Strona 451 z 512

: 12 mar 2012, 21:38
autor: aniawlkp86
dzieci już w łóżkach,czekam tylko aż zasną,choć Milena sobie konkurs krzyku wymyśliła,bo co chwilę coraz głośniej coś woła,a tatuś zasnąć nie może :ico_haha_01: :ico_haha_01:

zoola27, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za postępy Tymonka i jego 1 ząbek :ico_brawa_01: trzymam kciuki żeby mąż szybko jakąś pracę znalazł :ico_sorki:
później jakieś fotki wrzucę
no to czekamy :-D
ja też mam parę nowych ale nie chce mi się zgrywać z telefonu na kompa :ico_wstydzioch:
Ania to Milenka dogoniła Krzysia z ząbkami :ico_haha_01:
ciekawe teraz któremu kolejny ząbek wyjdzie :-D
tym razem nie remont ale wyścigi po klatce z synem który szybciej zbiegnie na dół z 4.piętra
:ico_szoking: :ico_puknij:

: 12 mar 2012, 21:50
autor: patrycja_g
aniawlkp86, moze u nas bo pol dwojki jest na wierzchu, czekamy na druga polowke a druga dwojka goni pierwsza wiec moze beda 2 naraz :ico_oczko:

zoola, :ico_brawa_01: dla Tymonka za postepy i zabka

My mamy zapaleni krtani, antybiotyku nie dostal ale jakis lek od 1 r.ż. wiec juz prawie moze :ico_oczko:
Wazy 8450 kg wiec przybral w rowny miesiac rowne 450, super ze nareszcie mu sie to unormowalo.
A dziadkowi dzis babcia zdecydowala ze maja zrobic kolejny zabieg ratujacy zyi, podobno max 2-3 m-ce mu to przedluzy ale tak strasznie cierpi, jst caly spuchniety a w plucach zbiera mu sie ropa ktora nie raguje na zadne leki :ico_placzek:

: 12 mar 2012, 22:01
autor: aniawlkp86
My mamy zapaleni krtani, antybiotyku nie dostal ale jakis lek od 1 r.ż. wiec juz prawie moze :ico_oczko:
Wazy 8450 kg wiec przybral w rowny miesiac rowne 450, super ze nareszcie mu sie to unormowalo.
zdrówka dla Filipka :ico_sorki: no i fajnie,że przybrał na wadze :ico_brawa_01:
A dziadkowi dzis babcia zdecydowala ze maja zrobic kolejny zabieg ratujacy zyi, podobno max 2-3 m-ce mu to przedluzy ale tak strasznie cierpi, jst caly spuchniety a w plucach zbiera mu sie ropa ktora nie raguje na zadne leki :ico_placzek:
współczuję :ico_pocieszyciel:
może jednak lepiej dziadka odłączyć...wiem łatwo mi się mówi,bo nie jestem w takiej sytuacji,ale sama piszesz,że dziadek bardzo cierpi :ico_sorki:

[ Dodano: 13-03-2012, 08:13 ]
witam z rana :ico_kawusia:
dzisiaj o dziwo Milena spała do 7.40,jaka odmiana bo tak to zwykle po 6 już pobudka :ico_haha_01:
teraz śniadanko,potem troszkę ogarnę w domu,zakupy i będę czekać na małej chrzestnego bo ma dzisiaj przyjechać,ciekawe czy na roczek zdążą z Holandii wrócić :ico_noniewiem:

: 13 mar 2012, 12:44
autor: patrycja_g
aniawlkp86, wlasnie, wszystkim latwo sie mowi poki nie sa w takiej sytuacji. Ja tez jak nieraz w tv pokazywali takie przypadki bylam pewna ze nie dalabym cierpiec a teraz... w zyciu nie chcialabym miec na sobie takiej odpowiedzialnosci, nie jestem Bogiem zeby na kogos wyroki wydawac
dzisiaj o dziwo Milena spała do 7.40,jaka odmiana bo tak to zwykle po 6 już pobudka
u nas tez dokladnie 7.30 pobudka. Fakt ze przebudzil si o 3.30 i nie chcial zasnac tylko plakal ale dalam mu herbatki, nawet duzo nie pociagnal, chyba zasnal zaraz jak smoczek poczul i spal do 6.30 wiec juz poszlam robic mleko bo byl placz. Przychodze a on spi na gorce, ktora ukopal sobie z koldry z glowa tam gdzie zwykle ma nogi. Zostawilam mleko bo mozna j podac do godz od przygotowania i sie polozylam no i zmiescil sie w czasie bo o 7.30 juz byl alarm. Wytrzymal bez jedznia 10 godz, juz nie pamietam kiedy bylo az tak dobrze bo przez ostatni czas wracal do nocnych posilkow

: 13 mar 2012, 14:19
autor: Koroneczka
Jejku wściec się można :ico_sorki:
Wczoraj wieczorem wysmarowałam posta i mi go wcięło, nie miałam sił pisać znowu więc rano pisałam i mi prąd wyłączyli...teraz to już nie wiem co komu odpisać :ico_sorki:

Patrycja, bardzo mi przykro całej tej sytuacji :ico_sorki: współczuję Tobie i babci, bo jej pewnie jest najciężej, też bym nigdy nie chciała być postawiona przed takim wyborem :ico_sorki: U nas było podobnie, dziadek strasznie cierpiał, babcia miała wybrać czy dziadek ma iść do szpitala, by mu przedłużyć sztucznie życie o trochę czy ma spokojnie umrzeć w domu. Wybrała to drugie, umierał przy wszystkich swoich córkach i prawie wszystkich wnukach :ico_sorki: Cierpiał tylko tydzień, na morfinie cały czas, myślę że tak było dla niego lepiej.

Maksio chodził dziś sam bokiem przy rtvce :-) jak się zachwiał chwycił się szafki ale parę kroków sam zrobił :ico_brawa_01:

Makotka, z kim teraz zostawiacie Krzysia??

Murchinson, u nas też są takie cyrki we wannie. Młody niczego się nie boi- kilka razy zanurkował i nic :ico_sorki:

Co dziś pichcicie na obiadek?? Ja piekę kurczaczka w piekarniku a do tego chyba risotto z warzywami :-) :-) Maksio ma indyczka :-)
Zimny wiatr na dworze, wiosny ani widu ani słychu :ico_sorki:

: 13 mar 2012, 14:27
autor: emilia7895
czesc

to tylko ja karmie mala piersia? chyba :ico_oczko:

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za postepy i zabki

patrycja_g, zdrowka
rtvce
nie moge rozszyfrowac, :-D ale :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Maksia za chodzenie :-D

[ Dodano: 13-03-2012, 13:28 ]
Co dziś pichcicie na obiadek??
ja robie karkowke z piekarnika

: 13 mar 2012, 16:44
autor: aniawlkp86
Wytrzymal bez jedznia 10 godz, juz nie pamietam kiedy bylo az tak dobrze bo przez ostatni czas wracal do nocnych posilkow
to u nas Milena dłużej wytrzymuje bez jedzenia w nocy i od dawna w nocy nie je,w sumie jak przestała pić mleko jakoś w grudniu
u nas przerwa jest od 19.30-20 do około 8,więc 12 godzin :-)
Maksio chodził dziś sam bokiem przy rtvce :-) jak się zachwiał chwycił się szafki ale parę kroków sam zrobił :ico_brawa_01:
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Co dziś pichcicie na obiadek??
mam zupkę z wczoraj,ale jutro będzie mielone chyba albo pierogi :ico_noniewiem:
to tylko ja karmie mala piersia? chyba :ico_oczko:
nie mam pojęcia :ico_noniewiem:


kuzyn już pojechał,dzieciaki szczęśliwe bardzo,kupił nawet Hani pantofelki czarne błyszczące i baba w sklepie źle zmierzyła bo miało być 17 cm wkładka a nie 16 cm i wziął z powrotem i mam nadzieję,że wymieni mu na większe :ico_sorki:
na roczku go niestety nie będzie,bo z Holandii przyjedzie dopiero w czerwcu,pytał już o prezent dla chrześnicy ale nie wiem co by mógł kupić,powiedziałam,że może fotelik,ale w sumie do czerwca to mała mi w tym i tak nie pojeździ więc sama będę musiała kupić :ico_sorki:
Milena padła w łóżeczku dosłownie w minutę jak ją położyłam,tak wujka wymęczyła,że miał dość i ona też bo tak szybko to nigdy nie zasnęła :-D :-D
Hania chyba też się zdrzemnie bo już do łóżka swojego poszła :ico_noniewiem:

: 14 mar 2012, 11:19
autor: Murchinson
Cześć,
któraś chętna?
Obrazek
weny do pisanie brak i jeszcze ta pogoda pod przysłowiowym burkiem.

Miłego dnia.

: 14 mar 2012, 11:27
autor: emilia7895
Murchinson, ja poprosze kawke
Tolce sie przebila ostatnia dwojka w jednym miejscu, wiec pewnie dlatego bylo tyle pobudek w nocy
mam nadzieje, ze teraz troche odetchniemy od zebow :ico_sorki:

ja juz odkurzylam, dzieciaki sie bawia, obiad mam od wczoraj, po poludniu chyba wyskoczymy do outletow kupic mlodemu buty bo dotychczasowe juz uciskaja go i ja tez chyba sobie cos zobacze

milego dnia

: 14 mar 2012, 12:03
autor: Murchinson
Tolce sie przebila ostatnia dwojka w jednym miejscu
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
po poludniu chyba wyskoczymy do outletow kupic mlodemu buty bo dotychczasowe juz uciskaja go i ja tez chyba sobie cos zobacze
Udanych zakupów. My tez jedziemy ale wymienić na większe, a 24 jadę na kiermasz bucików memo w Łodzi.