zaległości w nauce, że muszą się do czegoś przygotować itp. Ona w tym czasie romansowała z jakiś bubkiem a żeby mieć spokój od dzieciaków puszczała im kasety z piosenkami "Hej s***** my znamy Wasze sztuczki" a świetlica była na dużej sali w której starsi ludzie jedli obiady i byli tym zdegustowani tylko nie ona (wychowawczyni)...
Na innej z kolei świetlicy owszem zasady były ale chyba zbytnio rygorystyczne bo przez bite 4 godziny miały siedzieć przy biurkach i odrabiać zadania, zero zajęć ruchowych mimo że miejsce było!! Pod koniec były tak wyczerpane psychicznie że szok, może 20 min przed końcem pozwalała na jakieś gry ale to nie wszystkim.. Komputery były chyba tylko dla proformy bo korzystać też nie mogły, jak było ciepło to nawet na boisko pobiegać nie pozwalała a dzieciaki przecież gdzieś swoją energię wyładować muszą!! Szkoda mi ich tam było, niedość że mają swoje problemy to jeszcze babka ich dobijała!! Najśmieszniejsze były "próby pieśni" bo babencja wogule talentu do śpiewania tylko jedno wycie a udawała że jest jakąś solistką ja dosłownie powstrzymywałam śmiech, dzieciaki też zwijały się ze śmiechu..
Miałam studiować pracę socjalną, ale wyszło że opiekę i profilaktykę środowiskową...

: 09 paź 2007, 14:24
autor: asiam_26
MamaJuliJa tam tyle pracowałam bo naprawdę pokochałam te dzieci jednak zawsze jest ktoś nad nami wyżej i niestety czasem nie czysto gra. dziś trudno o całkowicie bezinteresowną pomoc

: 09 paź 2007, 14:24
autor: karolas
EVA1977 hi hi jasne juz widze,ze mi odpisałaś kochana przepraszam,musialm akurat skrobac posta i juz sie stronke wczesniej nie cofałam-wybacz hi hi hi. Dzieki za pochwały tez dla Melci, ale twoja pannica to istan ty i jaka modelka bez kitu oczu oderwac nie mogłam szok i ta fotka Dominisia z bliska jedna chyba z pierwszych na głownej stronce jakie ma fajoskie włoski hi hi i tak fajnie rozłozone na całej głowce bo wiesz co Amelka ma narazie zakola,mam nadziej,ze jej tak nie zostanie po tatusiu hahahahahahahahaha :ico_oczko: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: Melcia z zakolami hi hi hi.
Oki jak znajde chwilke podesle fotki Amelki dziekuje bardzo ze mi pomorzesz kochana :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2007-10-09, 14:28 ]
MAMA JULCI nie no nie moge juz kolejna osobe moj jakis teks rozbawił, wczoraj laski-sesilla i mamcia kochana tez lały z tego tekstu do mezulka-moze ja jakas nienormalna jestem hahahahahha takie głupizny mi w głowie,stara baba a takie teksty sypie :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:
A tak na marginesie jesli moge zapytac ile masz lat?kurcze duzo przeszłas chyba juz a lat wiela nie masz chyba-pełne uznanie dla ciebie :) Z zabawkami robie identycznie chowam i wyciągam za jakis czas albo wymyslam zabawki swojej roboty hi hi hi hi

: 09 paź 2007, 14:30
autor: Magdzinka
:ico_buziaczki_big: Witam was kochane!!!!!!

Dostałam przed chwilą sms od Karolas więc muszę się pokazac na tt

Mam teraz nawał pracy, pracowałam przez cały weekend do wieczora, nawet nie zdążyłam wam o tym wcześniej napisać :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Myślałam , że w tym tygodniu będzie luźniej ale narazie nic z tego :ico_placzek:
a wiecie jak strasznie się stęskniłam za Joasią przez ten weekend i za wami BARDZO i za wszystkimi sprawami dotyczącymi dzieci

U nas wszystko OK, ale będę miała czytania co tam u was :ico_oczko: jak tylko się uporam z tą pracą :ico_zly: to szybko do was wracam :ico_oczko: może w tym tygodniu się uda

Przesyłam wam buziaczki :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:
i życzenia dla naszych małych solenizantów :ico_tort:

no i zmykam :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 09 paź 2007, 14:31
autor: Eva_1977
Karola nic sie nie stalo... :D :D :D
dziekuje w imieniu mojej pannicy :)
wiec czekam na foteczki...

a Dominis tez mial takie zakola a teraz ladnie mu sie wyrównują te włoski :ico_haha_01: :ico_haha_01:
tam smiesznie wygladal
dziadek mowil, że Dominis ma fryzurkw a'la dziadzio hihihi
Nacia jak sie urodzila to miala burze wlosków
zaraz poszukam foteczke to ją wstawię...
i od razu zrzuce fotki z dzisiejszego spacerku

: 09 paź 2007, 14:53
autor: asiam_26
Kajunia ja miałam grupę 20 dzieci i jedno upośledzone - ale poznaliśmy się i jakoś dogadywaliśmy, nawet w domu mnie odwiedzały :-D Regulamin sami sobie ustaliliśmy i było przy tym kupę śmiechu pomimo wszystko wspomnienia mam super ( jeśli o dzieci chodzi) ja obłędu dostawałam zarabiałam śmieszne pieniądze ale do domu i tak nic nie przynosiłam kupowałam dzieciom kurtki zeszyty i co było trzeba. Mąż kazał mi w końcu wybrać albo rzucam pracę albo rozwód. teraz już mnie to nawet nie dziwi bo faktycznie ciągle byłam w pracy świątek piątek czy niedziela i żyłam nią na maksa - zrozumiałam to dopiero jak odeszłam, ale przeżyłam to mocno. Miesiąc później okazało się że jestem w ciąży.
Eva :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

: 09 paź 2007, 14:57
autor: Eva_1977
Asiu nie ma za co :)))

[ Dodano: 2007-10-09, 15:00 ]
wklejam foteczki ;)

tutaj Nacia w drugiej dobie zycia:

Obrazek

tutaj Dominis na dzisiejszym spacerku, na hustaweczce!!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

jeszcze mi sie filmik laduje...
tylko nie weim kiedy sie zaladuje
ale jak sie zaladuje to ja wkleje hihihi

a teraz uciekam
papatki

: 09 paź 2007, 15:03
autor: Małgorzatka
Pieluszki Ja nazywam pieluszki z Tesco- fioletowe pampersami i zresztą wszystkie inne też :-D Ja Pampersy używam tylko jak ją duże promocje a tak to te z tesco i se je chwale! karolas w myśl zasady " jak nie widać różnicy więc po co przepłacać" :ico_brawa_01:

Zabawki Też je chowam i nic to nie daje :ico_noniewiem: no to ja już nie wiem!?

Zabezpieczenia Ja jak jeszcze karmiłam to brałam tabletki antykoncepcyjne Cerazette ale jak już przestałam to inne łykać zaczęłam i w trakcie zmiany jeszcze prezerwatywy stosowaliśmy i chyba wtedy się zafasolkowaliśmy bo pękła i dzidzia jest!

[ Dodano: 2007-10-09, 15:10 ]
PRACA A co ja mam powiedzieć jak pracuje w DPS z chorymi psychicznie to jest dopiero wykańczalnia...ale lobię swoją prace...ba- nawet kocham- zboczenie zawodowe!

Eva_1977 :ico_brawa_01: za fotosiki!

: 09 paź 2007, 15:13
autor: qunick
Ale wykroiłam, elaborat...No ale tyle napisałyście i jeszcze TT nie działał

Dorota.M jak fajnie Agatka wyszła na zdjęciach!
A co do snu to przynajmniej Ci w nocy śpi...

Iwona:
Patryk tez juz jakis czas te,mu nauczyl sie klaskac na poczatku sie cieszylam dotad az nie
zaczal robi kosi kosi podczas jedzenia i wczoraj np byla buraczana zupka i bylo baaardzo
kolorowo wokol.


cha cha cha!!!

Kajunia ja też raczej nie mogę marzyć o tym żeby mój mąż zajął się Niną ale za to
Zuzią zajmuje się fajnie - małą go uwielbia! No a przy Ninie pomaga mi mama więc nie
mam na co narzekać a i tak nie mam czasu - jak to się dzieje???



lulu pisz kochana - może lepiej się wypisać - a jeśli nie o sobie to o synku nam pisz!
Wkońcu chcą dzieci wiedzieć co u kumpli słychać;)


Iwona
ja też miałam manię ratowania kotków i piesków - mam włąsny dom z
podwórkiem więc mogłam to robić tylko własnie - RODZINA...Najpierw mój dziadek nie
godził się na lazaret zwierzęcy jaki robiłam z domu - kiedyś się zbuntowałam i powiedziałam
że będę spałą na strychu razem z kotem którego przyniosłam , poskutkowało - Bziki umarł
wiele lat później jako staruszek. Potem kotkę bez ogona wabiłam w środku zimy do domu

kawałkami kiełbasy poukładanymi w otwartych drzwiach...Też dożyła u mnie swoich dni.

A teraz mam dwa duże psy i męża któy nie godzi się na nowe zwierzęta w domu chociaż je
kocha - nawet kur mi nie pozwala trzymać ( a one przynajmniej znoszą jajka...)



SEN Nina ma wreszcie w miare uregulowany w ciągu dnia: drzemka pół godzinna ok
9 - 9:30 potem ok 12 godzinna i ok 17 godzinna ale od tej reguły są odstępstwa jak choćby
dziś kiedy dużo rano samochodem jeździlismy to mała spała.


MamaJulci:
"Ja powiem szczerze że bardziej się wzruszam nad krzywdą psów niż ludzi ( choć ludzie nie
są mi obojętni)" ja np nie jestem w stanie wejść za bramę schroniska dla psów...Ryczę na
samą myśl.


Eva_1977:
"wczoraj poszlismy sobie na spacerek i Dominis poraz pierwszy hustal sie na takiej duzej
hustawce jaki on byl zadowolony"
Nina też się cieszy na hustawkach - powiesiłam w domu taka po Zuzi - może uda mi się
wkleic zdjęcia


Muszę kończyć bo Nina marudzi a jeszcze nie wszystko co chciałam napisałam - mam
nadzieję że ktokolwiek to przeczyta... :ico_noniewiem:

: 09 paź 2007, 15:14
autor: karolas
MALGOSIA ale jazda hhhhhhhhmmmmmmm akurat musieliscie a własciwie maz zasiac ziarenko hi hi hi ale mówi sie trudno i zyje sie dalej hi hi hi ;) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ja tez tesco uzywam nieraz ale nie te fioletowe tylko te drugie białe a teraz mam rosmanowe-no jasne po co przepłacac ja tam za firme nie bede placic tymbarsziej jesli widze ze Melci nic kompletnie po tych pieluszkach nie wychodzi. A te rosmanowe maja taki sam wyglad,pewnie skład podobny no i rzepki maja tez i nawet obrazki kolorowe na pasku rzepkowym hi hi "dobrze ze nie zamykają za stosowanie podróbek pieluch"bo te to identyko jak pampersy oryginalne :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_obiadek: :ico_obiadek: :ico_obiadek: :ico_obiadek: jem sobie teraz, Melcia tak jak mowilam pospała sobie3,5 godzinki o 14.30 sie obudziła wiec juz do wieczorka bedziemy sie bawic ale jazda ale jest wyspana i pogodna.
Teraz maz przyszedł z pracy,zostawił torbe i poszedł odebrac Kacpiego z przedszkola-kochany bo mi sie nie chciało isc,jesli bedzie wypłatka na koncie to jak Kacpi wroci podjade z nim do naszej biedronki-musze podjechac bo blisko nie mam nas i chce mu kupic taki pojemnik na zabawki bo Amelka mu sie dobiera do jego osobistosci hi hi hi no i sa tak z reklamowki z obrazki widze fajne traperki moze zobacze je na zywo to mu kupie :). Zreszta wkejam linka tej ulotki to same zobaczcie jakie fajne te pudła na zabawki i butki
http://www.biedronka.pl/str/2/i/6.php
EVA1977 u nas tez sa takie same hustaweczki ale jeszcze na nich z Melka nie byłam,musze sie wybrac kiedyś ;)