: 17 kwie 2007, 12:53
gosiaczek21, witamy wsrod sierpnioweczek.
Mala-myszko, ja juz teraz po ostatniej "przygodzie zdrowotnej" nie bede czekala nie wiadomo ile tylko od razu bede biegac do lekarza. Mam nauczek, bo gdybym poszla wczesniej, to wiedzialabym co to jest i nie bolaloby mnie teraz tak mocno... No, ale trudno.
A moj R dzis zostal w domku bo jest chory... Tzn on tak twierdzi
Mala-myszko, ja juz teraz po ostatniej "przygodzie zdrowotnej" nie bede czekala nie wiadomo ile tylko od razu bede biegac do lekarza. Mam nauczek, bo gdybym poszla wczesniej, to wiedzialabym co to jest i nie bolaloby mnie teraz tak mocno... No, ale trudno.
A moj R dzis zostal w domku bo jest chory... Tzn on tak twierdzi