Taaak. Osiem tygodni masz już za sobą, teraz zaczął się 9O u mnie już 8 tydzień czyli zaczynam 9 tydzień tak? mad. jakos tłumaczyła.
fakt, 6 lat to dużo...między mną a moją siostra jest 6 lat róznicy i ja dopiero gdy ona skończyła 20 to się zaczęłam tak naprawdę z nią dogadywać a z dzieciństwa to wspominam ja jak taki ogon co sie wiecznie wszedzie za mna platał no ale zycie bez niej też sobie nie wyobrażamaniafs dzięki Czas najwyższy na rodzeństwo dla Tomka już i tak duża różnica.
ja w ciązy z Kubą to do pracy 8 kanapek brałam na serio, takich małych bo dokładnie co godzinę było mi niedobrze i slabo i musiałam cos przegryżć a jako "popychacza" uzywałam pomidorków koktajlowych bo samej suchej kanapki chyba bym nie przełknęła....i tak mnie do 15 tc trzymałoja jak chwilę się przegłodzę to mi jest tak niedobrze
nie strasz że tak długo Ja mam nadzieję że po świętach już przejdzie. Tak się pocieszam że w tym tygodniu 4 dni jeszcze bo piątek wolny potem święta i wolne i w nowym roku już zamierzam się dobrze czućtak mnie do 15 tc trzymało
kasialala to wspólczuję przygodynie doszłam tylko zwymiotowałam 200m od domu
będzie 7. Wiem że na dobrą sprawę dwóch jedynaków wychowam. Ale właśnie liczę że jak dorosną to będzie lepiej Ja jednak sobie nie wyobrażam takiej małej różnicy wieku. Tomek jest samoobsługowy jak w weekend chce pospać do 11 to śpię. Jak się źle czuję to się położę. A jak tu sobie radzić jak dziecko roczne i w ciąży. Ja wiem że mnóstwo osób tak ma i sobie dobrze radzi ale jednak ciężko takfakt, 6 lat to dużo...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość