magduś81, rozumiem Twoje obawy kazda z nas przez to przechodzi, ja mimo ze juz rodziłam to rowniez mam obawy moj porod nienalezał do łatwych a i tak skonczył sie cc teraz chciałabym rodzic naturalnie ale czy sie uda??? do tego dochodzi rowniez problem z karmieniem - ale staram sie byc dobrej mysli - no a najgorsze jest to ze nie rodze w swoim kraju

. Musimy jednak byc dobrej mysli - bo co innego nam zostalo my babki jestesmy twarde i to nas wybrano do porodu a nie facetow - takze damy rade........pocieszam sie tez tym ze wiem jak wyglada cały porod bo mimo cc przezyłam to wszystko skurcze i cała reszte pamietam to jak dzis nawet parłam takze nie omineło mnie nic poza przejsciem dziecka przez kanał no i porod łozyska ale obawiam sie powikłan tak jak ostatnio ...........
Moge jeszcze dodac ze ja byłam tydzien po terminie i powiem ci szczerze ze w tedy juz sie chce nie ma sie obaw poprostu chce sie juz miec wszystko za soba a po 36 godz meczacego porodu i nie spania od 3 dni było mi juz jedno czy boli czy nie boli czy bedzie cc czy co kolwiek byle było juz po wszystkim

a w twoim przypadku moze nawet byc tak ze nie doczekasz skurczów bo skoro masz miec cc to cie to minie i w sumie dobrze bo jesli nie ma wyjscia to po co masz sie meczyc