: 27 gru 2007, 17:04
karolina-chnie zamartwiaj się- będzie dobrze, ale rozumiem Cię bardzo- najgorsze są te pierwsze choroby
moja Julka ma taki dziwny katar- jak śpi to tal cichutko przez nosek oddycha, ale czasem momentalnie nabierze się tyle tego cholerstwa, że jestem w szoku- wczoraj wręcz aż jedno oczko jej zaropiało
poza tym mam wrażenie, że ma chrypkę..... chyba wybiorę się do lekarza
[ Dodano: 2007-12-27, 16:11 ]
po świętach jestem taka zmęczona, że normalnie zasypiam na stojąco
, ale się cieszę bo się nam wszystko udało i było radośnie i rodzinnie.... mój mąż mnie zaskoczył- córeczce sprezentował bransoletkę z jej imieniem
- i jeszcze chwila a będzie miała więcej biżuterii niż mamusia
i już wiem czego nie zrobię w przyszłym roku- dwie wigilie u jednych i drugich rodziców to było za wiele- za dużo ganiania z dzieciaczkami- tym bardziej, że od jednej do drugiej babci 30km- nie ma co uszczęśliwiać wszystkich- za rok będziemy myśleć o sobie

moja Julka ma taki dziwny katar- jak śpi to tal cichutko przez nosek oddycha, ale czasem momentalnie nabierze się tyle tego cholerstwa, że jestem w szoku- wczoraj wręcz aż jedno oczko jej zaropiało


[ Dodano: 2007-12-27, 16:11 ]
po świętach jestem taka zmęczona, że normalnie zasypiam na stojąco



i już wiem czego nie zrobię w przyszłym roku- dwie wigilie u jednych i drugich rodziców to było za wiele- za dużo ganiania z dzieciaczkami- tym bardziej, że od jednej do drugiej babci 30km- nie ma co uszczęśliwiać wszystkich- za rok będziemy myśleć o sobie
